Środa Wielkopolska, róg Spichrzowej i Powstańców Wielkopolskich

Poznań - Skwer Imienia Łuczaka na Podolanach 

Pan Peryskop i dziki  

Wbrew pozorom wcale nie jest ciężko go znaleźć. Myślałem że będzie gorzej 😁 Ciekawy pomysł na kesza, dzięki

 

ul. Kwiatowa 2

Jest i mój peryskop. Niestety połowa zamazana, ale chyba się liczy nie?

Znaleziony we Wrocławiu na ulicy Wierzbowej 24 na przeciwko Taurona :)

Arigatou!

Znalezione we Wrocku . Promenada Staromiejska pomnik ofiar stalinizmu. Dzieki

Świebodzin ul. 1 Maja. Rąk przypadkiem...

Dziękuję. 

Poznań ul. Obornicka 

Dzięki. Pzdr. 

Pana Peryskopa jak nie trzeba było to widziałem co chwilę. Jak szukałem do zdjęcia to nie ma ani jednego. Na końcu znalazłem przez przypadek wracając z kesza muralowego. Boczna uliczka, pomiędzy Antoniego 25, a Ruską 46b. Dzięki.

 Wrocław ul. Ruska 46

Znaleziona z Sebastianem.Udało sie wypatrzyć mural nie z jednym a z dwoma peryskopami a nawet peryskop młodzieżowego strajku klimatycznego.

Wrocław ul. Ruska 46

Znaleziono z Weroniką. Najczęściej razem keszujemy to i peryskopy trafiły się dwa. Po jednym dla każdego na wspólnym muralu. Weronika wypatrzyła też peryskopa który angażuje się w Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Dzięki za ciekawy temat. Teraz to wszędzie widzę te peryskopy. 

#2835

Nie miałem kartki i długopisu bo byłem na nartach. Okazuje się, że Pan Peryskop zawędrował nawet na 2100m we włoskie Alpy.

Jeden był w miasteczku na 1300mnpm, jeden na 1800mnpm i trzeci, którego znalazłem na 2100mnpm.

Znaleziony na wzgórzu uniwersyteckim w Opolu. 

Wrocław, ul. Mikołaja Reja 8

Skrytkę o nazwie Pan Peryskop znalazłem 26 lutego 2025 o 18:13, środa.
To był mój 1782 znaleziony kesz.

Dziękuję Pawel brasia za założenie skrzynki. Pozdrawiam serdecznie - Geokeszer z Wrocławia.

Upolowany dziś przy H.Suenkiewicza 87 we Wrocławiu. To taki trochę nietypowy Pan Peryskop. Dzięki!

#10147

Podczas wrocławskiego muralowania łapiemy też Peryskopy ;)

Mój złapany na Kazimierza Wielkiego 3 we Wrocławiu. 

Czasem człowiek szuka daleko, a tu okazuje się, że jest całkiem blisko. Nie musiałem biegać po mieściePan Peryskop z Warmińskiej 1 (od strony kładki nad torami). Dzięki

