Super skitrany. Pozdrawiam.

Miejsce atrakcyjne, szczególnie jak jar wypełni się wodą (co dzisiaj nie miało miejsca). Wiele postojów na tym mostku zrobiliśmy, a dziś trzeba było udać się pod most. Trochę szukania było, bo drzewostan obfity, mostek w zagłębieniu, a pod mostkiem ciemno. Na początku atakowałem nie w tą stronę. Tymczasem koniec końców okazało się, że kesza miałem nad głowąPluszak w czarnym maskowaniu. Miejsce ukrycia bardzo dobrze chroni przed wodą, więc w środku suchutko. Serdecznie dziękuję za tą miejscówkę. Nie było za łatwo, ale też nie ekstremalnie. 

Sorki za taką obsuwę czasową. Mi w ręce wpadło pudełko po pluszu czy czymś podobnym. Jak najbardziej magnetyk. Może teraz będzie wiadomo czy to ta poprzednia skrytka.

aż się przejadę w tygodniu. To tylko 1000 metrów i sprawdzę tę starą skrzynkę .

O, czyżbyś znalazł magnetyczną skrzynkę, która zaginęła? Dobre. :D

Trochę tu było szukania. I sporo mugoli. Miejsce śliczne. Warte skrytki. Przydały się mocne ręce by go upolować. Kesz w dobrym stanie. Wpisy nawet z 2014 roku. Bardzo dziękuję autorowi.

Wydra porwala żonę Mariana 9 lipca 2020

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Przeszukany teren dosyć dokładnie ale nie znaleziony.

Ręka długo szukała lecz nie znalazła ale jest spora szansa, że zwyczajnie przeoczyłem skrzynkę. Jar całkiem suchy. Dzięki za pokazanie miejsca :)

Na świątecznym spacerze. Dzięki!

O tej porze roku pięknie. Wiosną oraz latem musi być tam przepięknie. Kesz znaleziony bez problemu. Dziękuję za kesza i pozdrawiam.

Wspaniałe miejsce. Mała rzecz jak przejechanie przez niego rowerem sprawia tyle radości. Poza przejechaniem przez niego mogliśmy trochę pomałpować. Zimowe keszowanie przy wiosennej pogodzie razem z Safrinem. Dzięki!

szybki przystanek podczas niezapomnianej wędrówki po puszczy bolimowskiej (25km w nogach i ściany deszczu pędzące prosto na nas zapamiętamy na długo :)). Miejsce piękne, po zrobieniu mnóstwa fotek ruszamy dalejz efferusem i towarzyszami.

podczas pieszej wędrówki z wesołą ekipądzięki!

Piękne miejsce! Byłoby jeszcze piękniejsze, gdyby podczas szukania skrzynki chmara komarów nie wypiła mi krwi z pół litra... No i w wodzie kilka pięknych zaskrońców się czaiło... Dzięki za pokazanie miejsca. TFTC!

Znaleziono podczas majowej psio-wędrówki. Jar jak zawsze piękny 

Kolejny keszyk dzisiaj zaliczony:) dzięki 

Fajnie schowane, mozna sie wybrudzicmalownicze miejsce.

:-) jest

Wielokrotnie przebiegałam w tym miejscu startując w Mazowieckiej Lidze Dogtrekingu, po długim czasie zorientowałam się że biegam nad skrytką. Dziękuję za skrytkę!

Miejsce doskonale mi znane nie sądziłem jednak że skryła się tam skrzynka. Dzięki.

Jar bez wody. Klimacik extra i fajny chłód.

Dzięki !!

Znaleziony.  Miejsce znakomite dziękuję. 

Ależ tu uroczo. Szkoda, że nie było wody. Aż trudno w to uwierzyć, że może to być taka rwąca rzeka. Dzięki

tftc!

Znaleziona szybko i sprawnie. TFTC

Miejscówka super. Mostek super. Maleska wskoczyła pierwsza, więc my udaliśmy się na drugą stronę coby sie nie przepychać - i to była ta szczęśliwsza strona

A później dane nam było przejechać rowerami po tym moście i odkryć "Leśną Galerię" z załączonych zdjęć.

Dzięki.

Jak tu ładnie  

Eh wsiałam z nieodpowiedniej strony mostu, jak zawsze !

