Log entries [OH] #3 Recepcja i bar
21x
0x
0x
2x Gallery
2025-08-15 17:29
Blondi
(
6017)
- Found it
razem z Szablą i Stasiem dziękujemy. RODO tu nie obowiązuje ;)
2025-08-15 17:29
szabla
(
6840)
- Found it
Bar niestety pusty a suszyło nas od tego słońca, wody w oczku też brak. Za to jakby ktoś potrzebował jakiś pesel to proszę bardzo. Dzięki
2025-07-12 17:31
Serengeti
(
34083)
- Found it
2025-07-12 17:30
bamba
(
35770)
- Found it
2025-07-10 12:08
coosiek
(
5056)
- Found it
2025-07-10 12:08
Don Vito
(
5774)
- Found it
2025-07-04 10:47
marwon
(
6525)
- Found it
2025-07-03 14:38
illie
(
5023)
- Found it
Jest czym napalić w kominku...Urlopowy skok na Wisłę z domatorem. Dziękuję za skrzyneczkę:)
2025-06-08 15:14
GosiaczekD
(
13)
- Found it
2025-06-08 15:14
stanl
(
199)
- Found it
2025-05-23 10:06
R-Sol
(
12409)
- Found it
Recepcja jak i bar dogłębnie zwiedzone. Dzięki
2025-03-31 13:19
crazy_baby
(
20229)
- Found it
2025-03-03 05:02
WRÓBEL.
(
5532)
- Found it
Na wejściu elegancja . Warto zerknąć na fotkę sferyczną na street view . Można poczuć wnętrze
"Mieli rozmach..."
2025-02-26 07:00
Chrząszcze2
(
16497)
- Found it
2025-02-09 22:08
BUMAG
(
11475)
- Found it
A ja tam wolę piętro niżej :p znaleziona jedynie szklanka po Jasiu wędrowniczku niestety lekko uszczerbiona więc fant zostaje na miejscu :)
2025-02-09 13:30
kymon
(
2121)
- Found it
Kolega zabawił się w recepcjonistę. Niestety nie wydał mi klucza, ale nie szkodzi, mój pokój i tak nie posiada drzwi wejściowych.
2025-02-06 16:03
freney
(
11662)
- Found it
Ani w recepcji, ani w barze dzisiaj żywego ducha.
Popołudniowy wypad do Wisły.
Dzięki za kesza.
2025-02-05 18:10
Hr. Jan Usz
(
29828)
- Found it
Pani z baru miała dziś wychodne więc wyszliśmy o suchym pysku...
Dziękuję.
2025-02-05 17:30
GFS
(
29773)
- Found it
Fajne miejsce, szkoda, że już tak zdewastowane. Sporo tutaj ciekawych rzeczy można znaleźć.
Dziękuję.
2025-02-02 12:25
karwdo
(
13028)
- Found it
W recepcji ogrom papierów, danych ludzi...cóż...RODO po całości:)
2025-01-22 10:40
Vamos
(
1709)
- Found it
W końcu dotarłem do celu głównego mojej wycieczki do Wisły, pociąg i nogi to tym razem jedyne środki transportu. Skoro świt ruszyłem o 5.11 i po kilku godzinach mierzę się z podejściem na jeszcze w wielu miejscach ubitym śniegiem. To w połączeniu sportowymi butami nie było bezpieczne, ale wybrałem wygodę nóg nad bezpieczeństwo. Ja wchodziłem od strony podejścia ścieżki, czyli skrajny zachodni narożnik i właśnie od razu trafiam na recepcję. Jednak dopiero skrzynka była na jej drugim piętrze. Chwila emocji i jest - świeża kartka i pojemnik. Klapa oczywiście już otwarta była. Pierwsze co poza bałaganem, jak to zawsze w takich miejscach, to te piękne białe marmurowe płyty. Ależ szkoda jak to wszystko się marnuje.