Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Miejsce przeszukaliśmy dość dokladnie, ale kesza niestety nie było.<br /> Wykonaliśmy telefon do jednego z poprzednich znalazców i upewniliśmy się że szukaliśmy w odpowiednim miejscu.<br /> Więc wygląda na to że kesz... popłynął :(

Keszyk podjęty za drugim podejściem w trybie nocnym.

TFTC :)

Ja bym się w tym nie wykąpał a taplałem się już w dziwniejszych cieczach.

Kilkaset metrów na zachód piękna "wydma" opadająca prosto do rzeki.

Dzięki.

C nie jedno ma imię . Sprytnie schowana.Pobliski strumień ma nurt jak potok górski , tylko woda ma dziwny szary kolor.Dzieki .Pozdrowienia.

 

 

Fajne ukrycie i fajna skrzynka. Podpowiedź trafnaBez wymiany. Dzięki

Szybko namierzony keszyk :)

Bez wymiany. Dzięki i pozdrawiamy

Niestety nie pierwsi, ktoś nas uprzedził. Sprytnie schowana ;)

TFTC :)

Zaliczona wraz z Tauro na kilkugodzinnej wyprawie rowerowej, udało nam się znaleźć jako pierwszym po reaktywacji co dało nam dużo satysfakcji ;] Dzięki

TFTC:)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Dzięki za info.<br /> Postaram sie tam podjechać gdy pogoda się trochę ustabilizuje.<br /> Nie ma coś szczęścia ta skrzynka. Pomyślę, może nad jakimś magnetykiem.

SKRZYNKA UKRADZINA, zastaliśmy puste pudełko, okres wakacyjny spędza tam mnóstwo młodych ludzi niestety ...

Druga skrzyneczka znaleziona w dniu dzisiejszymSkrzynkę ukryłem dokładniej ale w tym samym miejscu. Znaleziona w dniu dzisiejszym była za bardzo widoczna.

 

IN - kartka okolicznościowa

ON - NIC

Pozdrawiam.

PiroAFS i Kasia

Łatwa skrzyneczka:) znaleziona wraz z Piotrek_P.

NO TRADE

kyniu - kreta nie ma bo wcięło go z poprzednią skrzynką.

Bezproblemowa skrzyneczka. Miejsce znane mi od bardzo dawna - niestety lata świetności  ma już chyba za sobą. Ale i tak jest ładnie. IN błyszczyk, OUT dzwoneczek

PS. Geokreta nie widziałem.

Znaleziona podczas niedzielnego spaceru w Bukownie ;-)

Kaśka, Krzyś i Aga

Ładne i fajne miejsce. W poprzedniej kryjówce się nie udało, dzisiaj bez problemu :)

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

Nareszcie. Tyle razy próbowaliśmy w poprzedniej lokalizacji, no i w końcu po reaktywacji się udało. Zaskoczyła nas odległość między poprzednią lokalizacją a obecną, ale w sumie keszowi to dobrze zrobiło ;-)

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Znaleziona po reaktywacji w nowym miejscu. Tym razem wystarczyło sięgnąć ręką i wyciągnąć. Fajne miejsce i skrzynka znakomicie skitrana.

NO TRADE

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję - Sebastian

Skrzynka założona w nowym miejscu. Myślę, że ciekawszym od poprzedniego, a i nakopać się nie trzeba.<br /> Zapraszam do szukania. Uczulam na konspirację przy podejmowaniu, bo miejsce w dni wolne jest licznie odwiedzane przez mieszkańców.

Po raz kolejny próba ekshumacji, tym razem przy użyciu cięższego sprzętu zakończona porażką. W imię dobra drzewa, i jego zniszczonych kujkami i saperkami korzeni prosimy o zmianę miejscówki.

szukaliśmy dobre pół godziny, przekopaliśmy okolicę drzewa kilka razy, ale skrzynki raczej nie ma

Kuniu - cóż mam więcej dodać ? &quot;Przy&quot; to nie metr czy 2 od drzewa, a bezpośrednim sasiedztwie Już nie wiem jak bardziej podpowiedzieć.<br /> Niewykluczone że skrzynkę znów ktoś ukradł. Podjadę w wolnej chwili to sam zweryfikuję.

Pomimo godzinnego szperania, niuchani, kopania, szpilowania nic.  Gdyby tak słowo "przy" w zaszyfrowanej informacji nabrało jakiegoś bardziej wyrazistego znaczenia. Nie chcąc zaorać całej plaży odpuściliśmy (na jakiś czas) 

Zapewniam Michał, że nie przez dzika.. ;-). Wrócimy tam wkrótce, ale tym razem założę stanowisko archeologiczne. Wezmę sztychówkę, podzielimy teren na obszary i będziemy schodzić na pół sztycha w dół.... ;-).. 

Dzięki za info, że kesz tam jednak jest.
pozdrawiam, Tati

dzięki Michał za podejście i sprawdzenie, bo juz się balem że miejscówka jakaś trefna jest, że skrzynki tak znikają.<br /> Zatem zapraszam ponownie.

Zaciekawiony zniknieciem szybko popedzilem na miejsce.. I..

teren zryty niczym przez dzika.. ;)

Siegnawszy dlonia w miejsce gdzie skrzynka jest zakopana.. Jest.

Dla kolejnych szukajacych skrzynki - ona jest zakopana a nie przysypana piaskiem.. dobre 10-12cm w glab jest jej pokrywa. 