 

Czwarta skrzyneczka podczas naszej rowerowej wyprawy z Bambulą. Trochę wygibasów i pajęczyn. Logbook na wykończeniu więc dorzucam. IN - kostka OUT - kot. TFTC!

Skrzynka znaleziona z Mayome, szukając udało sie zgarnąć twarzą wszystkie pajęczyny i zawisnąć pod mostkiem, gdyż piach sie osypywał spod nóg, ale sam cache bardzo porządny : )

Znaleziona wraz z Rowerem. Okolica naprawdę świetna, skrzynka również (choć namęczyłyśmy się przy szukaniu). Dzięki!

Znalezione. TFTC

Skrzyneczka znajduje się w pięknej scenerii.Znaleziona bez problemu.Dzięki

Znaleziona na szlaku keszowym z Azymut, w towarzystwie Meteora.Bardzo malownicze miejsce.TFTC. :)

Razem z Brym i z Meteorem, który wpadł tu za nami rowerem na mostek, gdy akurat wyciągałem kesza. Rzeczka Rokita się ulotniła i dno było całkowicie suche, ale kesz Jar Maria był na miejscu. Bardzo fajna miejscówka. Dziękuję za kesz.

Fjane miejsce! Zaskakująco głęboki wąwóz. Jak się jeszcze trochę piach osunie to tylko alpinista sięgnie po kesza :)

Ładne miejsce - w połączeniu ze skarpami nad Rawką i równie jak nie piękniejszym jarem nieodległej Korabiewki. TFTC. Piękna ta Rawka ... 

Wody w rzeczce brak, cache na miejscu.

Miejsce urocze. Rzeczka wyparowała. Cache znaleziony. Dzięki

Miejsce bardzo ładne a schowanko szybko wypatrzone

Piękne miejsceOdwiedzone podczas powrotu z projektu eseł :)

Dzięki wielkie :)

Przed powrotem na nocleg jeszcze odwiedziliśmy to piękne miejsce. Dzięki.

Szukamy z Meteorem i szukamy, aż nam pingnęło, że przeca jest reaktywacja magnetyczna. Skrzynka obejrzana i odłożona na miejsce. Mostek coraz bardziej podmywa, mam nadzieję że go nie zdemontują.

Znaleziony wraz z Trollem, Olą i Mojszą. Pytam się Mojszy w którą drogę skręcić autem żeby była przejezdna, a On, że w tą. NIE BYŁA...  Za to widziałem za drzewami piękną, ubitą drogę idealną do przejazdu aut. Wycofywania na wstecznym było sporo. 

Znaleziona,choć niektórzy za płytko macali.W środku było trochę śmieci,zupełnie nie rozumiem po co ktoś wkłada do skrzynki rzeczy w rodzaju zużytych baterii lub opakowań po lekarstwach, cóż - keszer dziwaczeje , niech to szlag....

Można powiedzieć, że na tym moście bawiłem się w geocaching wtedy, gdy jeszcze nie było on znany ludzkości. I nie jest to wcale przesada.

Woda w jarze ma charakter okresowy, poza wiosną rzadko można ją tu spotkać :)

Co się robi w Niedzielę ? Jak to, co? Bawi się w Geocaching. Jak zwykle nie skoordynowana wycieczka po skarby w towarzystwie Pen-y-Cat.
Tak, tak jak napisała Pen . Po dotarciu w pobliże dostałem olśnienia. Okolica nagle wydała mi się jakoś bardzo znajoma. Idąc dalej w kierunku skrzynki nie miałem już żadnych wątpliwości: „Ja tu już kiedyś byłem, ale w innych okolicznościach”. Jaki ten świat mały. Zafascynowany okolicą, nie przyłożyłem się dość starannie do poszukiwań i po chwili zostałem zawstydzony, gdy Pen wyjęła skrzyneczkę z kryjówki . Wielkie dzięki za możliwość ponownego przyjazdu w to urokliwe miejsce.
Ps. Nie wiem czy mnie pamięć nie myli, ale jak ostatnio tutaj byłem, można było suchą noga przejść po dnie wąwozu.

