Ścieżka zbierana na raty, bo korzystałam z przestrzeni czasowej. Jak był czas i mogłam troszeczkę poszaleć to raczej wybierałam dalsze okolice niż Wrocław, a tym bardziej moją stronę miasta. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy i dzisiaj właśnie zakończyła się moja zabawa z J godne Jagodna. Po dzisiejszym odpaleniu mapy spojrzałam na kilka skrzyneczek. Między innymi była ta i jak pokazał mi się jej niedawny serwis to od razu stwierdziłam, że to będzie mój kierunek. Kilka razy obok przechodziłam kierując się do pobliskich skrzynek i nawet próbowałam ze dwa razy zrobić podejście do tej, ale od razu odpuszczałam, bo zawsze były tłumy przy kebsie i postanowiłam zostawić ją na koniec. Dzisiaj pojechałam pod wieczór będąc pewna, że nie będzie lekko, ale mimo oczekujących na kebsa, troszeczkę się tu pozmieniało od ostatniego mojego parkowania pod Biedrą i okazało się, że nie jest tak źle. Skoro budka z kosmetyczką powstała przy keszu to z zaciekawieniem przez chwilę się jej przyglądałam, a przy okazji podjęłam skrzyneczkę. Miejsce dość ciężkie do podjęcia, ale w efekcie da się to zrobić bez jej spalenia i na wiele sposobów przynajmniej w obecnej formie - wystarczy sięgnąć, gdzie trzeba i w sekundę mamy to co trzeba w ręce, a dzięki nowej podpowiedzi TytFader jest to ekspresowa akcja. Dziękuję TytFader za skrzyneczkę i świetną zabawęMiło było tu wracać i żałuję bardzo, że to już koniec. Jeszcze raz piękne dzięki :)

Skrytkę o nazwie J godne Jagodna - Kapliczka jest! znalazłem 28 kwietnia 2025 o 18:21, poniedziałek.
To był mój 2103 znaleziony kesz.

Dziękuję TytFader za założenie  skrzynki. Pozdrawiam serdecznie - Geokeszer z Wrocławia.

Nowy pojemnik, miejsce ukrycia niestety tak samo na widoku jak poprzednio, ale teraz można go wyciągnąć z "kryjówki" w mniej niż 5 sekund. 😀

Uch... wiele się tu zmieniło... aktywuje po powrocie do domu. 🥴

Ruszamy na rowerowy trip do doliny Baryczy a po drodze będziemy odwiedzamy Jagodno. Dzięki Bogu jesteśmy tutaj rano i w weekend, zatem szybko nam poszło i bez większych problemów. Szybka jagodowa przygoda w towarzystwie Chrząszcza

W drodze do doliny Baryczy stajemy na chwilę na jagody.
Krótki postój na trasie w towarzystwie Słabakini.

Dziękujemy

dzięki za keszyka.

Miejsce trochę niefortunne bo jedzenie jest wydawane dzięki

Znaleziona po serwisie. 

#2823

Kesz znaleziony 06.03.2025 roku podczas wycieczki rowerowej na Wrocławski rynek przez Jagodno.

Serwisu nie znalazłem więc dałem swoją skrzynkę, nisko za...

Znaleziona, ale niestety bez Logbooka - wrzuciłem kartkę, którą miałem pod ręką, ale kolejnym problemem jest brak zatyczki to może długo nie wytrzymać.
Ale dziękuję za pokazanie kapliczki bo nie miałem pojęcia, że na Jagodnie coś takiego się kryje.

I znowu dolnośląskie.  :)Dzięki za skrzyneczkę,  znaleziona z rubinkiem.

Weekend w dolnośląskim. Lubię to. Z Żoną..  Dzięki za skrzynkę.

Skrzyneczka robi za magnetyka bez magnesu.Dzięki

Chyba za bardzo skupiłem się na podpowiedzi skrzynka patrzała i się śmiała dzięki

Reaktywacja podczas keszowania po Wrocławiu. Razem z Anią.Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca
Reaktywacja w prawym tylnym narożniku

Podczas dłuuugo wyczekiwanego pobytu we Wrocławiu, razem z Andre.Szybko znaleziona, dzięki za kesza .

