Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

No niestety po keszu została dziura i kawałek szkła. Miałem dużo czasu, bo akurat tu poszły mi dwie szprychy w rowerze, więc dokładnie obszukałem obie latarnie, ale nic

22.07.2022 Piąty dzień mega-weekendu lipcowego. Wycieczka szlakiem keszy z GC i lokalnego serwisu.

Chciałem porwać mobilniaka i wymienić krety, a tu duuupaaaaaa....

Więcej w opisach na geocaching.com
THX !!!!

Kesza i mobilniaka brak. Potwierdzone info.
Pozdrawiam, An Na.

Sprawnie poszło. Dorzuciłem Mobilniaka 

Znaleziona, jest ok

Znaleziona z equilibrium_prime. Keszur trzyma się jeszcze. Pozdrawiam. 

Znaleziona razem z Fasolkami. TFTC.

na powrocie i na odpalonym silniku , dzieki

Poszło sprawnie.
W drodze domu.
Dzieko

Zupełnie przypadkiem. Dzięki.

Ekipa leci dalej ????

Turystyczni Szpiedzy pozdrawiają!


Kesz numer 127. I lecimy dalej!

Ale tam się zmieniło! Problem był taki, że była mokra ziemia i było bloto????. Ale się udało! Już miałem zalogować DNF, ale jeszcze sprawdziłem w innym Miejscu. Fantów nie było, ale wrzuciłem coś od siebie????. I jest! TFTC

Droga rozkopana, że ho ho! Gdyby nie buty przystosowane do leśnej podróży jesienią już bym miał po obuwiu, takie błocko po drodze. Skrzynka jest odkopana i leży jak gdyby nigdy nic w miejscu ukrycia. Nie wiem, czy budowlańcy się zmiłowali, czy też był wśród nich keszer. Najlepiej było by zmienić lokalizację. 

 

Dzięki za pokazanie miejsca :)

Szybko i sprawnie. Dzięki!

Przy tym słupie wychodzą teraz jakieś grube przewody. Boję się że przy okazji remontu drogi będą też przerabiać oświetlenie uliczne i kesz może zniknąć.

Dzięki za kolejnego kesza.

Lokalsi chyba wiedzą o tym keszu, bo w środku takie niekeszerskie rzeczy jak chusteczki higieniczne czy wizytówki różnych firm. Dzięki za skrzynkę.

Szybko i sprawnie TFTC(-:

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC.

Kesz znaleziony wraz z Amelką - pierwszy na dzisiejszej wyprawie. zklanego słoika to ja już dawno nie widziałem. W keszu brak geokretów :(

Dziękuję za skrzynkę.

stary logboook skończył się - kawał historii :), wpisałem się w ostatnim możliwym miejscu, być może był jeszcze nowy ale nie szukałem po skrzynce tylko podpis i w drogę bieg dalej żeby nie zmarznąć w bez ruchu,  dzk

Kesz już nie jest zakopany, ale stoi za słupem pod przykryciem. Ma już ponad 10 lat - ładny wiek, logbook raczej zapełniony, przydałoby się dorzucić nowy. Dzięki za kesza!

Ale mi się na wspominki wzięło w tym miejscu. Jakieś 11 lat temu przyjeżdżało się tu do swojej licealnej "miłości". Też rowerem, więc okolice dobrze znane. Kesz łatwy do znalezienia, chociaż uwaga na zarośla + duży ruch.

zatrzymałem się nieopodal, przekroczyłem jezdnię i dorwałem się do keszaKeszyk złapany podczas jazdy na robotę w pobliskiej miejscowości:) Dzięki za skrzynkę.

No cóż, widzę że pasjonująca historia się kryje za tym keszem :)

Ale co mi tam, pogoda świetna, nic mi więcej nie potrzeba. Dzięki 

Miła skrzynka, dokładnie na kordach, znaleziona na miły początek podróży w góry. Jedzie ze mną krecikTFTC

TFTC

Co tu dużo gadać, szybko i sprawnie. Dzięks

TFTC

szybki-prawie-drive-indzięki!

z blackcoffee:) dzięki!

