Jeden z lepszych keszy, bo daje to, czego inne nie- zmusza do kontaktu z drugim człowiekiem. Dzięki tej skrzynce poznaliśmy Łukasza, który uzupełnił naszą wiedzę o tamtejszej Polonii. Poiana to wspaniałe tereny górskie; spacerując po łąkach poczułem się jak Michael Corleone przemierzający pastwiska Sycylii. Dzięki uprzejmości gospodarza spędziliśmy u niego noc a z nim samym i jego żoną wieczór na pogawędkach. 
Autorze, dziękuję za tego kesza. To była bardzo trafna decyzja, żeby go tam umiejscowić Wrócimy tam w przyszłym roku, bo warto. 

Wspaniałe miejsce i wspaniali ludzie - warto się było tłuc ten kawał drogi, by porozmawiać ze strażnikiem Łukaszem. 

Obrazki do tego wpisu:

U strażnika

Cóż napisać? Kilka godzin temu odnalezlismy strażnika, a godzinie temu odnalezlismy skarb, ukryty pośród innych skarbów strażnika Łukasza. Teraz nocujemu u strażnika na poddaszu. z jego życzliwości i serdeczność oraz wifi. Spacerowalismy ulica pozdrawiani po Polsku, niesamowity klimat. A jutro dalszy ciąg zwiedzania Bukowiny. Dziękujemy za skrzynkę, dzięki której zsmakowalismy niezwykłego klimatu i po znakiem nieco życia Polaków mieszkających od pokoleń w innych krajach.

A to Ci checa.

Między świętami a sylwestrem byłem w Polianie Mikuli na Akcja Paczka - wyjeździe organizowanym przez harcerzy aby wspomóc słowem, życzeniami i upominkami Polaków mieszkających na wschodzie. Zawędrowaliśmy do Poliana Mikuli. Prowadziłem zajęcia w miejscowej szkole dla dzieciaków, rozmawiałem z wieloma osobami. Międzyinnymi w kościele rozmawiałem ze Strażnikiem nie wiedząc że jest on strażnikiem - dowiedziałem się tego teraz przeglądając skrzynki w Rumunii. Celem GeoCachingu jest zapoznawanie z historią, ludźmi, kulturą i tradycją. Mimo że skrzynki nie podjąłem fizycznie to rozmawiałem długo z panem Łukaszem i wieloma innymi mieszkańcami wioski, więc loguję się jako znalazca skrzynki.

Miejsce niesamowite. Wiecie na przykład że choinkę wiedza się tam za czubek do sufitu? Albo że w Wielki Piątek trzeba wejść do rzeki rano tak, jak się spało aby oczyścić się na nadchodzący rok?

Obym jeszcze tam wrócił. Polecam wszystkim odwiedzenie tej miejscowości oraz Domu Polskiego gdzie witają z otwartymi ramionami.

Jak napisała Greenlejdi - znaleziona w czasie wyjazdu dookoła Rumunii - w sumie można powiedzieć że było to wyjazd po jednego cache'a (ach to parcie na FTF - 4000 km zrobić żeby "go" zdobyć).

Miejsce gorąco polecam, piękne widoki, świeże górskie powietrze i ludzie, którzy chcą działać (powstaje tam lokalna sieć szlaków turystycznych, pole biwakowe, itp...)

Dzięki za super skrzyneczkę.

FTF razem z wilqiem_bb ;-D

By zajrzeć do tej wioski i zdobyć cache specjalnie zmodyfikowaliśmy trasę naszej dwutygodniowej wyprawy dookoła Rumunii, ale było warto, wieś naprawdę urokliwa, piękne widoki, przyjaźni ludzie i niepowtarzalny klimat. Sam cache szybko znaleziony, a w nagrodę mogliśmy wypić herbatę w towarzystwie przesympatycznego Strażnika, którego troszkę głębiej wtajemniczyliśmy w istotę geocachingu.

in: GK Reksio

TFTC:)