Keszyk dawno już trafiony, a jednak dopiero co zauważyłem że nie mam wpisu na stronie bo mi to jakoś umknęło. Supcio keszyk, dzięki :3

Wizyta kontrolna. A nawet dwie o różnych porach dnia i nocy. Sikorek nie zaobserwowałem, dyskretne luknięcie do środka skrytki nie wykazało obecności gniazda, ani kesza. Skoro nie ma konieczności przeniesienia keszyka co by ptaszkom nie przeszkadzać dałem nowy. Można szukać.

Nie tym razem.

Nie udało się. Dziurka ze spoilera znaleziona. W dziurę wyżej, co by się nadawała siedzą sikorki

TFTC!

17 kwietnia 2025 15:05 Jak zawsze zaległy log:

Wkońcu ruszyłem swoje 4 litery i na zachodnią część miasta.
Byłem już tu kiedyś nocą i trudno było oszacować właściwe miejsce. Jednak jak sie okazało w tym miejscu też wtedy szukałem. Dziś też był najwidoczniej ruszony - przez mugoli albo zwierzaki

Radecki dzięki wielkie za kesza 🙂❗

Zapraszam na BLOCK PARTY Geocaching Party 28.06.2025 'Wrocław-Poland' z krasnalem 'Keszerkiem'❗❕❗

Na OPENCACHING:Krasnalocaching https://www.opencaching.pl/OPA0CA

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Serwis wykonany!

Nowy keszyk na miejscu.

Troszkę krótszy siedzi głębiej, co by żadne mugolskie łapy znowu go nie wyrzuciły. Wprawni keszerzy z pewnością sobie poradzą 😊 Choć wsparcie dodatkowego sprzętu może być konieczne.

 

Powodzenia!

Niestety nic tutaj nie znalazłem, w dziupli pusto.

Znaleziona dość szybko. Nie znałem tego miejsca i jego historii. kolejna ciekawostka. 

#2497

#8454

No proszę, w zyciu by mi do głowy nie przyszło co tu było. 

Na keszu miałem chwilę czasu bo czekałem na resztę ekipy do wieczornego keszowania, ale w sumie cały ten czas zszedł na znalezienie kesza. Jakoś sobie do głowy wbiłem, że on musi być na kordach a to przecież nietyp. 

Na szczęscie jakaś niepsia i niespacerowa godzina, więc można było tu się samotnie w spokoju wałęsać. 

Pałacyku nie pamiętam, nie mój rejon miasta. Górkę też pierwszy raz oglądam, choć ostatnimi czasy dość często bywam w okolicyDziękuję za historię i kesza!

To prawda, że historia często dzieje się na naszych oczach. Nie miałem o tym pojęcia chociaż w dzieciństwie wielokrotnie bywałem obok. Z keszem chwilę się męczyłem bo tak się skutecznie zakotwiczył i nie chciał za nic wyjść. Dzięki za ciekawostkę jak i samego keszka.

Ogromnie Ci dziękuję za tego kesza, codziennie wyprowadzam tu psy bo to obok mojego bloku. Zawsze się zastanawiałam skąd ta górka, myślałam, że została po budowie bloku a tu taka niespodzianka!
Nie wiem jak to się stało, że przegapiłam pojawienie się tu kesza ale dziś nadrobiłam. Z psami. A obok pani rzucała swojemu psu piłeczkę. Udało się niepostrzeżenie, choć to mugolowo trudne miejsce.
Dziękuję!

Znaleziona. Nie byłem pierwszy ani drugi ale fajnie schowany keszyk. Ruch w okolicy ogromny trzeba uważać z podjęciem kesza. 

FTF. Przed południem prawie park pusty, więc podjąłem się zadania. Dzięki za nowe otwarcie, miejsce dobre, historyczne. Faktycznie Nowy Dwór to była OC-pustynia, nie licząc rubieży po drugiej stronie nasypu (żelazne wilki i mosty). Pamiętam czasy keszy Bedkkka (który przez pewien czas mieszkał na ND) i Xytrasa - piękna stacja ND z cyklu WWK (tu ani kesza, ani nastawni już nie ma) i kościół. Pozdrawiam kolegę zza miedzy. Czekam na następne :) 

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team