Znaleziona

Znaleziona

heppi

No faktycznie - "straganik" widnieje na budynku obok.Szybki "kesz trasowy", dzięki!

Niestety miejsce nie zachwyca,ani nie pokazuje nic ciekawego. Przydało by się chociaż zdjęcie straganikuNabrało by to wtedy smaku ;) 

Szybki kesz ;D

pierwsza znaleziona skrzynka

Pierwsza znaleziona skrzynka

po malych poszukiwaniach udalo sie namiezyc

kolega namierzył ,po dość dużych trudnościach :)   (pani z naprzeciwka dość wścipska)

ale dalej poszło jak po maśle.

Keszowałem razem z tatą JAśkiem.

Dziękuję za skrzynkę.

Dzieci były jakoś wyjątkowo niegrzeczne więc trzeba było je wziąć na jakiś męczący spacer. Przy tej skrzynce akurat zbytnio się nie zmęczyliśmy ale szybki sukces nadał trochę więcej motywacji. Potem pojechaliśmy na spacer po lesie.

Krótki postój na piciu i kesza. Szybko, sprawnie i dalej na rower.

szybki kesz i lecimy dalej :)

Leciwy kesz przydrożny. Mijany po wielokroć. A dopiero dzisiaj przytrafiła się okazja na krótki przystanek. Pekaes odjechał we właściwym momencie i tak oto w promieniach marcowego słońca odnalazłem pojemnik z antycznymi jak na łódzki geocaching wpisami. Zdziwiony, że tego typu konstrukcja utrzymała się przy życiu tak długi czas, czmychnąłem do auta by kontynuować dzisiejszą podróż na południe.
Dzięki.

W zasadzie prawie w ogóle nie zamaskowana. Ale dziękuję za ten keszyk :-)

Cóż, każdy musi od czegoś zacząć

Podjęta w wyborczą niedzielę z anoriell i Ryjkiem+.

DzK

Poszło :)

Szybko i sprawnie, dzięki.

Dzisiejsza wyprawa dała w sumie 115 kilometrów, prawie 10 h w terenie i 16 skrzynek. Skrzynka to już raczej zakopana nie jest. Bez łopatki niczego nie da się poprawić, więc słój przykryty jedynie kamieniem. Dzięki

Poszło szybko i sprawnie. Kesz zaliczony podczas keszowania po okolicy razem z NILU.

Dzięki.

Spokojnie. Skrzynka jest całkowicie bezpieczna dla osób podejmujących ją.

W promieniu kilkuset metrów nie ma nigdzie żadnego barszczu sosnowskiego ani kaukaskiego. To co rośnie w okolicy skrzynki to najzwyklejszy dzięgiel i pasternak mylnie brane za niebezpieczny barszcz sosnowskiego

Teraz już wiem co było przyczyną popłochu przy skrzynce. A my myśleliśmy że pokrzywy.

 

Słój wymieniony.

 

 

3/6 dzisiaj. Skrzynka rzeczywiscie łatwa i przyjemna, szybko znaleziona, Uwaga na szczaw sosnowskiego!! Jednak co do słoja to zastalismy go pęknietego, więc przydałaby się jakas wymiana

Skrzyneczka spełnia swoje założenia: łatwa i szybka. I ruszamy w dalszą drogę

in - kolekcjonerska karta piłkarska

Kreta nie widzieliśmy.TFTC

Skrzynka łatwa ale podejmować trzeba rozważnie gdyż jest się "na widelcu" a w tej okolicy obcy są szczególnie uważnie obserwowani przez tubylców. Dzieki

Znaleziona. Na pojemnik i metode ukrycia spuszczam zaslone milczenia.

Znaleziona bez większych problemów, bo w okolicy widać było tylko młodzież polewającą się wodą wiadrami (wszak dziś Lany Poniedziałek). Jedyne co nas w związku z tym keszem zastanowiło, to że wytrzymuje w takim miejscu i takim nie-maskowaniu tyle czasu.

Skrzynka zdobyta z Ryjkiem+
Wielkie dzięki za kesza!

