Lisy to stare przechery. Nic nie ujdzie ich uwadze. Jak się taki uprze, to nie ma przebacz. Stanie hardo na drodze i będzie się gapił w oczy. Zmuszony do ustąpienia obmyśli zemstę. Łobuz i tyle. Do kurnika się dobierze, do kesza też. Na szczęście nasze polskie rudzielce nie lubią za bardzo wody, dlatego skrzynkę ulokowałem właśnie tutaj :) Kto był na poznańskim finale AKQ2022, ten nie będzie zaskoczony. Pozostałym podpowiadam: jest woda i w dniu zakładania bez woderów się nie obyło. Można spróbować w kaloszkach - pod taflą wody jest jednak tafla lodu, a pod nim? Może jednak wodery? Można na bosaka lub w butach, jak kto lubi. Możliwe, że inną porą roku będzie znacznie łatwiej. Powodzenia, miłych spotkań, także z lisami!
PS. Maskowanie chodzi ciężko. Otwórz tak, by dało się wyjąć pojemnik, nie przesadzaj z siłą.