Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

To mój pierwszy WKSJak dobrze, że nie wszyscy są przeciwni reaktywacjom 😂
Na powitanie, każdy został obdarowany uśmiechem organizatorki, potem łaskawym (lub mniej) losem i małym upominkiem-wsparciem do realizacji tego co przyniósł mu los 😂
A gdy zadania na przyszłość zostały rozdysponowane, z każdą chwilą było coraz to lepiej 😉 J_janus snuł swoją opowieść, a my zajadając pyszne ciasta, owoce, popijając herbatkę cieszyliśmy się nawzajem swoim towarzystwem 😊
Dziękuję AlaPL za świetnie spotkanie i ogrom niespodzianek ❤️

Środek wakacji a tu we Wrocławiu taki event! Długo żeśmy się nie zastanawiali, bo dojazd A4 do Wrocka mamy bardzo dobry.

Poznaliśmy wiele nowych osób. Dziękujemy za organizację  AlaPL. Była kawka. Skosztowałem chyba każdy rodzaj ciasta - super dobre!  J_janus opowiadał nam o Afryce zaskakujące rzeczy. Każdy dostał od organizatorki prezencik. Po spotkaniu poszliśmy zwiedzać tereny których nie znałem we Wrocławiu. Bardzo nam się podobało! Jeszcze raz wielkie podziękowania dla organizatorki i wszystkich uczestników.

P.S.Niestety po powrocie do auta znaleźliśmy wezwanie od Straży Miejskiej za parkowanie za znakiem zakazu. :-(

Iwent WKS - reaktywacja (?) znaleziono 30 lipca 2025 w ekipie Dziabber Łaka (maka fon).
Dziękuję AlaPL za założenie i utrzymanie eventu a JJanusowi za bardzo interesująca prelekcję z opowiadaniami o wyprawie na koło podzwrotnikowe oraz dalej w głąc pustynnego lądu. To było miłe doświadczenie, oby więcej takich.

Na spotkanie dotarłam prawie nie spóźnionaW trakcie eventu odbyła się świetna prelekcja j_janus o wyjeździe do Namibii, która pokazała wiele ciekawostek o tamtym kraju. Pewnie nigdy nie będzie okazji bym w te rejony się wybrała, więc tym bardziej z przyjemnością słuchałam. W trakcie eventu można było się delektować pysznym ciachem i arbuzem, jak również smaczną i gorącą herbatką, co dla takiego zmarźlucha jak jak, było cudowne. Pod koniec spotkania AlaPL przygotowała dla nas małe upominki, więc grzechem byłoby nie stanąć na wysokości zadania i pomysłu nie wykorzystać. Jeszcze nie mam weny twórczej, ale los był dla mnie łaskawy, więc niebawem powinno się coś pojawić na mapie z maskowaniem z recyklinguTo było świetne spotkanie, cieszę się bardzo AlaPL, że powróciłaś i to z takim impetemDziękuję Ci za organizację świetnego eventu, spotkanie i wspaniałą zabawę oraz zachętę do dalszego działania :)

Dzięki za zorganizowanie eventu. Bardzo sympatyczne miejsce, były niespodzianki dla każdego i ciasto i herbata i pokaz zdjęć z Namibii z opowieściami zachęcającymi do dalszego zgłębienia tematu. I nawet słonia dostałam do podtrzymania :D
No i oczywiście można było spotkać znajomych keszerów!
Do następnego!
30 lipca 2025 20:55

Dziękuję bardzo za przemiłe spokanie. Zaciekawiony słuchałem opowieści j_janusa o podróży do Namibi. AlaPL ugościła nas na najwyższym poziomie. Było ciastko, herbatka oraz keszerski prezent niespodzianka dla każdego uczestnika. Cieszę się bardzo, że pojawiło się nowe miejsce na mapie Wrocławia gdzie można zorganizować event. Z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę z serii WKS. Pozdrawiam.

Dzięki za spotkanie oraz okazję do keszowania we Wrocławiu.

Miło było spotkać się z nowymi osobami, jak i poznać nowe osoby. Nie wspominając już o wyrwaniu się na chwilę z życia codziennego hehe.

