Skrzynka została zarchiwizowana.

Ambcja wielka rzeczdzięki ErykRadek.

Szkoda, że sprzątnęliście - mogliście dać szansę jeszcze komuś znaleźć jak wreszcie jest dostęp... Ale zwiedziliśmy sobie przynajmniej ;)

Rano Glivec swoim wpisem wszedł mi na ambicje, więc nie mogłem tego tak zostawić. Zadzwoniłem do niego z prośbą o naprowadzenie i wieczorem znów z ekipą zaatakowaliśmy fabrykę. Tym razem poszło bez problemu, ale jak mogłem sobie (powiedzmy kulturalnie) pluć w brodę - już tam szukałem!!! Byłem 5 cm od kesza i go nie widziałem?! Radość ze znalezienia była jednak większa niż wkurw ;)

Ze względu na rozbiórkę budynków, skrzynkę zabrałem ze sobą (tak, jak i inne z terenu fabryki)

TFTC

Tym razem Erykradek nie zawiódł i znalazł kesza. Ostatnim razem musieliśmy obejść się smakiem...
Z jednej strony szkoda, że całość idzie do rozbiórki, a z drugiej strony może powstanie coś ładnego???
Szkoda mi komina :(
Dzięki za możliwość zwiedzenia przed demolką.

Ale gdybyśmy ją znaleźli wcześniej wtedy Glivec by jej nie znalazł bo i tą wtedy Eryk by zabrał, a tak przynajmniej jeszcze jeden Keszer miał okazję odwiedzić to miejsce...

Byłem dziś w okolicy więc pomyślałem sobie że sprawdzę. KESZ siedzi na miejscu jak przed 2 laty kiedy go znalazłem. Nawet teraz łatwiej go zaliczyć bo łatwiejsze jest wejście na teren fabryki.  Fabryka faktycznie przeznaczona do rozbiórki więc jak ktoś chce keszynę zaliczyć to trzeba się spieszyć. Jak szukałem jej 2 lata temu to zajęło mi to z półtorej godziny. A poziom wk..wienia miałem taki że nawet już nie potrafiłem się cieszyć jak znalazłem :-D 

Dla niedowiarków zrobiłem dziś fotki:

https://goo.gl/photos/jmsLkrFuCwxDmUhg6

Szukaliśmy i szukaliśmy, dzwoniliśmy po pomoc, ale skrzynki nie było.

Jeśli założyciel chce ocalić kesza przed przepadnięciem, to teraz ma ostatnią szansę — fabryka jest wyburzana.

Szukana po raz drugi i nic

Nałaziłem się z Erykradkiem, niestety bez rezultatu i bez telefonu do przyjaciela. Następną razą.

Zdobyta przy okazji wizyty w Muzeum Neonów w silnej grupie. Dzięki za pomoc w podjęciu :)

W wesołej ekipie z Miśkiem, Meghan, Reneee, Czarkiem i dzieciakami. Bardzo mi się podobało, wejście daleko od kordów:) Dziękuję i pozdrawiam!

Bardzo fajny urbex.

Złapana w sporej ekipie z Agathą, Meghan, Renusią, Czarkiem i młodą częścią składu.

Pozdrawiam.

Po 1.5 godz łażenia góra-dół, tam i z powrotem, znalazłem, ale bynajmniej nie dzięki opisowi i podpowiedzi. Zanim znalazłem to właściwe miejsce to przeszukałem chyba z 6 albo 7 równie właściwych z krzesłami.

Skrzynka znaleziona razem ze SCOUTeam, ale było ciężko. Błądząc po fabryce znaleźliśmy krzesło jednak bez kesza. Brakowało też drutu kolczastego z opisu. W końcu drut został znaleziony, stojące na środku krzesło również no i skrzyneczka w norze także. Wielkie dzięki za pokazanie fabryki.