⌚  12:04

DZIŚ:
Wczoraj dostałem propozycję nie do odrzucenia: Gura zaprosił mnie na wspólne (wraz z Mekshą i Lumen) zdobywanie ścieżki muralowej! Patrzyłem się na wiadomość kilka sekund, potem zacząłem przygotowywać przemówienie, dlaczego ołpenkeszerzy nie są  mordercami i porywaczami dzieci. Gdy przedstawiłem propozycje rodzicom... okazało się, że moje wysiłki nie były potrzebne - zgodzili się prawie od razu! (to oznacza, że chyba jestem dobrym synem 😈) Tata nie był zachwycony wizją wstawania o 7⁰⁰ w sobotę - ale czego się nie robi dla... braku syna w domu! 🤪 Dzięki obecności doświadczonych keszerów nauczyłem się mnóstwa technik, np. jak zwijać mikruskowy logbook. Pamiętam moje zdziwienie, gdy podeszliśmy do muralu, nagle ktoś (nie ja) wpadł na pomysł, aby zrobić sobie zdjęcie. Ustawiliśmy się... cyk... i Gura miał pojemnik w rękach! JAK?! 😲 Albo jak podeszliśmy na kordy „Nowy Złoty - mini galeria”, tam odnalazła nas pani, która zaczęła opowiadać o galeri. Meksha wyszła, aby postać na słońcu. Coś wydawało mi się nie tak. Z rozpędu wpadliśmy na wystawę, która... chmm... nie była zbyt wielka, a Gura i Lumen wydawali się bardzo zainteresowani jej historią itd. Wyszliśmy z kiosku i Meksha powiedziała, że nas wpisała. Okazało się, że cała rozmowa to było podwójne dobro: dowiedzenie się czegoś ciekawego i odwrócenie uwagi od akcji podejmowania kesza! To dopiero wyższa technika kamuflażu! 🕵️ Znaleźliśmy 40 keszy, w tym ok. 20 FTF-ów, tym samym pobijając wszelkie moje rekordy! 😳
WIELKE podziękowania dla Mekshy, Lumen i Gury, za możliwość towarzystwa (a może towarzyszenia...)! ❤️
Dziękuję też wszystkim autorom, którzy przyczynili się do powstania ścieżki, bez was w życiu nie zobaczyłbym tylu malowideł! 👍

TUTAJ:
Upolowany przy ulicy Mikołaja Reja 26, we Wrocławiu (N 51° 06.944' E 017° 03.463') Dzięki, Lumen, gdyby nie Ty, nie mógłbym teraz tego logować...

Moje 289 znalezienie!

Fotka, zrobiona po drodze z pracy u zbiegu ulic Wolności i Zakątek w Lesznie (N51 50,730' E016 34,532'), przy galerii HAS, w której wystawiane są również prace autora "Noriaki Kasai". Zapraszam do Leszna, w okolicy galerii można odnaleźć jeszcze kilka graffiti z "Panem Peryskopem", chociażby na ulicy Ofiar Katynia, czy w wąskiej uliczce między Wolności a Zieloną są tam aż dwa, nie licząc wlepki na rurze. Jest tam również skrzyneczka z geościeżki. "Mozaiki miast i miasteczek - OP9WMU. Na terenie całego Leszna można odnaleźć bodajże kilkanaście "Watcherów", a "koneserów" sztuki ulicznej zapraszam do mojej skrzyneczki OP9SG9 która ukryta jest pod wiaduktem, na terenie ogólnodostępnej galerii "Street Artu", gdzie można zobaczyć wiele prac znanych artystów. Serdecznie pozdrawiam autora i bardzo dziękuję za wirtualną skrzyneczkę w Poznaniu":).          

Trafiłem na jednego takiego, podczas zbierania innych keszy. Zaintrygował mnie, więc zrobiłem fotkę, ale nie wiedziałem, że jest związany z tym wizerunkiem kesz.

Zatem niestety, fotka w obróbce, w celu dopisania ulicyZamieszczę, gdy znajdę czas na to, by przysiąść do kompa.

Edit: dopisałem na fotce nazwę ulicy

Pan Peryskop namierzony. Skrzynka energetyczna na Woźnej przy Garbarach.Ale pomroczność jasna sprawiła wpisanie roku 2024 zamiast 2025:) Super pomysł.

Wielkie oko Pana Peryskopa ustrzelone w lokalizacji

Wrocław, ul. Ruska 46C

Dziękuję i pozdrawiam

Poza wizytą w Startm Zoo, miałam jeszcze w planie polowanie na Pana Peryskopa. Ten ukazał się tuż po wyjściu z autobusuna tyłach Jowity, Zwierzyniecka 7. Dzięki!

