Skrzynka została zarchiwizowana.

Hello,

Wizja lokalna ujawniła zniknięcie kontekstu, który był osią poszukiwań. Skoro czas się dopełnił nie pozostało nic innego, jak tylko zarchiwizować kesza. Pzdr, Wojtek

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Druga próba znalezienia kesza razem z szalith i nie udana znowu, albo tak skrzętnie schowany keszyk, albo go już tam nie mai strasznie dużo ludzi się kręci, no cóż spróbujemy jeszcze raz.

Żadnego Pana nie próbowałam zdobyć tyle razy co TEGO właśnie i niestety mi się nie udało ania razu. Wszelkie głębie obadane i narzędzia użyte i nic, ale poznałam pana ze sklepu, który nie jest zadowolony z prowadzonego interesu ,więc nie wiem czy zdążę zanim sklep zostanie zamknięty ,ale w pamięci i tak zostanie jako ten "niezwykły..."pozdrawiam aniap

Hello,

Zrobiłem serwis, czyli wsadziłem nowy pojemnik. Nawet nie próbowałem wyciągać starego - jakimś dziwnym trafem wyjąłem tylko magnes od niego. Modny Pan to już nie to samo, bo dołączyła Pani, a reklama ze zdjęcia została zdjęta, ale kontekst pozostał, więc zapraszam. Pzdr, Wojtek

Hello,

Tak, wiem Jednak wstrzymuję się z takowym, albowiem Dobry Człowiek ma pomysł na rozprawienie się w przeciwnościami losu. Jeżeli i jemu się nie uda, wówczas pozostanie zawieszenie kesza i zastanowienie, czy jakiekolwiek próby ratunku są celowe. Może wsadzi się drugiego do tej samej skrytki, może zarchiwizuje ? Zobaczymy za jakiś czas. Pzdr, Wojtek

Chciałbym nadmienić, iż byłem w okolicy z Buniaczkiem, ntu i prjd i keszyk jest na dzień dzisiejszy nei do wyjęcia ani magnesikami ani kłujkami ani drutami, ktore mielismy przy sobie. A siedzi głęboko. Na dodatek magnes który był przytwierdzony do mikrusa - odczepił się. Z pewnością serwisik by się przydał.. niestety mimo usilnych starań nie udało nam się go wydobyć. :(

Keszyk znaleiony choć nie do końca zdobyty, lecz wpisuję sie za zgoda właściciela, ponieważ na miejscu byłam i znalazłamogólnie ukryty niesamowicie, ale niestety trochę podpsuty, magez wyszedł lecz bez kesza niestety :/

bez komentarza

bez komentarza

bez komentarza

W ciągu dnia nawet nie ma co próbować.

P.S. Tablica znikła, teraz jest inna.

Pozdrawiam
Art_noise

 Namierzona jakiś czas temu, podjęta dopiero dzisiaj  Pzdr.

TFTC! :)

Dziś były idealne warunki do podjęcia skrzyneczki. Wieczorem ciemno, światła na ulicy nie działały - można było spokojnie przeczesywać teren.

 to co uczyniliśmy, żeby dokonać znalezienia to był prawie rentgen i nic.........

co za okolica! przeszukaliśmy wspólnie z Rredanem całkiem spory kawałek miasta, aby zlokalizować kesza i nic, dopiero podpowiedź pewnej dobrej wróżki ndalła naszym działaniom właściwy cel. TFTC!

Teraz wydaje się oczywista. Kiedy już dotarliśmy na odpowiednie miejsce nie było chwili namysłu. Trzeba było tylko tu dotrzeć....

No, w końcu. Zaatakowana samodzielnie i celnie, metoda podejmowania: na grzebanie w plecaku przy rowerze (a było w czym grzebać - 80l). Miałem jadąc dalej już po odłożeniu miałem myśl w związku z wieloma podejściami tu. Dlaczego zdarza się że nie znajdujemy kesza, zakładając że jest na swoim miejscu oczywiście? Bo szukamy w złym miejscu.Zdjęcie mnie zmyliło intensywnie. Opis skumałem dopiero teraz. xD Wyborny kesz, tylko keszer czasem głupawy.Aż zrobiłem sobie fotkę na pamiątkę i dla faktu że ten dynks w ogóle istnieje bo w ilości bezowocnych podejść rekord ale pogubiłem się jaki.

