Spontanicznie założona skrzynka z okazji 80 lecia desantu wojsk alianckich
na plaże Normandii.
Na temat tych wydarzeń napisano tak wiele, że kto chce, to sobie znajdzie. Sam departament Calvados aż ocieka historią, o której na każdym kroku przypominają wszelkiego rodzaju tablice. A w rocznicę desantu dzieje się tu tak dużo, że ciężko to ogarnąć. Przyjeżdża masa wojskowego sprzętu, fascynatów tematu w mundurach z II wojny (choć widok Niemców wbitych w mundury amerykańskiej 101 DPD może powodować jakiś niesmak). Dlatego lepiej przyjechać tu w innym czasie niż początek czerwca, jest spokojnie, łatwiej spacerować po pustych plażach i kontemplować ten niesamowity wysiłek, jaki podjęli ci dzielni żołnierze. Wyobrażenie o ilości ofiar daje położony powyżej cmentarz. Te szeregi białych krzyży na długo zapadają w pamięć.
O keszu:
Ukryty jest na terenie ufortyfikowanej pozycji obronnej Widerstandsnest 62, tej samej, z której ostrzał plaży prowadził Heinrich Severloh, zwany bestią z Omaha beach. Ponieważ teren jest dość oblegany, kesz schowany jest w jednym z nie do końca zasypanych stanowisk. Miejsce wydaje mi się najbardziej dostępne w obecności mugoli jak i gwarantuje dłuższe życie kesza, a nikt poza nami łap tam pchać nie będzie.
Gdyby co, to nie wahajcie się reaktywować, zmieniać miejsca itd, bo do kolejnej okrągłej rocznicy raczej tu nie przyjadę :)