W sercu Wielkopolski, w malowniczej miejscowości Chrzypsko Małe, wznosi się imponująca konstrukcja, która od lat fascynuje zarówno miłośników historii, jak i poszukiwaczy niezwykłych miejsc – most kolejowy nad rzeką Osiecznicą. Ten nieczynny już obiekt, będący częścią dawnej linii kolejowej Szamotuły-Międzychód (linia nr 368), stanowi jeden z najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych mostów w regionie.
Most w Chrzypsku Małym został zbudowany w latach 1906-1907 (lub 1907-1908, w zależności od źródeł) jako część kluczowej w owych czasach trasy kolejowej. Pierwotnie była to konstrukcja ceglana, charakteryzująca się łukowymi, sklepionymi przęsłami. Niestety, burzliwe wydarzenia historyczne odcisnęły swoje piętno na moście. We wrześniu 1939 roku został on zniszczony w trakcie kampanii wrześniowej.
Jednak most odrodził się z ruin. W 1941 roku Niemcy odbudowali go, wprowadzając znaczącą zmianę w konstrukcji głównego przęsła. Zamiast cegły, zastosowano stalową kratownicę, która do dziś nadaje mu unikalny charakter. Obecnie most składa się z czterech przęseł o długościach 14, 53.2, 14 i 13 metrów. Jego imponująca wysokość, wynosząca około 15 metrów, czyni go widocznym z daleka i zaskakującym w płaskim krajobrazie Wielkopolski. Co ciekawe, most powstał na niestabilnych rzecznych gruntach, które podczas budowy umocniono drewnianymi palami.
Przez dziesięciolecia most tętnił życiem, służąc przewozom pasażerskim i towarowym. Pociągi osobowe kursowały tędy do 1995 roku, natomiast towarowe – rok dłużej. Ostatni specjalny przejazd osobowy odbył się w 2002 roku. Od tego momentu most stoi opuszczony, stając się świadkiem minionej epoki kolejowej.
Mimo braku bieżącego ruchu kolejowego, most nadal przyciąga uwagę. Jego malownicza lokalizacja nad doliną rzeki Osiecznicy oraz niezwykła konstrukcja sprawiają, że jest popularnym celem wycieczek turystycznych. Często można tu spotkać ludzi podziwiających architekturę, robiących zdjęcia czy piknikujących w jego cieniu. Co więcej, most pojawił się nawet w teledysku Sylwii Grzeszczak do piosenki "Kiedy tylko spojrzę".
Most w Chrzypsku Małym, choć obecnie nieczynny i wymagający remontu, ma szansę na nowe życie. Istnieją plany dotyczące rewitalizacji linii kolejowej 368, co mogłoby przywrócić ruch pociągów na tej trasie. Remont tak imponującej konstrukcji, osadzonej na historycznych fundamentach, byłby z pewnością wyzwaniem, ale jednocześnie szansą na zachowanie tego wyjątkowego zabytku dla przyszłych pokoleń.
Most w Chrzypsku Małym to więcej niż tylko inżynieryjna budowla; to kawałek historii, który wciąż inspiruje i przypomina o dawnej świetności wielkopolskich kolei.
Mały pojemnik na kordach, wymaga wspinaczki po nasypie. Przy podejmowaniu nie ma potrzeby wchodzenia na drewnianą część mostu.
(PS. Kesz jest nieco trudniejszą wersją zarchiwizowanej skrzynki OP3F28)