Jak zwykle mało zorganizowany keszowy wypad w towarzystwie rommyrafa.
Ależ tu jest przepięknie! No i bardzo bawi mnie nazwa kesza
Ponieważ nasze wypady keszerskie są czystą esencją chaosu, więc:
- wystraszyliśmy wędkarzy (choć absolutnie nie mieliśmy takiego zamiaru)
- dotarliśmy samochodem od zupełnie zadniej strony i bez sensu
- brnęliśmy przez jakieś podmokłe łąki
- w międzyczasie wysłuchałam opowieści o tej okolicy a potem się załamałam, jak już się okazało, że mogliśmy zupełnie po ludzku dotrzeć do kesza
- rommyraf się nie popisał jeśli chodzi o szukanie i musiałam naocznie i własnoręcznie stwierdzić istnienie skrzynki
Okolica jest naprawdę magiczna i z chęcią tu wrócę jesienią na małą sesje fotograficzną.

Zaskakująca podpowiedzi. Out: czarodziej, In: rawkowy bóbr.

Znaleziona latwo i sucho z Przemkiem. Teraz wszystko wyschniete, wiec trudno by bylo sie zmoczyc. Thx.

Po koajakach. W sumie śmiesznie, bo niby łatwo, niemal na tacy, a z kwadrans nie mogliśmy wymacać. Dzięki, fajne miejsce.

Ale tu ładnie..
Całkiem niedaleko od naszej bazy kajakowej, a gdyby nie skrzynka wcale byśmy tu nie trafili. Wielkie dzięki za przyprowadzenie! W podziękowniu- ocena znakomita.

Rok temu nie udało się, teraz po reaktywacji skrzynki znaleziona bez większych problemów. Jar jest całkowicie suchy, ale ślady na brzegach wskazują, że może tu płynąć duuużo wody.

Fajny mostekA jar suchy jak pieprz...

Udało sięWspólnie z ristoc. W jarze aktualnie jest prawie sucho.

Komary jak zwykle przeszkadzające. Razem z Mayet znalezione.

Złapana w czasie przejażdżki rowerowej:) TFTC

Tym razem podjęta samemu

keszyk na miejscu, ma sie dobrze.

Grupa bojowa tu dotarła nogami własnymi. Piękne  miejsce. Dzięki.

Podczas rodzinnego wypadu do lasu.

Melduje się część grupy bojowej!:) piękne miejsce zaprawdę

Super pomysł, dzięki za kesza

skrzynka podjęta z wesołą ekipą sylwestrową!

Fajna miejscówka. TFTC! 

Lubię takie przyrodnicze ciekawe skrzynki. Przyjemny spacer, wyśmienite towarzystwo.

Szybko i sprawnie. Dziękuję i pozdrawiam!

Sympatyczny wąwozik i widokiz Nanette, Agathą i Rubinem podczas wesołego skierniewickiego weekenduDzięki za kesza :)

"jan maria rokita" zdobyty.....   .

Rowerowo. Wietrznie. Rześko (około 2 stopni C). Nie bez satysfakcji. W doborowym towarzystwie SZWAGRA. Lavinko S Z A C U N. I dzięki za kesza...

Pfff gadałem z Olgą dziś o tym keszu, bo na sylwestra będziemy w jego okolicy.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Reaktywacja w imieniu lavinki. Miejscówka w zasadzie bez zmian (tylko kosmetyczne zmiany), pojemnik trochę mniejszy, za to zaopatrzony w magnesy.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Chyba faktycznie wcięło... wygląda na to, że w czasie ulewnych deszczy woda dostaje się pod mostek, bo wnęka w której była skrzynka została zasypana piaskiem. Przekopałem, ale skrzynki nie znalazłem. Wydaje mi się, że skrzynkę spłukało. Poszedłem więc kawałek w dół koryta Rokity (dało się iść dnem, bo rzeczka wyschła), miałem nadzieję że gdzieś się wala, ale nic niestety nie znalazłem :-(

Sięgałem, gdzie wzrok nie sięga, ale skrzynki nie wymacałem .

Mimo to miejsce warte odwiedzin, jar o tej porze prawie suchy.

Szukałem pod mostkiem przy pomocy latarki - niestety nie udało mi sie znalesc kesza.

no niestety - wisialem jak malpka rece wkladalem ile tylko dalo sie siegnac i nic - teraz czytam komentarze i kolejnym razem zabiore latarke zeby sprawdzic czy faktycznie skrzynka nie utknela gdzies glebiej

Wizyta podczas wiosennej, rowerowej przejażdżki serwisowej. Skrzynka ma się świetnie, zabrałem ją na przejażdżkę z wizytą u sąsiedniej skrzynki :-)

fajne miejsce, komary spokojne, dzieki za kesza! :)<br />

Jar wzięty!

