Ulala co był za dzieńMiałem zostawić to wyzwanie na podbój Gdańska, ale że zaplanowałem wyjazd do Szczecina, a tam keszy mrowie postanowiłem wykorzystać okazjęStolica zachodniopomorskiego nadaje się świetnie do tego typu wyzwań, bo kesze w przeważającej wielkości są "oglądane", obiektowe, a nie opisowe, "czytane" - wyimki, pomniki, mozaiki, pompy, wille, murale - nie trzeba czytać opisów, żeby doświadczyć i docenić kesza, da się w stosunkowo krótkim czasie skosić wiele keszy. 

  24h oczywiście nie keszowałem, ale dzień mi szybko zleciał na podążaniu od skrzynki do skrzynki. Wszystko pieszo, bez jezdnych wspomagaczy. Przy okazji udało się pobić personal bestPodniosłem poprzeczkę zaledwie o 3 skrzynki, widać tu jest mój limit i nie wiele da się już poprawić :) 

  Pomysł na takie wyzwanie bardzo przypadł mi do gustu, trochę motywacji i szczypta rywalizacji zawsze miło podkręcają zabawę. Zostawiam zielone i czekam na kolejne wyzwania xD 

Dzięki 

Fajny pomysł. Choć żona uważa że z tymi geokeszami to przesadzam, to moje statystyki są jakie są. Jak gdzieś jestem, to poszukam, ale też jak jestem z niekeszujacą ekipą (rodzina, rowerowe wypady z kumplami), to na spokojnie - ze dwa, czy trzy wpadną i jest ok. Z wyzwaniem się zagapiłem w czasie spotkania, bo za owny i za spotkanie miałbym lepszy wynik, ale i tak jest spoko -- wycieczka rowerowa obok Lubczyny, z widokiem na Jezioro Dąbie, to jest to co lubię. Wyzbierałem co mogłem, głównie tradycyjne mikrusy, więc wynik 31 pkt uważam za całkiem, całkiem. Dzięki za skrzynkę!

Rowerowa eskapada Goleniów-Lubczyna-Dąbie, z odchyłem w postaci eventu w Lubczynie.

Own zalogowany podczas eventu w Lubczynie. Postanowiłem w ramach eventu podjąć się wyzwania i myślę że poszło mi naprawdę nieźle! Niebawem wyślę spis keszy i punktację.

Aktualizacja: spis keszy i punktacja wysłana!

TFTC! (OC#1307)

Owna najlepiej podejmować podczas eventów 👍

#10608

Przy okazji weekendu w Toruniu podjąłem wyzwanie. Kilka keszy punktowanych i 1 geościezka pechowo mi wypadły, ale i tak tak wpadł całkiem spory wynik.

Dzięki za dodatkowa motywację keszerską!!!!

Ciekawy pomysł z tym ownem. Jadąc do innego miasta na skrzyneczki postanowiłem podjąć to wyzwanie. Jest szansa skosić kilka skrzynek bo u mnie okolica mocno przetrzebiona a w Opolu dodatkowo powstała nowa ścieżka.  Miało być miło i przyjemnie bez planu.  Zwiedzanie na wzór tego gościa co kreci filmiki na youtube  Przez Świat na Fazie. Ile będzie to zobaczymy ważne aby dobrze się bawić i trochę zwiedzić. Skrzyneczki zawsze zabierają mnie w ciekawe miejsca i pokazują miejsca z innej perspektywy. Po kilku procentowych trunkach nawet zobaczyłem ducha. Ostatecznie wyszło 30 skrzyneczek i tylko jeden nieznaleziony. To chyba mój życiowy rekord. Miasto na tyle mi się spodobało że pewnie wrócę tu jeszcze ale jak będzie cieplej. 

Super pomysł.Dzięki za kesza.

Akurat jechałem gdzieś, gdzie jest webcam, to postanowiłem skorzystać z okazji i podjąć wyzwanie. Dzięki za skrzynkę.

Coś oryginalnego. Ciekawe czy pomysł na skrzynkę zda egzamin?

Dzięki za kesza.