W kompleksie są co najmniej 4 pomieszczenia z krzesłem na środku. Dziś się nie udało, ale może kiedyś indziej damy radę? Znacznie ułatwiłaby poszukiwania informacja, na którym piętrze go szukać :)

Wykonaliśmy miliard telefonów do przyjaciela (dzięki przyjaciele), zanim znaleźliśmy pokój z krzesłem, a potem okazało się, że w sumie niepotrzebnie, bo miejsce łatwe do znalezienia, a opis wciąć aktualny (chociaż to nie jest centralne miejsce pomieszczenia). Tylko samego kesza ciężko wymacać wśród mnogości sprzętów na dole (i tutaj akurat telefon do przyjaciela się przydał). Sam schodziłem tam dwa razy i wracałem z niczym, ale lost&found była bardziej metodyczna i jej się udało. Dzięki za kesza. Odkrycie miejsca ukrycia musiało dać dużo radości :)

uff, znaleziona ;)
dzięki za miłą zabawę w chowanego, znaleziona razem z Krysiulem :)

Wszystko wina Krzysztofa który nie sprawdził dokładnie opisu! Genialne miejsce, zwidziliśmy całą fabrykę, samego kesza szukaliśmy półtorej godziny. Niedługo tu wrócimy  

Na koniec WN13. Zwiedziliśmy chyba całą Corę, w to miejsce trafiliśmy na końcu. Śmieszna ta nora u dołu. Dzięki.

No cóż, macgyvwer usiadł. Ale on ma już tą skrzynkę znalezioną, więc może takim wolno?

(Ps. Ja zwiedziłam to drugie miejsce i mimo, że to Nornick znalzł skrzynkę to moje mi sie znacznie bardziej podobało )

Znaleziona z ferajną WN XIII.TFTC

Podjęta podczas spotkania Warszawa Nocą 13. Nie kazali to nie usiadłem TFTC

znaleziona bez większych problemów

Ekipa Po Warszawie Nocą XII w składzie michael50, MacGyvwer i Michu4000.

Wieczorny spacerek po opuszczonej fabryce. Ciekawie wypatrzone miejsce, wychodząc trzeba uważać żeby nie zaliczyć kontaktu z poprzeczną belką:)
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Gwiazdę za Corę wrzuciłem przy Smoku, więc tu pozostaje "Znakomita". Sporo się motałem, a odszukanie miejsca było banalne. Rubin mocno pomagał i w końcu się udało. Kesz jest bardzo blisko bramy!

Zmieniłem typ na nietypową. (Skrzynka jest w budynku)

W drodze na Warszawa Nocą IV wraz z Rubinem.
Przydałby się lepszy opis tego kesza, bezpomocy niestety nie dalibyśmy rady. Opis troszkę nie aktualny, a i kesza łatwo znaleźć nie było! Mikrus w takim miejscu??

wspólnie z Marvetem przed Warszawa Noca iv. tftc znakomita skrzynka

Dzięki za kesza:) z tym krzesłem popieram Drzazgę.

Dzięki za kesz ...  

Dziwny keszyk. Ale spoko.

Koledzy powiedzieli mi o co chodzi i to takie proste, że aż zadziwiające.

Tylko problem jest tego typu, że gdyby krzesło stało tam gdzie założył to sobie założyciel to poprzednia wizyta na pewno byłaby krótsza i bardziej owocnaDlatego teraz to przypomina szukanie igły w stogu siana.

Gwiazdę daje głównie za te poszukiwania z poprzedniej wizyty. To był chyba pierwszy kesz po którym odszedłem tak totalnie odmóżdżony ;)

Znakomita za miejsce, do zielonego troszke zabrakło...

o stary co my tutaj nie robiliśmy... już powoli miałem schizy z tym krzesłem

Pobyt w tym pomieszczeniu przypomniał mi nużące ale i satysfakcjonujące gry z serii "wydostań się z pokoju" :P

Razem z osiłem stwierdziliśmy, że za to jak my tego tutaj szukamy i jakie tezy snujemy, to za nieznalezienia także powinno dawać się rekomendację ;]

 