-----
Uwaga... Swięto lasu! Zabrałam się za logowanie zaległych skrzynek. 
Wstępnie jestem jakieś 600 skrzynek w plecy. W ramach postanowień noworocznych w 2016 roku loguję je na bieżąco. Ech ech.

Na miejscu zastaliśmy maskowanie bardzo widoczne, więc ostatecznie trochę podkopaliśmy i powinno być już lepiej...

Skrzynka zdobyta z anoriell w ramach wiosennych spacerów po okolicach Pabianic.

TFTC!

Znaleziona szybciutko - wpis i dalej. Chwilkę poczekaliśmy żeby nikogo nie było na przystanku

Dzięki za fajnego kesza

tak jak napisal poprzednik z ktorym przyszlo mi znalezc ta skrzyneczke szybciutko latwiutko

Znaleziona z nycek1910. Skrzynka adekwatna do opisu czyli zaparkowac wyjac logbook ze sloika, podpisac i pojechac dalejZabralem kreta

Znaleziony na kacu. Wmówili mi, że będę kopać w ziemi nożem sprężynowym ( bo to tylko miałam) ok pół metra w ziemi... i że niby dam radę....okłamali mnie, banda decydentów ! hate them sooooo muchZ Ziutką, Sławkiem i Pierrem :)

Znaleziona ze Sławkiem, a przy okazji poznaliśmy nowego keszera z Łodzi :)

Znaleziona z Ziutą.

Z radziu 44

Znaleziona jako ostatnia podczas wycieczki rowerowej

Skrzynka podjęta szybko i sprawnie. (nie mam nic do słoików - przynajmniej logbooki suche) 

Rowerowe skrzynkobranie na południu z Robasiem i Pani_ką 

Szkoda, że ta skrzynka w sumie nic nie pokazuje. Przejeżdżaliśmy przez Hutę Dłutowska, to zrobiliśmy sobie postój. Dzięki.  

Kesza z chaszczy dobyła Kao. Ja nie miałam zaufania czy to coś nie parzy. Miejscówka przeciętna, ale za to widok na pobliskie pole ładny:)

 

Podjechaliśmy, wpisaliśmy się, zapakowałem wszystko jak trzeba na powrót do dziury, stoimy i Lilalu się pyta:
- "Co mi tu miałeś pokazać?"
- "Przystanek PKS" odpowiedziałem i pojechaliśmy dalej.

Keszyk znaleziony podczas niedzielnego rowerowego tourne. Dziekuje za kesza, znaleziony bez problemu.

Skrzynka wogule nie ukryta,przykryta tylko jakimś pudełeczkiem,słoik się trzyma dobrze,w środku dwa logbooki,jeden wilgotny ale jeszcze ok

Znaleziona podczas wyprawy do Pabianic,pozwoliłem sobie zabezpieczyć dodatkowo logbook bo był lekko wilgotny, dzięki za kesza. :)

Po wielu trudnościach wyruszyliśmy na keszerski szlak w stronę Pabianic. Po drodze nie można było odmówić sobie przyjemności czyszczenia mapy. Tym bardziej, że ten kesz należy do szybkich. To, co mnie cieszy, to dobry opis, dzięki któremu da się dojść do kesza bez GPS-a. 

Powtórka z rozrywki sprzed tygodnia - ten sam kolega z kacem, tylko chyba odrobinę mniejszym  Nikogo nie było na przystanku, ale w niedzielne popołudnie ruch na drodze całkiem spory. Szukałem skrzynki na polu, nie spodziewając się, że jest całkowicie na wierzchu ... Tak nieukrytego cache'a jeszcze nie widziałem. Niesety muszę stwierdzić, że miejsce również nie jest warte odwiedzenia... 

No tak nieschowanego słoika to jeszcze nie spotkałem...
#9

Pierwsza na mojej 138 km rowerowej tasie  szybko i sprawnie, dzięki

Łatwo namierzona ale że ktoś czekał na przystanku na autobus najpierw podjechałem do spożywczaka w okolicy po zapasy wody na upał:) dzięki za kesza, zabrałem GK "Czerwony Budda"

Na właśnie staram się namierzyć moje geokrety, o których dawno nie słyszałam. Wychodzi na to, że tutaj zniknął:

 2012-04-08 bartolini_lodz (137) - Znaleziona

 

Skrzynka po remoncie i suszeniu.

