Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Super. Znaleziono

Skrzynka złapana podczas wypadu nad jezioro Lubie. Dziękujemy za skrzynkę i kawałek historii

Dzięki za skrzynkę.

Dzięki za kesza.

tftc. zostawilem cos slodkiego: spokojnie bez objawow wirusa :).

- zaległy wpis - Skrzynka zaliczona razem z marass1111 w drodze do Szczecina. Dziękuję :-) 

Zaliczona w ramach dodatkowego keszerskiego dnia w kalendarzu [29.02.20] razem z zuza007. Świetne maszyny.  Dzięki. Pzdr. 

Kolejna skrzynka po drodze, było nieco gmerania.

Dziękuję za założenie skrzynki i serdecznie pozdrawiam

Jacek

Trochę gmerania było i nie obyło się bez latarki. Dzięki za kesza

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia! (Zgłoszenie #8863)

Nowy pojemnik na swoim miejscu. Sięgamy lewą ręką!

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Witam.Z powodu ostatnich nieznalezień proszę sprawdzić skrzynkę. Jeśli jest proszę o komentarz. Jeśli nie to reaktywacje lub zmianę jej statusu.
Pozdrawiam.
Kurier/COG

Się człowiek nagrzebał...i nie znalazł

brak kesza

najprawdopodobniej skrzynki brak, prosba o sprawdzenie i ewentualne odnowienie kesza

Pogmerane, latarką poświecone, dla ułatwienia zdjęcia wykonane, na których jednak nie widać podejrzanego obiektu... Niestety DNF 

PS Szkoda, że obiekt jest lekko zdewastowany przez, tak przypuszczam, nadgorliwych poszukiwaczy. 

Krótka przerwa w podróży. Skrzynka w miarę szybko namierzona. 

Ale arsenał tu mamy... NATO pewnie byłoby z nas dumne. Tyle tu sprzętu.

Dzięki za kesza.

Złapany przy okazji zwiedzania muzeum z DTPdzieki za kesza :) 

Znqleziona. Szkoda że przez tego kesza dewastuje się obiekt w muzeum.

Ile ludzi tam sobie selfki strzela!Trzeba było wyczuć odpowiedni moment, później drugi aby odłożyć.

Potwierdzam, brak miejsca do wpisu.

Podjęta sprawnie i bez problemu. UWAGA! POTRZEBNA WYMIANA LOGBOOKA!

Super miejscówka i kesz sprytnie schowany szkoda tylko że ktoś się chyba łomem do niego dobierał ostatnimi czasy i cała osłona maskująca jest pogięta. 

 UWAGA ! Potrzebny nowy logbook.

TFTC

TFTC

Już 2 podejście i niestety, za pierwszym razem mugole a tym razem świeże nity :-(

Dziękuję :)
Znaleziona podczas wspólnego keszowania z abigeo, tedim02 i redkross.

Znaleziona podczas wspólnego keszowania

Dzięki za kesza :)
Znaleziony na sympatycznej wycieczce z Abigeo, Tedim02, IamRR plus... ;-)

Podziękowania za skrytkę! :) 
W drodze powrotnej z keszowania GC w okolicach Korytnicy i Drawna.
Całej ekipie keszyk i miejsce bardzo się podobały - dziękujemy :

Znaleziona

Skrzynka znaleziona wraz z Gryf Białogard podczas trwania rajdu. <br />

Kolejna skrzynka znaleziona w dobrym stanie. :)

Znaleziona wspólnie z sloniu01wszystko z nią ok :)

znaleziona zimową wieczorem z liffka91, ze skrzynką wszystko OKi

Znaleziona podczas jazdy do teściów. Dzięki, dzięki w końcu zobaczyłem z bliska SU no i naszego Rudego . Dzięki i  pozdrawiam - Wolinianie.

Samolot w super stanie.  Pierwszy raz miałem okazję zobaczyć myśliwiec z bliska, nawet od spodu. Keszyk znaleziony choc nie obyło się bez spoilera.

Podczas przypadkowego pobytu w okolicy. Bez kordów, bez opisu, z pamięci. Brak nakrętek, mimo to kesz dobrze ukryty

Znaleziona dawno temu podczas misji "pralka" xd

troche macania bylo ale w koncu znalezione. dzieki.

Wraz z HumanTree

Skrzynka znaleziona w drodze na Rodeo.
Geopomorze na Pomorzu Zachodnim.

Podjęta w duecie z Jedteamem. Tftc.

Miejsce znane i lubianeMieliśmy małe problemy z wyjęciem keszyka ale sprytne paluszki Pipelka dały radę
Skrzyneczka złapana w drodze na Projekt "WLKP TEJ" wspólnie z Dulusami...Dziękujemy!