Wielkie dzięki za niespodzianki na miejscu oraz PYSZNE CIASTO <3

 

Mam nadzieję, że do zobaczenia ;)

 

Dzięki za organizację eventu i okazję do spotkania i pogadania z niewidzianymi dłużej lub krócej lokalnymi keszerami.

Jedzenia i picia było jak na jakimś weselu albo chrzcinach (jesli faktycznie ktoś świętował taką okazję to gratuluję) a sam obiekt z jego odnogami i terenem na świezym powietrzu sprzyjał rozmowom w podgrupach. 

Dzięki Ala jeszcze raz za organizację!!!!

30 lipca 2025 20:14 Jak zawsze zaległy log:

Od ostatniego eventu minęło już trochę czasu, ale widać, że keszerzy naprawdę lubią się spotykać – na wydarzeniu pojawiło się sporo osób!

Frekwencja dopisała i tym razem – ludzi było naprawdę dużo! Były opowieści o Czarnym Lądzie, słodkości, rozgrzewające napoje, prezenty i losowanie. Ownerka chyba ma w sobie coś z czarodziejki (albo czarownicy 😜), bo niemal każdy trafił inspirację idealnie dopasowaną do siebie. Ja z kolei dostałem motywacyjnego kopa do kontynuowania serii o Breslau.

Choć lokalną społeczność keszerską znam już całkiem nieźle, miałem okazję poznać kilka nowych osób – co zawsze bardzo mnie cieszy!

Event przeciągnął się porządnie, a do domu wróciliśmy dopiero po kilku godzinach świetnej zabawy. :-))

AlaPL dzięki wielkie za spotkanie 🙂❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Przybyłam nieco spóźniona więc poczekałam chwilę na boku, by nie przeszkadzać w opowieściach z Czarnego Lądu a potem było tak wesoło, że ho ho. Fajnie było móc Was wszystkich zobaczyć i zamienić choć parę słów. Wylosowałam karteczkę, dostałam pamiątkę z Estonii, zjadłam przepyszne jabłuszko. Dziękuję i do zobaczenia następnym razem!

Ja oraz Testarossa również dołączymy ;)

No dobra, raczej będę.

Właściwie to wszystko zaczęło się na geo spotkaniu w Marinie, gdzie padła propozycja-wyzwanie: a może by tak zrobić własny event?
Gdy tylko ta myśl wpadła mi do głowy, wszystko zaczęło się samo układać. Miejsce - bardzo przyjazne, chętnie nas ugości. Termin - udało się zgrać grafiki wszystkich zainteresowanych, damy radę jeszcze w lipcu!

I tak nadszedł dzień eventu:) frekwencja dopisała, mimo obaw że to środek tygodnia i może być ciężko. Ciasto - niespalone:D Prezentacja - wspaniała 🤍
Moja mała zabawa z wyzwaniem keszowym - ciepło przyjęta:)

Dziękuję Jankowi za pomoc w organizacji, a Wam wszystkim za przybycie i wszystkie miłe pogawędki o naszym wspólnym hobby. Fajnie było poznać kilka osób, które wcześniej znałam jedynie z logów (oraz munzikowania 😉), a i starych znajomych dobrze było znów zobaczyć 🤍 Szkoda mi tylko, że tak mało czasu miałam dla każdej osoby i starczyło go tylko na krótkie pogawędki. Ale jeszcze nadrobimy;)
Do zobaczenia na keszerskim szlaku! No i czekam na Wasze kesze 😏😏😏

Bardzo dziękuję za spotkanie, miło było wszystkich po raz kolejny zobaczyć. Bardzo ciekawa prezentacja zdjęć z podróży Janka i jego ekipy do Południowej Afryki. Ja tam nigdy nie pojadę przynajmniej z dwóch przyczyn. Dlatego podziwiam. Dziękuję Ala za zorganizowanie tego ecentu i za niespodzianki.

Planuje się pojawić

Ooo nie widziałem na Openie tego wydarzenia. Postaram się zjawić

Będę

Wpadnę się przywitać i pogadać. Do zobaczenia.

Chyba będziemy

Postaramy się przybyć

Faktycznie, różne daty u góry mogą wprowadzać w błąd. Spotkanie będzie 30.07. Dla pewności dodałam datę w opisie. Do zobaczenia:)

Kiedy to spotkanie? bo chyba coś nie ogarniam .

Do zobaczenia