Po renamencie wyszło że ktoś zabrał geokreta "Mały kluczyk" i tego nie odnotował na geokrety.org

//

Odnoszę dziwne wrażenie, że jakiś niekeszer położył łapska na tej skrzynce, bo nie chce mi się wierzyć, że zastany przeze mnie obraz nędzy i rozpaczy był zamysłem autora - pomijając już fakt, że skrzynka pokazuje dokładnie nic.

W środku mokro, logbook wygląda niczym gąbka po zmywaniu naczyń, więc nawet nie próbowałem go rozwijać, a tym bardziej - wpisywać doń czegokolwiek. Lato idzie, może podeschnie...

Dzięki..?

Znaleziono w towarzystwie Ewcy.
Przedostatnia skrzyneczka zdobyta tego pięknego niedzielnego dnia.
Zanim udało nam się znaleźć miejsce do parkowania w pobliżu trochę porozrabialiśmy na drodze, co zdenerwowało trochę innych kierowców. Ostatecznie jednak wszystko dobrze się skończyło.
Co do skrzyneczki to trochę nie kumam co pokazuje, ale to tylko szczegół. Większym problemem jest to, że logbook jest zawilgotniały i ledwo co udało się do niego wpisać. Ja niestety nie miałem przy sobie żadnego zapasowego, ale może jakiś następny keszer mógłby dokonać serwisu.
TFTC!

Zaaa... mokrojak pisze Tunrida. Zdobyta .

Szybko i sprawnie, skrzynka zdecydowanie do remontu, wszystko pływa.

Kesz wymaga generalnego remontu. Jest cały zamoczony. Do logbooku nie da się nawet wpisać. Trzeba pomyśleć o lepszym pojemniku.

Znaleziona, dzięki za skrytkę. Logbook cały przemoczony, ale akurat udało nam się spotkać założyciela, więc został o tym poinformowany.

Znaleziona z Izeq i Zybciojak już wspomnieli wymaga serwisu.

Znaleziona razem z Izeq i AdamW.<br /> W środku było strasznie mokro, logbook był tak sklejony, że musieliśmy się wpisać na jedynym miejscu które udało nam się rozkleić. <br /> Skrzynka wymaga serwisu.

Szybka skrzynka, niestety logbook jest w stanie tragicznym i wymaga serwisu. Niestety nie mieliśmy kartek przy sobie aby je dołożyć do skrzynki, bo na logbooku ledwo co dało się pisać. Zebrana z Zybcio i AdamW.

Szybka skrzynka, dzięki

szybka skrzynka dzięki za kesz

Hmm..znaleziona.

Dzięki za kesza.

Znaleziona. Zmieniliśmy worek i dokładniej zamaskowaliśmy.

Szybko, sprawnie, beznadziejnie.....

Szybciutka skrzynka ;)

IN: przywieszka

OUT: 2zł na colę :D

Zgarnięta po drodze do Łosia;) szłu nie ma;/

Bez problemu znaleziona.Pozdrawiam

Znaleźona, a w nocy można sobie szaleć. Pozdro

W nocy samochód pojawia się co 3 godziny, wszyscy w pobliżu śpią, więc zero problemu ; ]

P.S. Było o tyle łatwiej, że kesz był prawie na wierzchu..

no to teraz wiem dlaczego wczoraj wieczorem w Hucie jednej fazy nie było. Bo spece od słupów kotrole przeprowadzali......i he he

Ponownie trafiliśmy na kesz z gatunku "W samo południe" czyli tak jak lubimy:). Choć teoretycznie podjęcie go powinno być łatwiusieńkie, to jak się okazało było to wyzwanie jak nie jeden urbex. A wszystko skomplikowały trybuny na przestanku PKSu i wierni kibice w nich zasiadający. Ale jakość poszło. Choć głupa musieliśmy przyrżnąć i udawać kontrolerów słupów (dopiero teraz widzę jakie to było głupie XD).

hardkor jakich mało! szczególnie, jak się podbija o 12:00, czyli w samo południe.<br /> na przystanku 3 kobiety i chłopak. chłopak wygląda jakby siedział tam za karę, zero wniku. ale z kobietami nigdy nic nie wiadomo... a PKSu nie widać...<br /> ostatecznie podjęty na speców z energetyki, sprawdzaliśmy jakość słupów :)<br /> TFTC!