Ale bez łuczywa nawet nie podchodź!

Wzięty też domek, a pozostawiona smycz.

Szyny jeszcze się "nie wygły".

Dzięki za świetny pomysł i urocze miejsce.

p.s. Jar prawie nigdy nie wysycha. Nawet w największe upały pozostają niewielkie oczka wodne. I wtedy rzeczywiście można przejść suchą nogą. Tylko uwaga na zęby, żaby i komary.Wszystko gryzące. No... oprócz żab.

 

SUKCES  po dlugich poszukiwaniach chyba nie na tym brzegu . THX. b/w. Jar czarujacy , "gryzacy poszukiwaczy" juz nie

znaleziona razem z moją Miśką i koleżką Adamem. Nie była zbyt głeboko wbrew temu co pisali poprzednicy. Dzięki

Znakomita kryjówka. Gorzej zimą jak leży śnieg, kąpiel pewna. Mój syn oczywiście zajął się fantami. Zabrał gumowego gnieciuszka, a zostawił ceramiczny domek na drzewie.

Wizyta serwisowa z lavinką, skrzynka ma się dobrze

skrzynka z okolicy, więc przynajmniej dla mnie łatwa do znalezienia ;)

przy okazji spaceru z rodzicami

Rokita rzeczywiście wysycha latem; spokojnie można wtedy przez nią przejść na drugą stronę :)

A Rokita w swym wyższym biegu jest ostoją bolimowskich bobrów. Jest tu nawet ścieżka przyrodnicza, podczas której oprócz działalności bobrów możemy zobaczyć norę borsuka czy gniazdko zimorodka. Jakby ktoś był zainteresowany to na pewno dodatkowe informacje znajdzie w dyrekcji Bolimowskiego Parku Krajobrazowego lub w Ośrodku Wypoczynkowym Sosenka. 

Rowerowy, słoneczny październik. Szukam, szukam i nic. Może szukam za płytko - szukam ile łapa wejdize do środka i nic. lavinka potwierdza że dobrze szukałem i martwi się, że skrzynka zniknęła. No to wziąłem latarkę, świecę pod mostek i... jest!!! Ale tak głęboko, że musiałem użyc patyka do wyciągnięcia skrzynki :-)

in: GK

Sprawdzę przy okazji najbliżeszego serwisu(początek października). I wywalam spoilak, bo chyba myli. Wallson też miał problem ze znalezienem a potem się okazało,że szukał w złym miejscu.

Niestety nie udało nam się wygrzebać - mimo przemacania, sondowania badylami i doświetlania.

Albo z nas gapy, albo skrzynkę uprowadzono:(

Nie zauważyliśmy i sprawdzimy przy okazji :)

Super miejsce. Nie wiem czy zauważyliście ale ten most jest zrobiony z szyn kolejowych z 1916 roku!!!Wówczas były to nówki sztuki a pochodzące z huty Delingen!Podczas wojennych niedoborów to był wielki rarytas!

in:breloczek

out:nic

troszkę się zeszłolukooo był przed nami o 50min!!!szkoda że się tak mijaliśmy

Kolejna wizyta w Skierniewicach, rzekłbym Skierniewice w drugą stronę


Mostek znaleziony, choć pobliski cmentarz nieznaleziony.

Tym razem jako drugi przy cache.

Czerwcowe słonko zrobiło swoje, czas było wracać. Jak zwykle najwyższa ocena :)

THZ ZA CACHE !!!

najpierw myślałem , że ta łatwiejsza strona jest z drugiej strony więc wiszenia trochę było - bez latarki tylko macanie mi pozostało

FTF.

Lubie kesze które wymagają sprawności "mistrz calanetics i streching" ;)
Trochę się nagimnastykowałem, żeby nie zsunąć się do jaru, dobrze
czołówką przyświecić, ogonić się od komarów i czoło co jakiś czas
przetrzeć, żeby pot do oczu nie spływał. Udało się dosyć szybko, choć
tradcyjnie poszukiwania zacząłem ze złej strony ;)

Wymiana kretów.