Belkaa palcem pokazał zastanawiając się czy ma pamięć absolutną? No i okazało się że ma;)
Skrzynka w stanie idealnym

Opis przeserwisowany - teraz jest trochę łatwiej. W najbliższym czasie planuję również sprawdzić jak się ma pojemnik, ale to zależy od dostępnego czasu...

Jak czytałem wczesnuejsze komentarze to w 2016 tablice się rozmnożyły ???? no to dzisiaj zauważyłem idąc do ruin pustelni że jednej chyba brakuje. Może jakiś objazd KrystianT by się przydało zrobić czy wszystko OK po drodze.  Miałem plana na weekend zaliczyć spacer po kamieniołomie... 

Wspaniały spacer, mimo iż skrócony, to wielka otchłań robi wrażeniePolecam chyba każdą porą roku ;)

Ależ piękny widok Zrobiliśmy "wersję skróconą" dzięki czemu mogliśmy jeszcze chwilkę przy kawce pogawędzić z założycielem i Jego Rodzinką. Dziękuję za kesza w pięknym miejscu i za gościnę. POzdrawiam. 

TFC

Drugi raz tu jestem, wcześniej źle policzone, tym razem poszło sprawnie. Fajny pomysł na multaka.

Skrzynka ma się dobrze, o dziwo sucho i sporo fantów Dzięki.

Weekendowa wyprawa z Agatha i Misiek na ziemię opolską. Ojojoj ..... dech zaparło miejsce jak nic. Krajobraz poeksploatacyjny jak i na kombinat bezcenny. Dziękuję

Zaraz wracam z gwiazdką

Super miejsce. Robi ogromne wrażenie!

Weekendowe keszowanie z Agathą i Ateną.

Dzięki i pozdrawiam

Skrzynka rewelacyjna! Trzeba przejść całą ścieżkę. Fakt, są dwie dodatkowe tablice, ale razem z perelka07 kierowałyśmy się numerami i nazwami tablic z pierwszej tablicy informacyjnej. Super zabawa! Pozdrawiam! 

Nie pozostaje nic innego, tylko wybrać się na spacer żeby zweryfikować aktualny stan i poprawić opis... Dzięki za sygnały.

Zapomniałem napisać w moim logu, że tablice się cudownie rozmnożyły. Jak byłem tam za pierwszym razem, to ich tyle nie było. A poradziłem sobie w ten sposób, że drogą dedukcji wybrałem te tablice, z których wychodziły najbardziej odpowiednie kordy. Autora skrzynki z poprzednio odwiedzonych innych skrzynek nie zapamiętałem jako sadystę, więc z góry odrzuciłem te tablice, które prowadziły w dalekie i dziwne miejsca ;)

Sprawa bardzo dziwna. Dziś z Pospii postanowiliśmy zajechać tam i wygasić tego multaka na mapie. I tu się robi dziwnie. Nie wiem jak Eots to ogarnął, ale my poszliśmy dziś tą ścieżką od startu do mety... tam rozkminka i "wracamy licząc od tyłu". Na trasie jest OSIEM tablic, nie SIEDEM. Wychodzi z mapki, że jest tablica ekstra pomiędzy 2 i 3 (a tablica fizyczna "4" czyli "oczko wodne I" nie pasuje liczbą fotek do koncepcji.). Wszystko mam zapisane na kartce, ale nic sensownego nie wychodzi. Tak więc atakujemy w przyszły dogodny weekend drugi raz tego kesza.

Kilka razy próbowałem zdobyć tą skrzynkę. Za pierwszym razem koszmarne błoto w drugiej części trasy powstrzymało mnie od zerknięcia na ostatnie tablice. Kolejny raz się wybrałem, to skądinąd bardzo miły Pan z ochrony robiący objazd poprosił, żeby nie schodzić w dół bez zgody dyrekcji. Na moje sugestie, że niedziela i nie ma wydobycia, wskazał z uśmiechem na tablicę z regulaminemNie chcąc testować jak bardzo ten punkt regulaminu podlega negocjacji i z braku czasu na przeczekanie odpuściłem. Dzisiaj się w końcu udało odwiedzić wiadro. Błota w drugiej części jeszcze więcej niż poprzednio, ale tym razem motywacja większa, toteż wszystkie tablice obejrzałem. Dziękuję za skrzynkę i motywację do przejścia całej ścieżki dydaktycznej. Całkiem ciekawa.

Ciekawe miejsce na spacer - wielka dziura w ziemi !    Kiedyś byłem już tu rowerem gdy było mokro . Białe błoto było wszędzie. Dzisiaj zupełnie spokojnie. Podczas spaceru ominęliśmy kilka tablic zakazujących wstępu i przeszliśmy pod dwoma łańcuchami .    Przy finale trochę musieliśmy poszukać wiaderka. 

