Nawet bez zakazu bym tam nie wlazł :)

Urokliwie ale nie na kąpiel.

Dziękuję.

Ładny staw. Dzięki. 

Szybko i sprawnie.

Zdobyta z TSW podczas keszowania na Ziemi Głogowskiej i w okolicy. Dzięki!

Szybko i sprawnie
Wraz z telefonemalarmowym podczas wypadu do Głogowa i okolic. Dzięki!

Takich wbetoników to już zaliczyłem kilka

Buszowanie po Głogowie w wesołej ekipie keszerów z Wrocławia. Dzięki 

Po dotarciu na kordy od razu wiedzieliśmy gdzie będzie kesz, a przynajmniej powinien tu być (i był). Jeszcze chwilka na podziwianie okolicy i lecimy dalej. Ładny teren na spacerki. Dzięki.

Fajnie nazwany:) Taki wbetonnik przed nami się nie ukryje:) Keszyk odwiedzony na arktycznej wyprawie z domatorem i Weskerem;) Dziękuję za skrzyneczkę:)

#8082

Ładny park a kesza da się podjąc niezauważenie. 

W parku całkiem przyjemnie i spokojnie. Dziękuję.

Oczywiście na pomoście musiał kwitnąć dziadek z kijami, ale kto by się tam nim przejmował. Keszątko leżało w trawie, być może wiatr je wywiewa, bo leciuteńkie. W każdym razie wróciło na swoje miejsce. Dziękuję bardzo.

Tutaj mimo wędkarza na pomoście i wytypowania miejsca z dystansu udało się podjąć niepostrzeżenie. Dzięki!

Lokalni wędkarze namierzyli już kesza i wcześniejszych poszukiwaczy...więc poza pogawędką o rybach postanowiliśmy im wytłumaczyć co i jak i na czym ta zabawa polega... Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Razem z Blondi i Szablą Dziękujemy. 

Razem z Szablą i Stasiem Dziękujemy. 

Przy kordach 3 wędkarzy ale poszliśmy po kesza już mysleliśmy że nid ma ale się odnalazł dzięki 

Na spacerze po Głogowie i okolicach z LadyMoon (* 

Dzięki za kesza.

Pomimo jakichś chyba zawodów wędkarskich czy czegoś w tym rodzaju ( bo pełno tu ludzi i wędek) udało się kesza niepostrzeżenie podjąć, dzięki bardzo. Wraz z Charonem.

Dzięki eventowi założonemu przez uhuhu wreszcie wybraliśmy się razem z moją Amelką na geowycieczkę w okolice Głogowa. Już daaaawno tu nie byliśmy, a przecież swego czasu spędziliśmy tu jednak trochę fajnych chwil na ciekawych keszach i sympatycznych eventach. Na szczęście udało się nam wszystko zorganizować, zebrać się w sobie i pojechać w tę piękną i bardzo gorącą sobotę na keszowanie w okolicy. Plany na dziś jak zwykle były wielkie, a realizacja dużo skromniejsza i na następny przyjazd zostało nam do zdobycia dużo więcej skrzyneczek, niż myśleliśmy. Ale tak czy siak, cały dzień spędzony na poszukiwaniach skrzyneczek, połączonych ze zwiedzaniem nowych (a gdzieniegdzie i już wcześniej znanych) miejsc, w większości zakończonych sukcesem, a zwieńczony miłym spotkaniem w gronie zacnych keszerów to wielki skarb. Bardzo dziękuję założycielom (głównie uhuhu) za tyle świetnej keszerskiej roboty i za mnóstwo świetnej zabawy !

Zakaz to zakaz, ale w taki upał to kąpiel by się przydała :)

Przedeventowy wypad na Ziemię Głogowską.

Dzięki za skrzynkę.

Węszyliśmy tu jakiś podstęp, a tymczasem sami go sobie zgotowaliśmy (nie napiszemy jak, by nie podpowiadać, gdzie skrzynka się ukryła).

Dziękujemy. :-)

Niezapomniany, prawie letni wypad w okolicę, gdzie świetne kesze przenikają się z ciekawie pokazanymi, często niesamowitymi miejscami. Wpis w ramach jesiennego uzupełniania zapisów tegorocznych - dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite