Kiedyś jeździły tu pociągi... to mnie tutaj ściągnęło. Kesz założony raczej spontanicznie, ponieważ nie wiedziałem, że aż tu dotrę. Można stąd zobaczyć małe lasy z drzewek iglastych oraz wzgórza, a przy odrobinie szczęścia - dzikie zwierzęta. W sezonie letnim dużo osób przyjeżdża tu quadami, chodzi na ryby, lub po prostu na spacery. Myślę, że jeżeli chcesz odpocząć na łonie natury, jest to miejsce dla Ciebie. Kesz "schowany" jest na małym drzewku.