Dzięki za możliwość poszukania skrzyneczki i przy okazji obejrzenia wyrobiska !

W dzień roboczy trzeba trochę się kryć, jednak nie przeszkodziło to w znalezieniuPS Klapki to nie obuwie do chodzenia po skaleTFTC !

Przebyta ścieżka tydzień temu wraz z Maxi.A kesz podjęty dopiero dziś z Dawidem bo wcześniej się kręciło paru mungoli.TFTC!!!

Odnaleziona wraz z B.Art, po różnych problemikach technicznych po drodze. Przepiękne miejsce,cisza, spokój, ptaszarnia już ćwierka na całego, a to dopiero początek marca... Skrzynia bardzo fajnie pomyślana, w środku sucho. Miejscówka godna polecenia.

Znaleziona podczas spotkania z bieszczadzkimi dzikami... eee... to jest bieszczadzkimi aniołami ;)

A skoro już spotkanie, to nie mogło być inaczej i było... keszowanie ;)

Poszło sprawnie w składzie M&Msy, Agatha, Reneee i Art_noise nie mogło być inaczej ;)

Humor założycielowi dopisywał do momentu, gdy po powrocie chcieliśmy się w naszych "czystych" butach wpakować do salonu ;)

TFTC

Bardzo ciekawy spacer w towarzystwie właściciela kesza. Miejscówka robi wrażenie ogromem. Niestety pora roku taka że na ścieżkach porobiło się błoto, nieco to utrudniło marszrutę. Ale warto było tutaj przyjechać i zobaczyć te dziursko ;)

Tak, załozyciel nas przeczochrał, błoto miałam od czubka głowy po czubek butów, właściwie to w błocie trudno było znaleźc butyAle takie spacerki pamieta się najdłużej i często wspominaWielkie dzięki

Uroczy spacerek w błocie grubo powyżej kostek razem z Założycielem. Słowo pisane i tak nie ogarnie tamtych wrażeń, więc nawet nie próbuję:) Dziękuję i pozdrawiam.

Spontaniczny wypad na ziemię opolską w towarzystwie Agathy i Doktorka oraz art_noisa i Reneee. Kamieniołom odwiedzony pod okiem Założyciela. Fajny, dłuuugi spacerek za nami. W końcu udało nam się wybrudzić dzisiaj i to dosłownie.  Buty przylgnęły do błota, spodnie nadają się tylko do pralki... Przynajmniej wesoło było.
Ciekawie poprowadzona ścieżka. Znalezienie keszyka też poszło szybciutko...
Znakomity spacer, zwłaszcza że bardzo lubimy spacery wokół kamieniołomów. Pozdrawiamy

Jakoś nigdy nie mogłem sie zebrać do tej skrzynki ale w końcu dzisiaj się udało. Przyjemny spacerek, chociaż trochę utrudniony tym że ta ścieżka nie ma kompletnie żadnych oznakowań! W kilku miejscach można się zgubić - szczególnie przy tablicy 3, gdzie trzeba skręcić w boczną dróżkę. Bez problemów dotarłem do tablicy 6 a dalszą droge przegrodziła mi ooogromna kałuża, bardziej oczko wodneobejść za bardzo się nie dało, trochę próbowałem inną drogą ale w końcu zrezygnowałem. Cofnąłem się na koordy (niepełne) skrzynki i dzwonie do autora o jakąś podpowiedź - zamiast tego obiecał stawić się osobiście. Zanim dojechał znalazłem jednak skrzynkę samodzielnie.

Ciekawa kopalnia, troszkę terenu wybrali - trzeba pamiętać że jest to jedna z dwóch kopalni największej cementowni w Europie ;-)

Urokliwe miejsce.

Super wypasiona skrzynka.

TFTC. + Reko.

Przejeżdżając nieraz pobliską drogą do Kamienia śl. nie posądzałam, że o rzut beretem jest tak wielka dziura w ziemi.

Na widok kamieniołomu jedno wielkie wooow, drugie takie na widok bogatego kesza.

Zielona gwiazdka za pokazanie kamieniołomu i super skrzynkę.

Zdobyta, przyjemny spacerek pomyliłem się przy tablicy 3 i poszłem prosto, ale miło spędziłem czas

Znakomite miejsce, długi przyjemny spacer, dzisiaj raczej było tu sucho. Trochę musieliśmy się śpieszyć bo zmrok szybko zapadał, dlatego siódma tablica zdobyta po krótkim biegu. Piękna duża skrzynia na finale zdobyta już spokojnie w świetle zachodzącego słońca.