Znaleziona!

No trade

Skrzynka znaleziona wieczorkiem z rodzinką.

Out: gitarka.

In: z braku laku pieniążek 2-złotowy.

Pozdrawiam.

Skrzynka przemoczona,na szczescie logbook suchy.<br />

szybko i sprawnie. przejazdem.

po szybkim suszeniu powrót na miejsce

niestety oryginalny logbok nie przetwarł starcia z wodą.

Skrzyneczka znaleziona wraz z Agutką! W środku troszkę wilgotno, ale została przekazana do suszenia! Największą frajdę mają dzieci-właściciele skrzyneczkiOkrzyki podpowiedziały nam, że dobrze trafiłyśmy :)

In: przypinka i spinka

Znaleziona z unią_bu bez większych problemów, tylko deszczyk akurat zaczą siąpić.

Szybki kesz i dalej ku chwale ojczyzny.

szybka skrzynka. ciuachlem geokreta

specjalnie nie zakopywana tylko kamieniami przykryta

osoba nie powołana i tak nie wie że coś tam jest ukryte

a miejsce jak miejsce

przy dorodze żeby zrobić szybki skok i jechać dalej

Aktualizacja z gc.com

Miejsce nie ukrywająć -niezbyt porywające. Sposób ukrycia, a właściwie jego brak, również pozostawia wiele do życzenia. Choć lekko poprawiliśmy ukrycie, to przydałoby się ją przykryć po prostu ziemią.

Zdecydowanie Robasiu94 ujął najlepiej :P

Nic nie trzeba dodawać,Robasiu napisał wszystko odnośnie tej skrzynki.

Mała przerwa w drodze nie jest zła a przy okazji można się pobawić w GC. Spotkane geokrety słodziak i old bearing, out -kieliszek, geokret old bearing - pojechał do Dłutowa może spotka jakiegoiś rowerzystę i się zabierze, inn geokret kluczyk do roweru i długopis.

spotkaliśmy gk old bearing,out gk barclona;gc GC1F5DH,in gk słodziak,tnx za kesza

Najpierw wystartowaliśmy zupełnie gdzie indziej, na szczęście był z nami GPS. Zabraliśmy GK - Siła marzeń.

PS. Ciekawe, czy miejscowi wiedzą o skrzynce, bo nam jedna z nich przechodząc powiedziała: "Dzień dobry";) 

wyhaczona ekspresowo podczas podróży na Płd. rubieże kraju. THX za kolejny "przydrogowy" kesz 

skarb nie dał rady wodzie. powódź go nie omineła wiec potrzebował remontu

dziś powraca na swoje miejsce zasilony geokretami zebranymi podczas urlopu nad bałtykiem.

Geokrety proszę wybierać pojedynczo aby się rozprzestrzeniły każdy w swoją stronę

W keszu trochę wilgoci, ale nie ma tragedii. Samo miejsce ukrycia takie sobie powiem szczerze. Nie ma nic ciekawszego w bliskiej okolicy?

Pozdrawiamy
Art_noise i Renia

Miejsc dużo ciekawszych do ukrycia kesza w okolicy jest sporo, więc nie do końca rozumiemy akurat ten wybór.

Skrzynka posiada najwększy lobook jaki widzieliśmy :) Prawdziwy gigant. Dzięki za kesza

pzdr

jakub_27 & OSKI

Postuluję o nowy atrybut - skrzynka podwodna

Ewidentnie zawinił pojemnik, nawet długopis był pełen wody w środku. Nie powiem, widok był tak absurdalny,że dostarczył nam sporo radości(miejsce ukrycia poznaliśmy po kurach,które go pilnowały).