:(

droga przez bramę jest już niedostępna , ale są możliwości soku przez ogrodzenie , ale o innej niż byłem porze dnia

Ano, czujemy się wyróżnieni r00t7pozdrawiam

długą drogę poszukiwań przed Wami widzę :D

Trzy razy szukaliśmy tej skrzynki z Esgarothem w pokoju z krzesłem. Obmacane całe miejsce oczywiste. Oprócz tego cały pokój, i elementy do których przyczepiłby się magnetyk. To musi być prawdziwy mikrus. Tak jak lavinka i paru innych szukaliśmy w taki sam sposób. Będziemy próbować jeszcze parę razy jeśli trzeba będzie... 

&lt;p&gt;Ostatnio to jakaś nowa moda nastała  na zakładaniu keszy w miejscu gdzie już jest inny.&lt;/p&gt;<br /> &lt;p&gt;Dzięki za kesz&lt;/p&gt;<br /> &lt;p&gt; &lt;/p&gt;

Na szczęście to nie moja pieczatka była :). Miejsce odwiedzone przy okazji kesza obok.
Dzięki.

Ciekawe, ciekawe. Dobrze, że odpowiednio szybko doszliśmy o co chodzi, bo byłoby słabo.<br /> Dzięki za kesz.

I druga skrzyneczka w Korze. Fajny mebel.

Osoba schodząca wybrała się sama, upuszczajac pieczątkę na no otchłani :)

Zaliczona! :D

P.S Brak magnesu w keszu :/ 

Ciężko, ale znalezione z mat0110 NO TRADE

skoro FTF już zaliczony to można się wpisać

Miejsce urokliwe - za 1 razem jak zwiedzałem fabrykę było zamknięte na 4 spusty (a dokładniej zabite deskami), teraz zdążyło się nawet nadpalić

mam nadzieję że na krześle nie usiedliście :)

keszyk mikro bo tylko to mieliśmy przy sobie (założenie na spontanie typu o patrz jakie fajne coś) - z czasem pewnie będzie większy!

nie kazali, to i nie usiedlismyprzy okazji skrzynki Puga

Ale się naszukaliśmy, wbilismy się na teren, ruszyliśmy do krzesła, od razu załapaliśmy o co chodzi, przeszukaliśmy dokładnie lokalizację i... nic. Obejrzeliśmy i obmacaliśmy każdą szczelinę i dziurę, obmacaliśmy metalowe elementy w poszukiwaniu magnetyka, przekopaliśmy smieci na ziemi, obejrzeliśmy nawet dokładnie większe elementy ruchome tam się walające i sprawdzaliśmy czy cegły nie są ruchome... i nic.

Poszliśmy do skrzynki PUGa i poszlajać się po fabryce, w międzyczasie wykonaliśmy telefon do przyjaciela i wracając ponownie przystąpiliśmy do poszukiwań. Tym razem dzięki podpowiedzi mogliśmy skupić się na dużo mniejszym obszarze i się udało, choć dałbym głowę że co najmniej dwa razy tam wcześniej macałemNo cóż, chyba jednak nie potrafimy szukać mikrusów.

Miejscówka faktycznie świetna, za co ocena najwyższa. Pozostał tylko pewien niedosyt, że nie było tam słusznych rozmiarów skrzynki w której możnaby pogrzebać, tylko mikrusek.

Niestety z Czarkowatym mieliśmy dziś pecha. Ledwo przeszliśmy przez "furtkę" jak podjechała ochrona i grzecznie zaproszono nas na zewnątrz. Zostaliśmy pouczeni, że jest to teren prywatny. Nie wdając sie w dyskusje oddaliliśmy się. Wrócimy :).

Od tego kesza zaczęliśmy i cienko nam poszło. Obmacaliśmy każdy skrawek i nic. Trochę podłamani poszliśmy do skrzynki PUGa i tam też się trochę zeszło... telefon do R00ta pomógł o tyle,że upewniliśmy się że szukaliśmy w dobrym miejscu tylko jesteśmy ślepi. Za drugim razem się udało :)