Dziękujemy za wspaniałą przygodę, pozdrawiamy i gwiazdę zostawiamy.

Miejsce fantastyczne... przepiękne...

Spieszyliśmy się więc szybko szukaliśmy tablic.

Już w połowie pomyliliśmy trasę, potem zawróciliśmy i było dobrze.

Jednak zapomnieliśmy się dokładnie przyjrzeć położeniu tablic i zapomnieliśmy gdzie znajduje się ostatnia 7 tablica. Zawiedzeni odpuściliśmy ale NA PEWNNO tu już niedługo wrócimy!

Pozdrawiam założyciela.

 

Skrzyneczka w stanie idealnymPodjeta podczas poszukiwan miejsca na wspinaczke :DD Niedzielna popoludniowa pora az zal by w domu siedziec ;d Poza malymi krzaczorami podczas drogi do kesza bylo gitNa miejscu juz raz byem ale w tygodniu TFTC! :D

Oczywiście gwiazda !  Polecam każdemu na niedzielny spacer ! Pogodę mieliśmy wspaniałą !   Pozdrawiamy Jarek i Gosia

Po nieco ponad roku postanowilem w koncu zakonczyc zdobywanie tej skrzynki. By nie tracic czasu wjechalem na sciezke moim pojazdem 1 sladowym. Troszke jezdzenia, troszke bladzenia i jak to u mnie bywa blednego liczenia w pospiechu sprawilo ze skrzynke jednak zaliczylem ale po czasie dluzszym niz powinienem. Przedemna w logbooku jest wpis typu: "Skrzynke znalezlismy przypadkiem. Pozdrawiamy X i Y".

TFTC

Rzazem z całą rodzinką , super miejsce .

Pierwszy dzień świąt i przerwa miedzy jednym a drugim zasiadaniem przy stole, wybraliśmy się siedmioosobową ekipą do kamieniołomu, dziura w ziemi robi niesamowite wrażenie. Spacer trwał ponad dwie godziny , skrzynka odnaleziona bez problemów , dzieciaki dorwały się do wymiany fantów , ledwo zdążyliśmy przed deszczem . Gwiazdka za pomysł na kesza i możliwość rodzinnego spędzenia czasu .

 

IN – trzy komplety naklejek „Ekstra Klasa” , garść zabawek niespodzianek

OUT- smycz opencaching , dinozaur i %

 

Niestety ale dzis nie mialem ze soba gumowcow i udalo mi sie dojsc jedynie do 4 etapu. Jako ze nie chcialem obchodzic miejsca poza sciezka dydaktyczna to skrzyneczki nie zdobylem.

Dziękuję Olaf

WIelkie to-to (kamieniołom i skrzynka końcowa). Szkoda, że ścieżka nie jest zapętlona - nie chciałem wracać tą samą trasą, więc obszedłem całość dookoła - spacer dobre 2,5km, z atrakcjami typu sarenki, zające.. <br /> Zabrałem smyczkę OC, wrzuciłem ozdobnego motylka, podkładkę pod kubek i obcinaczkę/ściągasz izolacji.

Zaległą gwiazdkę wklejam

Zdobyta właściwie w dwóch podejściach. Najpierw poniedziałkowa (stricte nocna) kompletacja danych w doborowym towarzystwie i wstępny wpis STF, później wtorkowe dobicie kesza w gronie rodzinnym :)

"Ekstra", "Super", "Iiiii" to tylko niektóre słowa i dźwięki jakie wydała żeńska część team'u na widok skrzynki finalnej.

OUT: ręcznie zdobiony kamień, dinuś (Żaba jak go zobaczyła to zaczęła piszczeć z radości), płyny

IN: kamienie z kamieniołomu agatów, małe radyjko, pływająca zabawka, płyny inne ;)

Co prawda przeszliśmy tylko połowę ścieżki, ale w któryś weekend wrócimy z wózkiem, co by uzupełnić trochę skrzynkę by wymiana była w pełni sprawiedliwa :)

TFTC!

w&e&p

 

FTF!
Bardzo przyjemy multaczek, a finał niezwykle obfity.
Nauczony doświadczeniem już w południe w Kamionku czekałem na publikację - opłaciło się, niezwykły certyfikat wpadł w moje łapki.

Dla Olafka, też coś wymieniłem - jest bardzo zadowolony.
Bardzo dziękuję za miłe popołudnie z dinozaurami w tle. (chętnie gwiazdkę wkleję, jak dozbieram)
Żywieckie pozdrowienia