Zwyklym dlugopisem mozna bez problemu jej dosiegnac.. ;)

Przyznam że zaskoczony jestem. Kurcze to juz 2 skrzynka, która stamtąd znikaRozumiem, że latem może ktoś przyuważyć zdobywcę, bo sporo tam ludzi może być, ale w grudniu ???<br /> Nie wiem czy poprzedni znalazca właściwie zamaskował skrzynkę, czy po prostu to miejsce nie ma szczęścia do skrzynek.<br /> Przykro mi że nie udało się Wam znaleźć, na razie jednak jeszcze wstrzymję sie z archiwizacją skrzynki, do czasu aż sam sprawdzę. Aż wierzyć się nie chce, że skrzynka nawet tygodnia nie wytrzymałaNo chyba że pojawia się kolejne wpisy o braku.

Bardzo niechętnie, ale loguje nieznalezienie. Ania kopała.. Seba kopał.. ja troche patyczkiem grzebałam... w kazdym razie dokopaliśmy się niemal do jądra ziemi.... i nic.. Może i ten casche tam jest...
Sebastian kopał lepiej od niejednej koparki ;-). Jednym słowem tona piachu przerzucona..

Szczerze mówiąc.. skrzynkom zakopanym od dzisiaj mówię zdecydowane nie.

pozdrawiam, Tatiana

elales i belales - skrzynka prawdopodobnie została albo zabrana przez wodę, albo skradziona, o czym świadczą 2 ostatnie komentarze. Przykro mi, że kłopotaliście się na próżno - mea culpa - powinienem zmienic status na tymczasowo niedostępna, ale nie chciałem tego robić tylko na podstawie jednej nieudanej próby znalezienia, a sam nie zweryfikowałem jeszcze stanu faktycznego.<br /> Po Waszych wpisach nie pozostaje mi nic innego jak to uczynić.<br /> Co do Lodziarni, to znajduje się ona może 100m w linii prostej od skrzynki i na wprost schodków.

Nasz główny problem z tą skrzynką polegał na tym, że współrzędne prowadziły do samej wody, a nie do ścieżki prowadzącej nad wodę. Ścieżek jest tam kilka, choć takie niektóre jakby nieużywane. W związku z tym potencjalnych drzew było dużo, a trudno kopać pod każdym, zwłaszcza po sporym czasie od ostatniego znalezienia. Jakieś foto nie byłoby od rzeczy. Natomiast pospacerowałyśmy także po drugiej stronie rzeki, gdzie jest poprowadzony szlak. Jest tam pięknie i naprawdę warto było wybrać złą drogę do skrzynki, żeby się tamtędy przejść :)

Cukiernia nie znaleziona i skrzynka niestety również nie.

No prędko tam nie będę, ale będę ją miał na uwadze i doglądnę przy okazji.

Byliśmy, szukaliśmy, kopaliśmy (w towarzystwie małych żabek) ale nic :(.

Penetracja okolicy świadczy o tym że rzeczka niedawno dość bardzo wezbrała - więc może i skrzynka odpłynęła??

Dawno też tam nie było nikogo kto by szukał (półtora roku temu).

Może właściciel mógłby sprawdzić miejsce??

Pozdrawiamy: Kaśka i Krzyś

 

Chyba najszybciej dziś znaleziona. Gps doprowadził mnie jak po sznurku.

in: szczurek

out; smok

Bazyl

Nie wiedzieć czemu, będąc po właściwej stronie rzeczki, utwierdziliśmy się w przekonaniu, że skrzynka bedzie na pewno po stronie przeciwnej. Kiedy po kilkuminutowym marszu (dookoła przez mostek) zeszliśmy w końcu na brzeg, a GPS wskazywał jeszcze tylko kilka metrów prosto przed siebie, płynąca spokojnie rzeczka kazała nam zwątpić w kobiecą intuicję. (Trzy kobiety, wstyd!) Dotarcie na przeciwległy brzeg okazało się łatwiejsze niż przypuszczaliśmy, bo bliżej znalazła się chybotliwa drewniana kładka.

Znalezienie właściwego drzewa w lesie nie jest rzeczą łatwą. W poszukiwania aktywnie włączył się Gość_z_Oriona. Od razu z sukcesem - wygrzebał kesza razem z Nianią.

Zabraliśmy króla, a zostawiliśmy smoka. Teraz niech on pilnuje skrzynki.

Jak ja lubię szukać drzewa w lesie. Od tego bardziej lubię tylko szukać ścieżek, które prowadzą do wody. Znacie powiedzenie o drogach i Rzymie. Z tymi ścieżkami jest podobnie - wszystkie prowadzą do wody.

Skrzynki nie znaleźliśmy, ale tak łatwo się nie poddajemy, bo do odnalezienia w okolicy mamy jeszcze Polę 7, o której dzisiaj zapomnieliśmy 

Oj tu się nałaziłem. Od drzewa do drzewa. W sumie dziewięć obmacałem (łopatka została w domu). Sosenki na piasku dokładnie takie jak na Pomorzu i Mazurach - powykrzywiane. niestety lody mi zamknęli o 19 przed nosem (było tak długo szukać?). Ale nic straconego- jeszcze bedzie okazja. .

Dzięki za skrzynkę. Rozumiem słodki smak miłych wspomnień-moje to cukiernia "Puchatek".

Witam ! Nareszcie ją znalazłem. Muszę przyznać, że trochę się nachodziliśmy. Ulewne deszcze świetnie zamaskowały miejsce. Skrzynka jest w bardzo dobrym stanie, mimo wilgotnego położenia.

out - half dollar

in - 50 zł  i mosiężna figurka króla