Jako, że kondycja nie pozwoliła na zdobycie ścieżki Kurierowej w jedno krótkie popołudnie to musiałem następnego poranka zrobić dogrywkę. W/w kondycja podpowiedziała mi rano, że lepiej dla niej będzie kesze z czerwonego szlaku zdobywać od południowej strony. Tak też uczyniłem. Z sukcesem. Wracając na czeski parking szedłem z przełęczy mokrej "nauczną ścieżką svatoho Rocha" i takie oto spotkałem po drodze... Stąd keszyk. Na razie jeden. Czy będzie więcej? Nie wiem, choć ścieżka edukacyjna ma pewien potencjał i kusi. Zobaczymy.
Kordy z mapy. Dokładność ok 5m. Chyba.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.