Proszę o sprawdzenie czy kesz jest na miejscu i ewentualny serwis. 

miejsce ruchliwe, krzaki wokół kaplicy wycięte pod budowę jakiego punktu gastronomicznego, proszę o sprawdzenie czy kesz jest na miejscu i ewentualny serwis.

Czekanie pół godziny żeby podjąć kesza jest takie sobie. No, chyba że byłbym głodny i zamówił kebaba obok z budki.  Jeszcze bardziej boli fakt, że go widziałem, a nie mogłem go podnieść bo dookoła pełno ludzi.
Mimo wszystko, dzięki za skrzynkę!

Jest. Dzięki

Short hunt after today's shift. Big thanks for setting

Dzisiaj naprawdę bardzo leniwa niedziela i tak leniwie zrobiliśmy sobie z Amelką leniwy wypad na kilka keszy we Wrocławiu. Na pierwszy ogień poszedł drzewny kesz na skwerku, a potem pojechaliśmy na Jagodno. Nigdy nie lubiłem tamtych okolic i dziś się tylko w tym nielubieniu utwierdziłem. Kiedy pierwszy raz pojawiły się kesze na Jagodnie, pojechałem na poszukiwania i zostałem zastopowany szlabanami uniemożliwiającymi dostanie się na większość terenów osiedla - dla mnie to był szok. W dodatku absolutnie nie było gdzie zaparkować. I do dziś właściwie nic się nie zmieniło ????. Fajnie, że zostały założone nowe kesze, ale za wiele dobrego nie można o nich powiedzieć, a o niektórych to nawet nic dobrego... Dobrze, że wpadają do statystyk i tyle - do zapomnienia. 

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC

Dzisiaj wszyscy chyba wyjechali na event do Terezina Czechach. Ze względu na obowiąki fomowe musiałem zostać wr Wrocławiu. Na osłodę udało się zaliczyć tego kesza. Dzięki za całą serię. Pozdrawiam.

Ptak Dziub Dziub juz kiedys wygrzebal, teraz publikacja u konkurencji slusila mniie, zeby tez sie tu wybrac. Okolica ciekawa o tyle, ze obok jest piekarnia, warzyeniak i kilka foodtruckow, w jednym z których zakonczylismy dzisiejszą przygodę konsumpcją pizzy (a w zasadzie pizzuniDzięki za kesza!

W tym.miejscu Ja-głodno zyskuje nowe znaczenie. Sporo tu fastfoodów.

Zdobyto w ekipie Dziabberłaka. Dziękuję za kesza.

#8202

Mimo że szukałem rano więc kebab i inne atrakcje wciąz zamknięte to i tak masakra. Ludzie idą z każej strony, przejście dla pieszych, auta na światłach - patelnia z każdej strony a kesz do wymacania a nie do wypatrzenia. Tutaj by się przydał konkretny spojler. 

Buda z kepsem otwarta nawet po nocy. A i nawet po jej zamknięciu ktoś się krząta po podwórku w tle. Nie jest łatwo. Sam kesz ukryty dosyć skutecznie. Tym razem na szczęście poszło szybko w teamie z Dziubem. Dzięki.

{STF} Kesz znaleziony z trudem po konsultacjach z właścicielem zmaterializował się tam gdzie co najmniej 5 osób szukało.
Dziękuję za kesza i sprawdzenie.

6 sierpnia 2024 18:25 Wyjątkowo mało zaległy log:

Trzeba by wreszcie zalogować - wszak to FTF.
Wypadzik rowerowy z Lu.
Najpierw porażka później zwycięstwo
Nieźle się skitrał. 

Na GC nie przeszedł recenzji... Dziwne 


TytFader  dzięki wielkie za kesza ❗

Na Jagodno rzadko zaglądam bo i głosuję gdzie indziej i pizzy tu nie jadam a i w korkach stać nie lubię. Każda z tych skrzynek pokazała mi w zasadzie nieznane wcześniej ulice. Nie ma na nich nic ciekawego, ot zwykłe osiedlówki, noclegownie Wrocławia. Skrzyneczka znaleziona na rowerowej wycieczce w towarzystwie xluda. Dziękuję.

Dwie wizyty w 2 ekipach. Przetrząśnięte chyba wszystko.
Niestety 2 razy DNF.

Niestety porażka