Saluton!

Nareszcie. Już wiedziałem gdzie jest, już ją widziałem. Przechodziłem/ przejeżdżałem tam wielokrotnie. Dopiero dzisiaj okoliczności pozwoliły dokonać dzieła.

Dziękuję i pozdrawiam Ryszard.

PS. Dlaczego w skali ocen skrzynek nie ma: "wredna"?

Miejscówka namierzona zupełnym przypadkiem. Po prostu przejeżdżaliśmy i postanowiliśmy zajrzeć. Samo miejsce wytypowane na 50%, dziękujemy właścicielowi za wyjaśnienie zawiłości zagadki. Przy keszu konieczna była konspiracja na "haftującego menela", dobrze że policji w okolicy nie było, bo na pewno zaryzykowaliby interwencję, gdy ten sam "menel" za chwilę wsiadł za kierownicę i odjechał w miasto. Dzięki za skrzynkę! Pozdrawiamy. Ania i Marcin

Rany! Co za skrzynka! Jako pierwsza w dniu dzisiejszym. Nie zniechęciło to nas bynajmniej do szukania kolejnych szesnastu (a wszystkie Twoje!) ale tak jak pisał Darasek, z odłożeniem trochę się napociliśmy. Ronja! Jesteś szalony, mówię Ci... :)

Znaleziona razem z ntu. Z podjęciem nie było problemu, jednak wiele kłopotu przyniosło odłożenie kesza. Już myśleliśmy, że będziemy musieli zrobić drugi nawrót w godzinach wieczornych, by ją odłożyć, jednak w pewnym momencie zrobiło się pusto, my zrobiliśmy sztuczny tłok i się udało.

Pozdrowionka

Ja tej, to Ci była rychtyg skrzynka. Nie dość że wuchta wiary, to jeszcze jakaś gielejza schowała kesza deklem do tyłu. Trzeba było wymarać odpowiedni ajzol na okolicznej gemeli i nieźle sie skataić, żeby go stamtąd wynuplać. Potem już tylko rug cug nagrygoliliśmy wpis i fyraliśmy dalej. Niezły knyf z tą skrzyneczką, naprawdę fajnie skitrana. Była fest zabawa :)

A tak serio to męczyliśmy się chyba z dobrą godzinę, zwłaszcza że miejsce dość ruchliwe. Jakiekolwiek próby wyjęcia pensetą przynosiły wręcz odwrotny skutekNa wypadek gdyby sytuacja się powtórzyła znaleziony przez nas sprzęt zostawiliśmy dla 'przyszłych pokoleń' pod najbliższym parapetem.

Skrzynka naprawdę fajnie pomyślana i ukryta. Dziękujemy i pozdrawiamyDFTBA! :)

Dziś przy okazji wizyty w okolicznym serwisie miałem wreszcie troche czasu aby zająć sie poszukiwaniami. Skrzyneczka znaleziona, nie tyle po zmroku, co przed świtem . A miejsce bardzo uczęszczane. Podjęcie nie stanowiło problemu, ale po uczynieniu wpisu, trochę się musiałem nakombinować, aby ją schować tak samo.

TFTC

Skrzynka na miejscu bez zmian. Teraz z użyciem szprychy rowerowej nie było problemów z wyjąciem "skarbu". Przy okazji: taka szprycha może mieć wiele innych keszerskich zastosowań, choćby jako kłujka - polecam.

Niestety, mimo usilnych starań polegliśmy z męską połową MMJotów.

W opisie jest stosowny znaczek oraz uwaga o potrzebnym narzędziu. Uprzejmie proszę czytaćDzięki za wyprawę do tego ekscytującego miejsca !

No warto zaznaczyć że pęseta się przyda ;)

 

Edit: ano tak jest w opisie ;)

Znaleziona, nie podjęta.

Niestety zdolności manualne nie wystarczyły do podjęcia kesza. Bez pomocy specjalistycznych narzędzi nie ma co próbować.

Gratulacje ! Wiem, że wokół skrzynki był mały ruch. Tym bardziej cieszy, że FTF trafił się keszerowi, który dopiero zaczyna swoją przygodę

Mój pierwszy FTFdrugie uderzenie jednak skuteczniejszewieczorny wypad z Karolem się udał... dużo dzisiaj upolowaliśmy...