Log entries Park Nad Jasieniem
8x
0x
0x
1x Gallery
Hide deletions
2025-02-09 17:31
Plebek
(
5464)
- Maintenance performed
Maskowanie odświeżone, nie ma co czekać do wiosny. Może ktoś się skusi na spacer po parku w zimowej aurze. Zapraszam i powodzenia!
2025-02-09 11:29
Plebek
(
5464)
- Record deleted
2024-11-18 16:00
hobbbysta
(
27969)
- Found it
Nie takie proste, a pierwszy etap trochę czasu zajmuje. Drugi etap, no właśnie który to jest drugi etap bo szukałem na wysokości i nie wiedziałem że to podpowiedź etapu trzeciego w końcu wykonałem telefon do przyjaciela i się wyjaśniło. Finał też zagadkowy ale na kordach. Dzięki
2024-11-17 10:20
snack
(
2162)
- Found it
Tak sobie myślę, że bardzo dawno nie podejmowałem takiego prawdziwego mulciaka, gdzie trzeba pomiędzy etapami pochodzić, a nawet pokombinować, przećwiczyć różne typy maskowań czy wskazówek.
Dziś się udało podjechać i pod czujnym okiem założyciela (i pewnej staruszki podejrzliwie śledzącej nasze poczynania) przejść park i z etapu na etap dotrzeć na finał.
Wzorowo przygotowana i powtórzę za Jeanpaulem, aż chce się znowu keszować!
Dzięki Plebek za towarzystwo, mam nadzieję że nic jednak nie spaliłem ;)
2024-11-10 16:20
Jeanpaul
(
3052)
- Found it
Napisałem to już dzisiaj przy okazji innego kesza - Thriller. To samo mogę napisać i tutaj. Dla takich skrzynek keszuję już 15 rok i mi się to nie znudziło. Tym razem mulciak faktycznie oznaczał kilka etapów, a nie tylko start i finał. Ja naliczyłem ich aż 5. Wszystkie bardzo oryginalne i przemyślane, pozwalające wykazać się różnorodnymi umiejętnościami. Bardzo przyjemny kesz i zasłużona rekomendacja. Dzięki!
2024-11-10 16:20
Wojtek.
(
3494)
- Found it
Wisienka na torcie dzisiejszych poszukiwań i perełka wśród ostatnio podejmowanych kilkudziesięciu, a może i więcej, skrzyneczek. Zaczęło się falstartem, gdy w niedzielny zimny ranek, parę minut po 7 byliśmy z Jeanpaulem na STARCIE i ... kicha. Nie wiemy, jak wystartować. Zemściło się szufladkowanie Założyciela, że On czegoś by nie zrobił. Pewnie patrzymy i nie widzimy. Czas uciekał, lista planowanych keszy długa, więc odpuściliśmy, bo telefon do przyjaciela o tej porze powinien być karany z mocy prawa :). Gdy wracaliśmy z naszych keszowych wojaży, postanowiliśmy delikatnie podpytać zarówno Założyciela, jak i jednego z nielicznych Znalazców, jak zacząć. Odpowiedź była oczywista, pojęliśmy, że trzeba czytać opisy ze zrozumieniem. A potem poszło sprawnie, od etapu do etapu, dalej do (prawie) finału, no i pełen sukces. Zastał nas tam już zmierzch, ale radość z odnalezienia tej niełatwej skrzyneczki, która dawała nam przepustkę do zalogowania całej ścieżki, była trudna do opisania. Dzięki, to była piękna, pozytywna klamra dzisiejszego keszowania, ale też znak, by czekać na kolejne kesze takich Mistrzów jak Plebek, bo Tacy jak On decydują o tym, że ta zabawa ma sens dla takich, jak ja.
2024-10-11 15:00
Babol
(
41)
- Found it
Trochę się obawiałem pierwszego multikesza z tyloma etapami, ale wszystko jest opisane tak dokładnie, że poszedłem po nitce do kłębka.
Super zabawa, która trwała około 40 minut. Z tego wrażenia zapomniałem zabrać certyfikat za 3 miejsce, zostanie dla kolejnych poszukiwaczy. TFTC
2024-09-09 10:22
An Na
(
2660)
- Found it
2024-08-22 14:24
Equilibrium_prime
(
1993)
- Found it
Ahoj.
Jak jest napisane że weź koc i kanapki to lepiej koc i kanapki !
Super pierwszy etap, żałuję że nie mieliśmy koca i kanapek, bardzo by ułatwiły zabawę. Jak masz przyjść w słoneczny dzień to nie idź w deszczową noc, bo tylko zniszczysz a nie znajdziesz nic dalej.
MaDko Bosko! Etapy na mje patrzy! Ale bajer. Mała rzecz a cieszy. Kolejna dbałość - urzekł mnie kolor.
Na kolejnym to się zdziwiłem z 3 razy. Jak on tam się znalazł? Chyba zarósł. Fajnie że nawet ma kwadratowe "dziury" to szybko sprawnie i przyjemnie.
Tak się maskuje że nic nie drgnął więc polazlem wyżej.
Trzecie dzięki że przy odkładaniu dopiero odczytałem wszystko. Elegancki - świetnie się maskuje z każdej strony.
Finał również miły, najpierw szukałem blisko pod. Dzięki za certyfikat z drobiazgiem. Park znany i lubiany. Polecam puki ciepło.
(Rzeczywiście staw ciekawie zarasta drzewami).
Pozdrawiam.
2024-08-21 18:21
izeq
(
5639)
- Found it
Szłam z myślą - no będę druga, bo pewnie EQ lub Anna już tu byli. I na finale nieźle się zdziwiłam.
Chociaż pierwsze zdziwienie miałam na pierwszym etapie - bo tam same budki dla ptaków. Ale warto mieć wiarę w założyciela, dobrze się rozejrzeć a i karmnik się znajdzieKolejne etapy już poszły ekspresowo, bardzo intuicyjne i zmyślnie ukryte. Całość to przyjemny spacer - ale faktycznie trzeba mieć zapas czasu (ja myślałam, że uda mi się zejść poniżej 0,5h ale nie udało mi się i na jogę pojechałam na styk).
Sam park - podoba mi się o wiele bardziej niż te 'rewitalizowane' z posypaną korą i wystającymi liniami kroplującymi. W sumie taki trochę niemiecki styl - bez asfaltu, ze ścieżkami, które wydają się wytyczone przez spacerowiczy, jest trochę ławek, staw ma piękne zarośla i jedynie chowających się wędkarzy/piwoszy zamiast plażowiczów.
Polecam ten spacer po parku z keszem w tle :)