Skrzyneczka złapana po drodze na spontaniczny wypad na Wielkopolskie ziemie, razem z Pipelkami;)

TFTC

Super okazy:-)TFTC

Znaleziona wraz z ladybird78.
Podczas sobotniej wycieczki za miasto.
Pojemnik ok
TFTC

Samolot I liga Pomimo, że moje łapy nie należą do najmniejszych, udało sie dostać do keszaTFTC!

Może nie takie małe, jak długie i chude :)

Coś dla fanów techniki ;)

Skrzynka wygmerana w niedzielne, przeludnione popołudnie z PrezesKiler - pełna konspiracja

Z malyluk i Gosia 

ojjjjj gdyby ni małe dłonie Gosi wyjęcie było by wyzwaniem 

Podjęta w piękny, słoneczny i mroźny dzień. Ręce trochę przyklejały się do blachy :)

Dziękujemy za kesza!

OUT: GK Zasłużony HDK

Wieczorową porąTFTC
In: GK HDK Zasłużony

z agatczjenek, niezle ukrycie, su tez niczego sobie! TFTC!

Keszyk cały i zdrowy podejmowany na fotografaDziękujemy!

:) i polecial!

Świetna unikatowa maszyna. Ukrycie bardzo sprytne, śrubek brak, więc podjęcie pojemnika było sprawne i bez żadnych problemów. TFTC

Znaleziona razem z "Weronka111" .

Pozdrawiam

Kontrola skrzynki. Jest na miejscu, poluzowałem śrubki, więc na razie  można atakować bez kluczy.

 

Niestety opis skrzynki jest mylący. Wybrałem się jak poprzednik bez narzędzi jak to w opisie: Dzięki koledze Ronji keszyka można podjąć bez jakich kolwiek kluczy. Dwie śrubki odkręcamy rękami i lekko odchylamy blachę tę po lewej, można poświecić sobie latarką aby było łatwiej namiezyć skrzynkę.

Jak już były klucze to pojawiły się mugoleNastępnym razem będzie dobrzeSkrzynka namierzina i sprawdzona gdzie jest, a JEST na pewno :)

Niestety mam zbyt słabe palce a narzędzi w wozie brak :(

Rodzinnie, samochodowo.

Rodzinnie

samochodowo i rodzinnie

Easypro- przykro mi, ale się mylisz. Kesz jest cały czas na swoim miejscu do podjecia. Owa blaszka zawsze była zanitowana. Jeszcze raz proszę nic niedemolować, trzeba poszukać, pomysleć i podjać.

Z opisu skrzynki...

"...

Kesza szukaj w skrzydle samolotu.

Dzięki koledze Ronji keszyka można podjąć bez jakich kolwiek kluczy. Dwie śrubki odkręcamy rękami i lekko odchylamy blachę tę po lewej, można poświecić sobie latarką aby było łatwiej namiezyć skrzynkę."

 

Niestety owa blaszka o ile się nie mylę została zanitowana i teraz kesz jest uwięziony w samolocieProszę właściciela o potwierdzenie mojej teorii "dlaczego nie podiąłem kesza" :)

skrzynka super

Mieliśmy mnóstwo zabawy, czytając techniczne napisy po polsku i rosyjsku na wszystkich zaworach, złączach i wichajstrach. Skrzynka ma się dobrze, demolować nic nie trzeba. Wręcz przeciwnie. Bardziej niż fotospojler pomaga uważne przeczytanie opisu skrzynkiRekomendacja.

Out: GK

In: naklejki

TFTC!

17:38 <br /> Próbowaliśmy, ale wydaje się, że kesza obecnie nie można podjąć bez większej demolki. <br /> Ale skoro snp dał rady to pewnie się mylimy.<br />

2011-08-12 at 13:47:45. Nie dało rady z czołgiem i hotelem, to może choć tutaj. I bęc jest, trzeba się po kontrukcji rozjerzeć i można kesza zrobić bez wyjmownaia kluczy z bagażnika :). Polecam, bo lubię samolotu, a ten jest bomba - najlepsze są napisy dla obsługi naziemnej. Wprawne oko zauważy życzenia dla załogi - ile startółw tyle lądowań.

Wydaje mi się że obecnie nie da sie podjąć keszyka bez ciężkiego sprzętu, ale mogę się mylić ... jak ktoś z keszerów będzie przejazdem to proszę o weryfikację

W końcu udało nam się zaliczyć keszykapo trzecim podejściu. Za każdym razem byliśmy bacznie obserwowani przez miejscowych chłopaczków siedzących na czołgu lub na ławeczkach. 

Niestety, obserwatorzy uniemożliwili podjęcie kesza. Skrzynka poczeka więc do nastepnego razu

Męska część naszej załogi cieszyła sie jak dziecko. Odkręcał śrubki z takim zapałem, że  o mało całego Su nie rozkręcił, heheh.

