Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Miejsce odwiedzone w towarzystwie artek 89 zwierzu 666

Postaramy się czegoś więcej dowiedzieć na dany temat 

Pozdrawiamy  Dzięki

Skrzyneczka Znaleziona wraz z Latinmorko i Zwierzu666

Generalnie to co pisze Zwierzu 

p.s. jutro dorrzucimy zdięcia

Miejsce oraz resztki budowli znalezione wraz z Latinmorko i Artek89 

Tabliczek żadnych o własności terenu nie widzieliśmy...

Obecnie jest to mała melinaa wcześniej mogło służyć jako budynki wojskowe, nasyp ziemi i dach zanaskowany ziemią na to wskazuje.

W chwili obecnej teren oznakowany jako prywatny z info o zakazie wstępu. Dodatkowo mieliśmy pecha bo właściciel terenu przyjechał z jakimiś betonowymi płytami...

 jakub_27, OSKI, Sylwia

No nawigacja nas wywiozła jakoś tako, że na kesza wpadliśmy w zasadzie.

Gdyby nie poprzednie wpisy z rzeczywistym przeznaczeniem miejsca, to bym obstawiał piwniczkę na winoObecnie miejsce jest zamieszkałe, z rana nikogo w domu nie było, ale zdecydowanie ktoś tu mieszka.

Jak na bunkier to chyba nietypowa jest konstrukcja z cegieł, ale się nie znam, ja tam tylko włazieć lubię :)

Witam !     

 Skrzynka znaleziona, obfotografowana i zaczynamy szukać co to może być. Z wstępnych ustaleń wynika iż potwierdzają się informacje osób, które wcześniej dotarły na miejsce...

 Swoją drogą bardzo ciekawa okolica, ze sporą ilością skrzynek do odkrycia...

WinMajor - Daniel, Alicja, Dorota, Jadwiga i ... Misia

Gdzie znajduje się ten bunkier i czemu służył wiedziałem jeszcze sporo wcześniej nim zainteresowałem się geocachingiem. Dziś zawiodła mnie w jego okolicę informacja (czy też "ciekawa koncepcja"), którą pomimo mrozu zdecydowałem się sprawdzić. Otóż wyczytałem na Łódzkim Forum Eksploracyjnym, że znajdujący się po drugiej stronie drogi dół zasypany kupą gruzu  - to pozostałości takiego samego obiektu (lub podobnego) wysadzonego przez Niemców na krótko przed wycofaniem się. Cóż - kupa gruzu jest i była. Sam gruz raczej całkiem nowej daty nawieziony przez uczynnych rodaków chcących pozbyć się śmieci. Mróz i śnieg utrudniały eksplorację, ale zaryzykuję stwierdzenie, że drugiego bunkra tam raczej nie było. Zresztą znam co najmniej dwa podobne obiekty obrony przeciwlotniczej - i oba stoją samotnie. Ale kto wie... może jakiś magazyn amunicyjny, albo co... Taki magazyn wysadzić łatwo i jest to nawet działanie w jakiś sposób celowe. Z powodu śniegu nie było wiele widać. Zresztą i sam bunkier był solidnie przysypany nawet we wnętrzu. Śnieg stwardniał i do środka łatwiej było by wjechać niż wejść... Jednak lądowanie na szkle z licznych obalonych przez rodaków flaszek zniechęcało do zjazdów i nakazywało ostrożność...

Cóż - poczekam do wiosny i kolejny raz wrócę w to całkiem dobrze znane sobie miejsce. Intryguje mnie kwestia tego drugiego bunkra. Pobliski geocache "Słońce w oczy" zaatakuję jutro wraz z córką. Obiecałem... chociaż dzisiaj mocno mnie kusiło wyjąć saperkę z samochodu i pognać w pole... To całkiem blisko.

Aga tu była i się dobrze bawiła.

Długo wybierałem się w to miejsce. Dopiero 9 listopada udało mi się pojawić w okolicy. Widzę, że zagadka została już rozwiązana, przynajmniej podstawowa informacja. Oczywiście poszukam trochę więcej informacji nt. &quot;Flakbrigade Litzmannstadt&quot; tak, aby zaspokoić swoją ciekawość. Teraz dorzucę jedynie kilka fotek.<br />

Witaj!<br /> Jeszcze troszkę wiedzy o dziwnej budowli. Na jednym z forum (www.odkrywca.pl) przeczytałem, że miejsce które oznaczyłeś to obserwacyjny bunkier niemieckiej OPL Litmanztad tzw. Flakbrigade.<br /> <br /> -- <br /> Pozdrawiam - JacekB (Maacek)<br />

Cześć!<br /> Chciałeś to masz!!! Byłem dzisiaj w pobliżu (skrzynka &quot;Prosto w oczy&quot; - ta obok) i spotkałem Turystę pieszego z PTTK - u. &quot;Dziwna budowla&quot; w jego notatkach to umocnienia z II wojny i podobno była schronem przeciwlotniczym. Mam jeszcze więcej pytań, ale póki co tylko tyle się dowiedziałem. Pozdrawiam - JacekB (Maacek)

Witam!<br /> Polecam!!! Fajna rowerowa wycieczka i fajne miejsce. Panorama miła dla oka. &quot;Dziwną budowlę&quot; sfotografowałem ze wszystkich stron i jeżeli coś wygrzebię o niej, to napiszę. Pozdrawiam - Jacek Bieniaszczyk