Zabrałam GK Lwiątko, zrobię mu nową legitymację i podkleję,bo się nieco rozpadło, jak tylko zdobędę TC :)

Poza tym nastąpiła wymiana fantów z mokrych na suche, ale zostawiliśmy też parę oryginalnych podsuszonywch na słońcu. Nie wiem jakim cudem logbook był TYLKO wilgotny. Wrzuciliśmy wszystko do dodatkowej strunówki, może wyżyje do wymiany pojemnika :)

Chętnie byśmy poczytali jakieś ciekawostki, anegdotki o  tym sklepikuZnaleziony podczas rowerowego weekendu po okolicach Łodzi z lavinką, oraz znajomymi łodzianami kaszką i huannem, którzy w geocaching się nie bawią, ale chętnie uczestniczą w nachych geocachingowych poszukiwaniach.

Miejsce strasznie na widoku, mam nadzieję że nikt nas nie przyfilował, juz nie zakopana, tylko przywalona kilkoma kamieniami, co ułatwia szybkie i mam nadzieję że niezauważalne podjęcie.

A skrzynka... akwarium! Powiem szczerze że drugi raz w życiu coś takiego widzę, tylko za pierwszym razem skrzynka była na wpół jeszcze zamarznięta - pudełko do połowy wypełnione wodą!!! Rzeczy opakowane w dużą strunówkę, ale ona też wypełniona wodą! Za to logbook, który był opakowany w kolejną strunówkę, prawie suchy (o dziwo!).

Część rzeczy trzeba było wywalić, cześć zabrać do uratowania/dosuszenia, dorzuciliśmy fanty które powinny przetzymac wilgoć, ewakuowaliśmy GeoKrety - Siódemka (trochę rdzy złapała, ale poza tym ok), Lwiątko (chyba lwiątko... etykietka wyblakła na zero, a breloczek się rozpadł, ale chyba udało nam się skompletować... o TC poprosimy właściciela). Skrzynkę i wodoodporne fanty osuszyliśmy, daliśmy nowego wora i strunówkę na zawartość.

No niestety, na takie mokre miejsce, pojemnik po lodach absolurnie się nie nadaje. Prawdę mówiąc niechcący ten kesz był chyba największą atrakcją dzisiejszego nia ;-D Odbyła się sesja zdjęciowa, fotki wrzucę jak zgram.

W drodze do lasu rano w tradycyjnym rodzinnym składzie czyli (lukooooo +2) przed bobrowaniem po lasacha, tym razem za grzybami, ale niestety grzybów brak.

ON-OUT Świerze powietrze.
Ktoś nie zalogował zabrania geokreta, choć faktporwania w logbooku został odnotowany, a na niego polowalismy przed grupową wywózką na poludnie


THX ZA CACHE !!! Dziękujemy i pozdrawiamy.

Znaleziona bez trudu. Miejsce niezbyt ciekawe, ale za to blisko mojej działeczkiBez wymiany.

Kolega IQI poszedł do rowu i przyniósł pojemnik. Zaliczona.

Dzisiaj druga, drzuciłem coś od siebie.

Druga podczas rowerowej wycieczki. Przykryta kamieniami. W srodku 1 cm wody - osuszylismy i dodatkowo zabezpieczylismy, suche coprawda logbuczysko (najwiekszy logbook jaki widzielismy) zabralismy geokreta lwa, włożylismy gwizdek. Poniewaz ze sklepu nic nie zostało dajemy podpowiedź: 4988

w skrzynce przyczaił się geokret -Lew Drwal

Takie sobie miejsce, w czasie suszy szosa niebezpieczna.

Rolas pole zarorał i pokrył skrzynkęgrubą warstwą glinianej roli...

IN - Kuleczkowy łąńcuch na choinkę

Out - Hipcio i Piesio

Skrzynka domaga się pilnego remontu - pojemnik jest uszkodzony i wilgoć przedostaje się do wnętrza. Uratowałem od podtopienia geokreta (geokota? ) potrzebnego do rozwiązania zagadki.