Dzięki

Skrzynki w publicznych miejscach mają to do siebie, że trzeba się dziwnie zachowywać, żeby ludzie nie wiedzieli o co chodzi. Podziwiałem go z każdej strony, czytałem napisy itd. Ale odnaleziona i zalczona. Obmacałem z grubsza czołg obok z jednej strony, a z drugiej nie dało rady bo za dużo ludzi było. Czyli czołg następnym razem, a SU-22 zaliczone ;)

No trade

Kontrola, obecnie dzięki koledze Ronji keszyka mozna podjąć bez jakich kolwiek kluczy. Dwie śrubki odkręcamy rękami o lekko odchylamy blachę, mozna poswiecic sobie latarką aby było łatwiej namiezyć skrzynkę.

Hello,

Się nie czyta logów przed wyjazdem, to i kłopoty pewne. Pierwsze podejście i zdziwienie. Nity, śruby, łap nie ma jak wsadzić. Kesza widać, ale co z tego ? Bez rozkręcenia wyjąć się nie da. Przedyskutowałem z Alexem schemat budowy skrzydła i nawet udało mi się multi-toolem odkręcić jedną śrubkę. Ale wtedy przyszły pod czołg łebki i trzeba było się zmyć. Trudno, będę tędy wracał. Wieczorem, po batalii przy czołgu zabrałem się za dalszą robotę. Po chwili mogłem już spokojnie pracować bez narzędzi - palce odjechały z zimna na twardo. Nic nie czułem, makabra. Kluczowa śruba była tak ulokowana, że nie było jej jak złapać, rękawiczki tylko przeszkadzały. Po dłuższym czasie, bez uszczerbku dla eksponatu, jakoś się udało uwolnić pewną klapkę. Pozostało przetoczenie kesza w pobliże szczeliny (kolejne minuty, robota przez małą dziurę, zero czucia w łapach), potem wsadzenie wysięgnika (czyli dłoni) i capnięcie go jak chińskimi pałeczkami. Wpisałem do logu Schrona (FTF) i siebie. Mam nadzieję, że czytelnie, bo ołówek trzymałem jak małe dzieci - całą garścią. Keszyk ulokowałem za wspomnianą klapką. Dokręciłem śruby tak, żeby można było je spokojnie odkręcić. Można powiedzieć, że zdobyłem nowy fach - "mechanika podskrzydłowego". A nuż się przyda ? Przyszłościowo skrzynka chyba się zmieni. Patrząc na tendencję i tempo nitowania wszystkiego co da się otworzyć, to pozostanie tylko wsadzenie gdzieś magnetyka (równie "wielkiego", jak w czołgu  ).

Palce długo wracały do normalności.

Pzdr, Wojtek

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!<br /> <br /> OBECNIE ABY WYDOBYĆ SKRZYNKĘ POTRZEBNY JEST PŁASKI KLUCZ nr8 lub nr10.<br /> Podczas następnej wizyty postaram się tą przeszkodę wyeliminować.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Do czasu jej wydobycia z zamkniętego miejsca- zawieszam.

zaliczona przejazdem podczas obstalowywania noclegu w okolicy.

Kesz znaleziony 29.11.2010 o godzinie 06:40.

Przyjechałem na dwa dni do rodziny w pobliskiej wsi. Spędziłem dzieciństwo w tych stronach, tutaj też zacząłem keszować. Dlatego mam pewien sentyment do okolicznych skrzynekWstałem więc o 5.00 aby zdążyć na autobus bo inaczej utknął bym tam na amen. Pks ledwo jechał .. prawie jak pług na Syberii .. tak tam wszystko zasypało. Z dworca pod Muzeum Wału Pomorskiego poszedłem szybkim krokiem i zaczęło się macanko czołgu. Na szczęście znalazłem mikrusa zanim straciłem czucie w palcach. Później szybko podbiegłem się ogrzać w okolicznym sklepie. Kiedy wróciło czucie w kończynach przyszła pora na danie główneNajpierw analiza zewnętrzna, zero żywego ducha także spokojnie obmacałem wszystkie podejrzane elementy. Kiedy przechodzili ludzie wyjmowałem komórkę i robiłem sobie zdjęcie z samolotem. Jakkolwiek to głupio nie wyglądało dawało przynajmniej jakieś alibiPóźniej przyświeciłem tu i tam i .. jest !!! Niestety po późniejszej konsultacji z autorem okazało się, że żołnierze zanitowali i zabezpieczyli ten samolot tak, że pojemnik jest nie do wyjęcia. Próbowałem na wiele sposobów rozcinając sobie przy tym rękę ale niestety chłopcy się postarali. Zrobiłem dokumentację foto a na koniec dorzuciłem probówkę ze swoim wpisem. Dziękuję autorowi za zaliczenie znalezienia! Zdobycie tego kesza okupiłem własną krwią i odmrożeniami .. ale warto było. Z obecnej perspektywy, leżenia w łóżku z gorącą kawusią wczorajszy dzień był nawet zabawnyPozdrawiam!