Kolejny rok minął ... i udało się;) Kordy znów ciągnęły nieco w bok, ale dzięki hintowi udało się pojemnik namierzyć i wpisać. Zdjęcia z dysku wygrzebałem i wysłałem, choć już nie jestem pewien, czy najlepsze ujęcia poszły;)

Dziękuję pięknie za skrzynkę, oczywiście również tym, którzy nad nią czuwają!

Keszynka na miejscu. Poprzednicy szukali kawałek dalej co było widoczne przy obecnych warunkach pogodowych.

Czy ktoś jest w stanie potwierdzić, że skrzynka jest na miejscu? Zdjęcia zdjęciami, te udało nam się wykonać, ale co nam po nich, jak nie można fizycznego pojemnika odnaleźć... No i na dodatek poprzednicy zdaje się już bardzo długo czekają na hasło - ktokolwiek się tą skrzynką jeszcze opiekuje? Może należy ją odesłać w niebyt, skoro logowanie jest niemożliwe?

pozdrawiam

Bardzo dziękuję trolandia za hasło - trochę to trwało, ale najważniejsze że się udało. 
Wpis 30,01,2021
W najbliższych dniach sprawdzimy czy keszynka jest na miejscu

Zdjęcia wysłane jakiś czas temu jednak z braku czasu podjęta dopiero dzisiaj.
Pojemnik i logbook jak na taką przerwę mają się dobrze
Czekamy z niecierpliwością na hasło do logu ;-)
Pozdrawiamy rodzinnie A+K

Wizyta kontrolna - pojemnik i logbook mają się dobrze i czekają na kolejnych znalazców :)

Jeden z prostszych keszy z tej serii, ponieważ np. w powrocie do przeszłości Szczecin nie ma mapy. Przy okazji szukania miejsc można było zaliczyć kilka keszy. Znaleziona z imariuszkiem. Dzięki za kesza. TFTC.

Na przedłużonym weekendowym wypadzie z MaksiKate skrzynaka zaliczona. Dwa dni (i lekkie zwątpienie przy finałowej skrzynce) ale daliśmy radę. Dzięki za przygotowanie kesza. Byliśmy  w Kołobrzegu już kilka razy ale tym razem zobaczyliśmy coś więcej. Gwiazdka za pomysł i zaangażowanie. Pozdrawiamy.

Misja rozpoczęła się jeszcze w 2014 roku, niestety z uwagi na remonty niektórych ulic i obiektów trochę się przedłużyła. "Powrót" nie był na pewno szybkim keszemMiejsca zmieniły się nie do poznania. Dzięki za możliwość zwiedzenia tak ładnego miasta jak Kołobrzeg. Co do kesza, to jest w dobrym stanie, a jego wykonanie bez zastrzeżeń. Nie zwróciłem dokładnie uwagi, ale możliwe, że taśma na magnesie się przeciera. Kordy zaprowadziły mnie idealnie na miejsce i już samo podjęcie kesza poszło sprawnie i szybko. Gwiazdka za pomysł i wykonanie się należy :)

Spacer po mieście rozkładany na kilka etapów, w przedostatnim przeszkadzał remont mola i kłopot ze znalezieniem pojemniczka finałowego. Dzisiaj tylko wpis i formalności.
Dzięki za możliwość pospacerowania po "starym Kołobrzegu".
Polecam gwiazdką takiego kesza.

Urlopowo, wyjazdowo z Kotehokiem.

Dziękuję..

Urlopowo, wyjazdowo z Azikami.

Dwa dni niesamowitego spaceru po Kołobrzegu. Ciekawie było odkrywać przeszłość i porównywać z naszym "dziś".

Czasami mieliśmy problem z uchwyceniem podobnej perspektywy, ale bardzo się staraliśmy.

 Z identyfikacją kilku miejsc i zdjęć mieliśmy trochę zabawy.

Podoba się nam idea powrotu do przeszłości...