OUT: geokret

IN: -

 

Skrzynka w fatalnym stanie po ostatnich burzach. Wszystko pływało, wyrzuciliśmy rzeczy nie nadające się do wysuszenia. Resztę zapakowaliśmy w jeszcze jeden worek, ale właściwie cache jest do serwisu- pudełko jest zupełnie powyginane, a my nie mieliśmy drugiego.

Tak czy siak, dzięki za cache :)

Skrzynka 2/4 tego dnia.

Dzieki informacji mieszkanki Huty dowiedzielismy sie gdzie byl sklepik. Duzo wiekszym problemem byla konspiracja jaka trzeba bylo zachowac przy wykopywaniu kesza (vis a vis jest przystanek PKS )

Dzieki

Maciu & Shady

...54 km rowercechingu:). Dziś do wykopania skrzynki potrzebny był kilof. Taaaaka twardza była zemia koło słupka.

ThxPzDR62

Aha :)

No to wszystko jasne :)

Może następnym razem zajrzę (na razie przeniosłem się dziś w okolice Katowic :)

Pozdr,

piotr_sailor 

To się nazywa głupi zbieg okoloczności.<br /> <br /> piotr_sailor przepraszam ale wczoraj z dziećmi zrobiliśmy kontrole stanu skrzynki i okazało sie ze była pełno wody. Dlatego zabraliśmy ją wieczorem n noc do remontu. Dzisiaj będzie na powrót na miejscu.<br /> <br /> faktycznie dziura zostala rozgrzebana ale tylko poto by przy kurywaniu skrzynki było mniej kłopotu.<br /> <br /> pozdrawiam i zapraszam do już wysłuszonej skrzynki.<br />

No i niestety... skrzynki już nie ma :-(

Dziś w nocy wracając z Pawlikowic postanowiłem o nią zahaczyć i... na miejscu pod wspomnianą latarnią zastałem jedynie opróżniony dół oraz resztki foliówek. Sposób (nie)dbałości o porządek i ekologię świadczą niezbicie o tym, że rabunku dokonała młodzież nie związana z bractwem geocache'owców. Nie miałem niestety przy sobie aparatu by utrwalić to na zdjęciu, ale widok nie był najprzyjemniejszy :-(

BTW: Nie wiem jakie były motywy zakładania skrzynki akurat w tym miejscu, ale ruchliwe punkty w centrach wsi i innych osad ludzkich to nie jest chyba najlepszy pomysł...

W każdym razie pozdrawiam i .. może gdzieś by zreaktywować skrzyneczkę?

piotr_sailor 

Skrzynka odnaleziona Przeprowadziliśmy lekki serwis czyszcząco-suszący Zabraliśmy pieska, zostawiliśmy Barneya.

Pozdrawiamy

Agata i Grzegorz 

Były drobne kłopoty z wydobyciem skrzynki. Nie jest ona w najlepszym stanie. Trzeba trochę uważać  bo jest ona na dość otwartym terenie i można być łatwo zauważonym. Pozdrawiam Aga.

Straganik i słup namierzony i skrzyneczka złupiona, chociaż otwartość terenu wymaga sprytu. Chyba się powiodło. Pozdrawiam!

Ciemną nocą ale przy blasku latarni Darkmoory złupiły skrzyneczkę :-)
Bardzo nam się spodobał fakt, że pod skarb można przyjechać praktycznie autobusem
In-kolorowe karteczki i coś jeszcze
Out-muszelka
Pozdrawiamy założycieli i zachęcamy do zakładania nowych!
Ania i Mat

Skrzynka znaleziona około 11:30 w drodze do Łodzi na poszukiwania kolejnych skrzynek. Okolica bardzo ruchliwa, ale mam nadzieję, że udało się ją ponownie ukryć bez wzbudzania podejrzeń. Obsługa w sklepiku bardzo miła. Zabrałem kogucika, wymieniając go na inną figurkę.

Skrzynka znaleziona w drodze do domu z dalekiej podróży.IN-"kleszcz" w pudełku,OUT-breloczek.Serwus.