Skrzynka należy do geościeżki prowadzącej opisaną ścieżką przyrodniczą przygotowaną na terenie parku. Celowo nie kopiuję tutaj opisów z tablic.
Wydaje mi się, że spokojny spacer po parku da Wam czas na przeczytanie kilku zdań podczas poszukiwań.
O keszu:
Klipsiak ukryty w gruzie. W środku logbook, kilka certyfikatów i krety na początek.
Wygląda to dość porządnie, ale jest delikatne. Bardzo proszę o ostrożne obchodzenie się z pojemnikiem.
Maskowanie jest oryginalne, przedwojenne, ale nie z parku. Pochodzi z jednej z przedwojennych kamienic na sąsiednich Sielcach. Jedynej nie zniszczonej podczas działań wojennych. A tutaj się działo... Górna część jest bardzo krucha.