Dzięki!

uf, wreszcie się udało wykonać zadanie w 100%. Pierwsze podejście: najazd na Kołobrzeg z Dezerterami. Drugie podejście: przy okazji bycia w mieście wykonanie kilku fotek. Trzecie podejście: wpis do logbooka. Czwarte podejście (którego teoretycznie miało nie być...): cyknięcie brakujących zdjęć. I jesteśmy!  GG zna Kołobrzeg bardzo dobrze, bywa tutaj bardzo często, ale jak to mówią... szewc bez butów chodzi. Wielkie dzięki za możliwość cofnięcia się w czasie, było czasochłonnie, ale miło!  Pozdrawiamy

Jak do tej pory to był dla nas najtrudniejszy "powrót". Zapewne dlatego, że daleko od domu, ale przede wszystkim dlatego, że miasto uległo takiemu zniszczeniu podczas wojny. Teraz, kiedy jesteśmy tu po raz kolejny, poruszamy się po mieście prawie jak "u siebie". Dziś udało się dokończyć sesję foto i odnaleźć pojemnik. Choć koordynaty policzyliśmy już dawno, to na miejscu łatwo nie było. Ale na hasło "w takim miejscu pojemnik umieściłbym np. tu..." Dezerter podszedł i wyciągnął co trzeba;) Dziękujemy za zapoznanie nas z miastem, za marcowe i lipcowe spacery, łamanie głowy i oczywiście za kesza. Pozdrawiamy!

Wielkie dzięki za kesza, dzięki któremu gruntownie zwiedziliśmy większą część Kołobrzegu, poznaliśmy ciekawe miejsca i mogliśmy porównać jak miasto zmieniło się przez lata.<br /> <br /> Bardzo lubimy tego typu kesze, szkoda że są bardzo czasochłonne. Na znalezienie tego poświęciliśmy 3 dni, ale z uwagi na fakt zwiedzania miasta z niemowlakiem, uważam to za całkiem dobry wynik :]<br /> <br /> Dziękuję też poprzednim znalazcom, za wskazanie błędu, pomyliliśmy 2 miejsca co do których byliśmy 100% pewni...

Miasto bardzo dobrze znane z dziecinnych lat. Szybko rozpoznane miejsca ze zdjec. Dzisiaj pozostala tylko formalnosc w postaci wpisu do skrzyneczki. Dziekuje wlascicielowi za wskazowkeFajna zabawa dla calej rodziny, polecam.

W końcu znalazłem czas aby się wpisać do finałowego pojemnika. Dziękuję za wspólny spacer po dawnym Kołobrzegu (Kolbergu)

Skrzynka rozpracowana wraz z Rifesmaxem podczas deszczowo - słonecznego pobytu nad morzem:)

Dzięki za zapewnienie rozrywki. Daję gwiazdkę:)

Wniosek rozpatrzony pozytywnie HURRA !!!Bardzo fajny kesz, jest "matematyka" i sporo chodzenia, przypatrywania sie zmieniającym się ulicą i budynkom, dla mnie rewelacja !!!

Spacer z przygodami, ale to już niech zostanie naszą (i autorki) tajemnicą

Bardzo dziękujemy za ciekawe zadanie, za możliwość dokładnego poznania historii miasta.
Serdecznie pozdrawiamy. Ania i Marcin

Wniosek o haslo rozpatrzony pozytywnie! Hurraaa!

Genialny i wcale nie taki prosty kesz. Zdjęcia robione przez 4 dni. W niektóre miejsca musiałem wracać, część szukać, kombinować. Wprost wybornie! Nie wszystko takie oczywiste, kilka rzeczy po prostu się zmieniła nie do poznania.

Wielkie gratulacje dla założyciela i podziękowania za urozmaicenie wypadu na północ. Pozdrowienia z Zielonej Góry!

P.S. Aż dziw bierze, że nikt ów kesza nie podejmuje.

Miejsca zwiedzone, zdjęcia zrobione, wpis dokonany, mail wysłany. Oczekiwanie na pozytywne rozpatrzenie wniosku o hasło. 

Dzięki Maciejowi byliśmy w każdym miejscu ale widocznie coś mi się cały czas plątało bo ...Trzeba będzie tu wrócićDzięki za podróż w czasie:)

Po drobnych perturbacjach z pocztą mailową zdjęcia zostały zaakceptowane. Jeszcze raz dziękuję za spacer.

Pierwszy wpis w logbooku dokonany. Pozostaje czekać już tylko na weryfikację zdjęć szanownej autorki. Dziękuję za świetną podróż w czasie i przestrzeni. Rodzinnie. Najmłodsza ostatnie wieczorne etapy przebyła na moich barkach w półśnie.

Fajne. Pierwsze 4 bez najmniejszych problemów, byliśmy tam kilka razy. Pozostałych kilka wiemy gdzie jest reszta do rozkminki na miejscu. Pozdrawiamy.