Udało się znaleźćfajna lokalizacja.

Dzięki za kesza.

Jest. Dzięki.

Bez opisu, bez współrzędnych, bez spoilera. Kapliczka i tyle, nic ciekawego.

Po ciemku trudno znaleźć to "intuicyjne miejsce ukrycia". Ja już byłam gotowa pakować się do samochodu i odjeżdżać, bo nie widziałam szans na znalezienie skrzynki, ale jednak Hekinu ją znalazł dzięki 

Całkiem bogata skrzyneczka, kordy nie teges, ale okazało się że schowana całkiem blisko obiektu zainteresowań. Wraz z uhuhu, TFTC!

Keszyk capnięty wraz z Noorbim w drodze na pokratkowaną imprezę koło Tarczyna. Gdy Noorbi szukał skrzyneczki, ja zmieniałem na poboczu majtki, a że było zimno, to każdemu z nas poszło całkiem szybko. Dziękuję bardzo!

Gang stokrotek opanował plotek ...

A nie to gang mrówek opanował kryjówkę kesza ...

Do mrówek dołącza jednak krecik i nowe torebki ;-)

Dzieki

Sprawnie pomimo niedziałającego linku.

Po co nam lane poniedziałki skoro możemy mieć keszerskie poniedziałki .

Objazdówka świąteczna z Serengeti, dziękuję.

Sprawnie,śmigusowo- dyngusowe poniedziałkowe keszowanie, oczywiście z Bambą i bez lania wody:)

Zupełnie przypadkowy kesz podjęty z Zyfiką podczas podróży Kordy wskazywały kompletnie gdzie indziej, ale na szczęście pomimo tego kierując się intuicją kesza udało się odnaleźć

Nieplanowany kesz, ale skoro się trafił po drodze to trzeba było tu zawitać Miejsce odwiedzone z Unieskim, dziękuję

Okolica się zmienia a skrzynka trwa. A kapliczki to teraz są dwie. Ciekawe czy ta druga została wyrzeźbiona z drzewa pochodzącego z wyciętego obok lasu?

Mijał nas jeden pan-mugol na rowerku ale się wcale nie zorientował co robimy bo byliśmy dyskretni. I na dodatek był miły bo nam powiedział dzień dobry.

Dziękuję za ten skarb!

Na naszej dzisiejszej SŁkowej trasie trafiły się dwa miejsca, które aż prosiło się podjąć. Po pierwsze, dlatego, że były dokładnie na tej trasie, a po drugie dlatego, że wydawały się być miłe, proste i szybkie.

To była druga z tych dwóch skrzynek i w przeciwieństwie do pierwszej, która zrobiła nam fiku-miku, ta istotnie okazała się być miła, prosta i szybka. Zanim zdążyłem się zdenerwować, że rzekomy link do spojlera jest w istocie zonkiem (może warto by to sprawdzić), moi Hobbici już trzymali kesza w rękach. Dzisiaj w ogóle i pod każdym względem spisali się zresztą na medal!

A keszowi życzę jeszcze wielu lat w takiej kondycji, w jakiej się trzyma!

Dzięki za pretekst do zatrzymania się w tym miejscu!

Wieczorny spacer zakończony sukcesem. Satysfakcja tym większa, że to mój debiut. Skrzyneczka ładnie się przechowuje, choć ludzka ręka zrobiła małe spustoszenie wśród okolicznych drzew. Mam nadzieję, że skrzyneczka na tym nie ucierpi w przyszłości. Odwiedzajcie ;)

współrzędne kierowały gdzie indziej ale zmysł keszerski kazał szukać w dobrym miejscu. Mimo, że drzewa ścięte to keszyk ma się dobrzeZnaleziona wspólnie z Ogórem na wspólnym wypadzie na keszyki podczas pobytu w mieście rodzinnym. dzięki za skrzyneczkę.

Ostatnia skrzyneczka na wspólnym wypadzie. Dzięki rubin za fajnie spędzone popołudnie i dzięki założyciele za pokazanie fajnych miejsc.

Tego kesza zobaczyliśmy szybko i w tym samym momencie. Dlatego został domaskowany.TFTC. :)

Rowerowo z Brym. Pojemnik był trochę podniszczony więc dla zabezpieczenia na jesień/zimę zapakowaliśmy go w worek i domaskowaliśmy. TFTC.

Sporo przeróżnych kapliczek widzieliśmy podczas naszej wyprawy. Rzeczywiście, tutaj intuicja wygrała. Dzięki :)

Kesz złapany szybko i sprawnieDzięki.

Kordy walnięte o 20 m.

Podjęta z buget-lodz i Kao podczas zdobywania SŁ'ki.  Koordy złe, ale da się bez problemu znaleźć, miejsce intuicyjne. Szybki wpis i dalej w drogę, tyle keszy przed nami...

Na dobry początek po półtorarocznej przerwie :)

Szybko i sprawnie. Dzięki

Szybkie sobotnie skrzynki, chwilę przed weselem. Razem z Doc with the dog.

Małe wiejskie kapliczki są w stylu kolegi rubeusa, ale tym razem pomyliłam się co do założycielaKordy kopnięte dość ostro i gdyby nie charakterystyczne drzewo w lesie byśmy jej nie znaleźliPojemnik nie jest trafiony, ale niech już będzie. Może kiedyś tak się zakładało, taka moda była czy coś. Dzięki

Spontaniczny atak na Tarczyn i Grójec w towarzystwie rommyrafa.

Urrokliwa nadrzewna kapliczka. Nie widząc zdjęcia rozglądaliśmy się za czymś bardziej okazałym a tu takie maleństwo

Tarczyńsko-Mszczonowsko-Grójeckie keszołupienie w towarzystwie Pen-y-Cat.

Dzięki za skrzyneczkę.

Podczas przejażdżki po okolicy.

Ja wiem, czy taka zapomniana? Przystrojona, wygląda w miarę nowo.

Jedno z tych miejsc, które zna się "od zawsze", a teraz ponownie odkryte dzięki ziemnoskrzynkarstwu ;-)

Odnaleziona przy okazji misji S-Ł. Logbook słusznych rozmiarów, więc nasza wlepka wygląda w nim zabawnieAle jesze zabawniej wlepa Etna&Mars wygląda ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Obrazki do tego wpisu:

wlepa

szybki drive-in :)

dzięki za kesza

Odnaleziona podczas sobotniego keszowania z COZĄ i ZYRem.

Dzięki za kesz.

Malusia ta kapliczka. Pewnie gdyby nie kesz pewnie bym jej nawet nie zauważył.
Dzięki za pokazanie miejsca.

W towarzystwie Czarkowatego i Cozy.

Czarek kesza podjął zanim na dobre z auta się wytarabaniłem :)

Sporym utrudnieniem znalezienia skrzynki byli robotnicy, którzy robią nowy asfalt na drodze koło kapliczki. Pochwycona błyskawicznie, wpis w keszowozie i szybko odniesiona na miejsce. Dlatego mam prośbę do następnego znalazcy o lepsze jej schowanie, bo ja miałem tylko chwilkę jak się robotnik odwrócił. Przepraszam że tak niedokładnie zamaskowałem ale nie chciałem jej zdekonspirować. TFTC.

OUT: naszywka

IN: zwierzak z Epoki Lodowcowej

Czuwaj Druhowie!

Melduję pierwsze znalezienie Waszej skrzynki! Wpis do logbooka poczyniłem,
skrzynke po brzegi upchnąłem różnymi dobrami (maskotki, breloki, geokret).

Zapraszam w wolnej chwili na stronę mojej drużyny: www.77mdh.pl