Kopalnia węgla brunatnego „Wanda” znajdowała się w okolicach Nowego Zatomia, na północ od rzeki Warty, w Puszczy Nadnoteckiej, między Międzychodem a Sierakowem. Leżała głęboko w lasach. Zalegały tam poważne zasoby węgla brunatnego, choć na niewielkiej głębokości, od 5 do 22 metrów. Węgiel ten charakteryzował się niską kalorycznością, a warunki eksploatacji były trudne ze względu na wysoki poziom wód gruntowych.
Węgiel w Nowym Zatomiu był wydobywany metodą głębinową od 1864 roku, kiedy to kopalnia "Gustavus" została zatwierdzona do eksploatacji. Eksploatację w kopalni "Gustavus" prowadzono ponad 40 lat, do około 1905 roku. Współcześnie to miejsce nosi nazwę Jenatowo (czasami Jenatkowo).
Kilkanaście lat później, w 1921 roku, niemal w tej samej okolicy ponownie odkryto pokłady węgla brunatnego nad jeziorem Barlińskim. Rozpoczęto eksploatację odkrywkową, ale kopalnię zamknięto już w następnym roku z powodów ekonomicznych. Pomimo zaniechania eksploatacji, nadzieje na wydobycie pozostały żywe, prowadzono prace przygotowawcze i badania. W 1927 roku wysłano próbki węgla do Niemiec w celu sprawdzenia przydatności do brykietowania, co potwierdzono rok później.
Kopalnia została uruchomiona przez Adama Firleja z Międzychodu na jego gruntach w Nowym Zatomiu na początku października 1929 roku. Planował on również budowę fabryki brykietów w sąsiedztwie szybu. Mimo początkowego optymizmu, wydobycie trwało tylko kilka miesięcy i zostało unieruchomione z początkiem stycznia 1930 roku.
Zawiązana w celu kontynuacji eksploatacji spółka, pomimo trudności, uruchomiła kopalnię i fabrykę brykietów „Wanda” pod koniec 1931 roku. Uroczyste poświęcenie obiektu o nazwie "Kopalnia Węgla Brunatnego i Brykieciarnia Wanda Sp. z o.o." miało miejsce 3 grudnia 1932 roku. Kopalnia z dobowym wydobyciem 200 ton funkcjonowała do 1939 roku. Jej sztolnia miała długość 20 m.
Brykiety „Wanda” były promowane jako ekonomiczny opał o kaloryczności zbliżonej do węgla kamiennego. Zatrudnienie w kopalni wahało się, dochodząc do 100 robotników w maju 1933 roku. Mimo pozytywnego przyjęcia przez prasę i wysiłków marketingowych, kopalnia „Wanda” zaprzestała działalności po kilkunastu miesiącach z powodu braku zbytu.
Wznowiono wydobycie w październiku 1934 roku pod nową nazwą „Klara”, przez nowego właściciela, Herberta Grollmischa. Później, pod koniec 1934 roku, eksploatację prowadziła firma Międzychodzkie Zakłady Górniczo-Przemysłowe „Union” sp. z o.o., utworzona przez Grollmischa i Florjana Modelskiego. Roczna produkcja brykietów w 1934 roku wynosiła około 750 ton. Ostateczny kres przedsięwzięcia nastąpił 7 lutego 1939 roku, kiedy komornik zlicytował kluczową maszynę – lokomobilę parową. Po kopalni pozostały ruiny i ślady szyldu.
Obecnie na miejscu kopalni znajdują się tylko ruiny brykieciarni i miał węglowy naprzeciwko wylotu kopalni. Do dobrze zachowanych pozostałości kopalni "Wanda" prowadzi szlak turystyczny, wytyczony przy współpracy z Towarzystwem Miłośników Ziemi Międzychodzkiej. Trasa rowerowa "Do kopalni Wanda" ma około 9 km długości i prowadzi do pozostałości po kopalni. Jest oznakowana znakiem roweru i skrzyżowanych kilofów.
Kesz:
Mikro na kordach w większym narzędziu