Bardzo fajny pomysł ! Z przyjemnoscią będę podziwiać tą niezwykłą kolekcję i dzięki za tak oryginalnego wirtuala , który rozbudza kreatywność i spostrzegawczość.

Hello,

Powrót do wirtuali - OC pozazdrościło GC  :)  Ten był blisko pracy, więc bez zastanawiania się cyknięty. Piątkowska, między budynkami, koło nr 141. Pzdr, Wojtek

14 stycznia 2025 15:11 watcher namierzony w drodze do biura paszportowego;) notesik znalazłem, więc warunki udało się spełnić!
Dzięki Pawel brasia za skrzynkę

Świetny pomysł na skrzynkę. Pana Peryskopa można spotka także poza Poznaniem, ale będąc na miejscu wybraliśmy wariację na murach Starej Prochowni. Dzięki. 

W okolicach Starego Miasta w Poznaniu znaleźliśmy licznych przedstawicieli rodu Peryskopów, w tym kilka na wystawie galerii artystycznej, więc trudno nam było zdecydować się na wybór jednego. Poniższy zamieszkuje ul. Kramarską.

Dziękujemy za świetny pomysł na skrzynkę. :-)

Peryskopo-świnka przy Collegium Altum. 

Daję gwiazdkę, bo super pomysł. Mam nadzieję, że wpisów będzie coraz więcej. 

 

Podczas wczorajszego wieczoru, "kontem oka" spostrzegłem Pana Perysokopa, dziś podczas przeglądania OC w poszukiwaniu nowych skrzynek, zobaczyłem tą i nie mogłem się powstrzymać żeby jej nie zrobić, tylko gdzie to było?! Nie pozostało nic innego jak położyć dzieciaczki i odtworzyć poprzednią trasę. 

Znalazłem. Dzięki za okazję do wybrania się na szlak keszy. 

Kiedyś to było, nocne pogonie za FTF-ami. 

Co się stało że to się skończyło?! ;⁠-⁠)

 

Na przejażdżkę rowerową wybrałem się właśnie pod kątem wyszukania Pana Peryskopa. Tego którego loguję spotkałem na ul. Łaziennej, a nie byłem tu od czasu kesza przy zdewastowanej kamienicy (teraz w trakcie remontu). Chwilę wcześniej na innej ulicy trafiła mi się gazeta z 1948 roku (!). Dobrze się tak czasem zapuścić w dawno nie widziane okolice a będące tuż obok często uczęszczanych tras. Przy okazji zauważyłem też wiele naklejek z Peryskopem ale te chyba nie wchodzą w zakres zadania. Dzięki za fajny pomysł na virtuala i pozdrowienia!

Oko wypatrzone w wiosce rumianek, były 2. dzięki za kesza.

Oko trafione w wiosce Rumianek podczas szukania innej skrzynki. Dzięki za kesza.

Gratuluję pierwszym znalazcom, fajnie, że skrzynka cieszy się powodzeniem. Podium zajęte :)

Spotkanie z Panem Peryskopem w Kiekrzu na ulicy Chojnickiej, koło bocznego wejścia na cmentarz, zapoczątkowało nieplanowaną przygodę.
Keszowóz tak polubił sąsiedztwo sztuki, że postanowił stanąć tam jak martwy  - a może to wpływ cmentarza? Kto wie, w każdym razie skrzynkę i przygodę uznajemy za zaliczoną, dziękujemy.

Niby wszędzie go można spotkać, a jak trzeba szybko wyszukać to nie tak prostoDziękuję i pozdrawiam.

Okazuje się, że ul. Dąbrowskiego może pochwalić się nie jednym Panem Peryskopem. Ten, na załączonym zdjęciu, nie jest raczej egzemplarzem wybitnym, ale jest:-). Interesujący pomysł, który zachęcił do wypatrywania charakterystycznej postaci w okolicach częściej i rzadziej uczęszczanych. Dziękuję, pozdrawiam:-).