Geneza: Chęć zagęszczenia okolicy co by więcej osób ją odwiedzało i podziękowanie lokalnym keszerom za skrzynki. Niech w końcu znajdą coś nie swojegoMoże nawet ktoś coś tu jeszcze dorzuci, bo ze 3-4 obiekty są warte okeszowania (03.2023).

Opis Miejsca: Fabryka benzyny syntetycznej w Policach (niem. Hydrierwerke Pölitz – Aktiengesellschaft) – jedna z 12 fabryk produkująca paliwo płynne z węgla (benzyna syntetyczna). Produkcja benzyny odbywała się według procesu technologicznego Bergiusa opracowanego w latach 20. XX wieku. Paliwo było produkowane na potrzeby niemieckiej armii, ponieważ Niemcy nie posiadali dostępu do złóż ropy naftowej. W roku 1943 zakład ten produkował 15% niemieckich paliw syntetycznych (577000 ton). Benzyna najlepszej jakości trafiała na lotniska Luftwaffe, bardzo wysokiej jakości olej napędowy przeznaczony był dla U-Botow gorszy – dla okrętów nawodnych Kriegsmarine, pełny asortyment benzyn, olejów i smarów – dla czołgów i pojazdów Wehrmachtu. Produkty uboczne, takie jak: smoły, sadza, odpadki były przeznaczone dla przemysłu farmaceutycznego.

(dane z Wikipedia https://pl.wikipedia.org/wiki/Fabryka_benzyny_syntetycznej_w_Policach Taki jest w większości skrzynek z tej ścieżki i taki niech też pozostanie)

Obiekty: Żeby nie zdradzać co i jak to odsyłam do innych okolicznych skrzynek. Obiekt widoczny ze współrzędnych to najdłuższy komin w okolicy. Nie najwyższy, bo władza ludowa o to zadbała.

Skrzynka: Założona na spontanie z zestawu serwisowego. Zapraszam Was na spacer po kominie i betonach niedostępnych na zwiedzaniu dla cywili. Stojąc na współrzędnych po lewej powinniście mieć szlaban jeśli go złomiarze nie ukradną, a przed sobą ścieżkę do betonowej pieczary. Idziemy w jej stronę, ale w nią nie wchodzimy. Tam i tak jest tylko syf po imprezach przy ognisku. Idziemy dalej prosto tak aby mieć ją po lewej stronie. W pewnym momencie strop pieczary będzie na tyle niski, że będzie można na niego wejść. Oczywiście na niego włazimy i idziemy wzdłuż niego dalej prosto. Mijamy balkonik (tak, ten komin, też miał balkony) i powinniście widzieć budowlę z czterema wejściami. Na nim jest też hasło, które jest dokończeniem zdania z tytułu skrzynki. Kto był na MRU ten raczej nie będzie musiał go szukać. Wchodzimy wejściem południowo wschodnim i wychodzimy północno zachodnim. Stąd zobaczycie betonowego niemego świadka obserwatora. Tego co przytrafiła się trepanacja, a on i tak dzielnie stoi. Podejdźcie do jego wejścia. Po lewej powinniście mieć dwa rzędy ośmiokątnych postumentów. Idziemy między nimi, a gdy te się skończą to skręcamy w prawo w stronę kolejnych obserwatorów. Po wizycie ludowego wojska nie wszyscy dali radę utrzymać pionNie dochodzimy do nich jednak, bo skrzynka znajduje się bliżej, a dokładniej w głębokim leju po lewej gdzie na betonie widać odciski desek i nawet same deski. Miejsce ukrycia intuicyjne (chyba), ale w razie czego dorzucam spoiler.

W razie problemów z hasłem lub dotarciem do skrzynki chętnie pomogę zdalnie. W razie czego czekam też na podpowiedź jak zmodyfikować opis by nie było za trudno.

Podziękowania:

Zueira - za cierpliwość i pomoc przy zakładaniu.

FTF Hall of Fame:

1.

2.

3.

Ciekawe linki i bibliografia:

1. Ciekawe dyskusje o fabryce

2. Jeden ze schematów procesu produkcji (de)

3. Opisany proces produkcji (eng)

4. Karty obiektów konserwatora zabytków - z ciekawostek niektóre obiekty wciąż są oznaczone jako "ważne dla obronności państwa", a część ziemi czeka na przebadanie pod kątem toksyczności.

5. Plan fabryki. Chwilo nie mam legendy. Blog już nie istnieje.

6. Naniesienie współczesnych (2019) elementów miasta na stary plan fabryki

7. Ciekawy artykuł na 75-lecie budowy fabryki z bogatą bibliografią