Dla miłośników penetracji urbeksowej - pozageościeżkowy bonus.
Na marzec 2022 r. stan otwartości ręszowskiej nieruchomości wygląda następująco: jedne drzwi od północy, jedne od południa plus wrota do piwniczki na prawo od kolumienek (fajne półeczki tam mają). Niektóre przejścia są poblokowane i ciężko przedostać się płynnie z jednego skrzydła obiektu na drugie (i jeszcze zrobić to na odpowiednim levelu). Dużo wygodniej skorzystać z obu wejść i spenetrować, co się da. Wnętrze obiektu jest w dobrym stanie, stropy całkiem stabilne. Niestety, w części pomieszczeń sporo śladów pobytu różnych lokatorów, co znacznie obniża komfort zwiedzania.
W północnej części pałacu panuje największy sajgon. Najładniejsze sale zwiedzicie, wchodząc od strony południowej. Zwłaszcza sufity cieszą oko. Tam właśnie czeka na Was bonusik, ukryty w pomieszczeniu, które rozpoznacie na podstawie fotki. Za salami kuchennymi niestety zaczyna się już większy bałagan. W razie problemów skorzystajcie z zaszyfrowanej podpowiedzi. Odłóżcie tak samo, przysłaniając dachówką.
Powodzenia, miłego zwiedzania.
PS Tuż obok mieszkają lokalsi. Byłem tam dwa razy, każdorazowo mnie widzieli, nigdy nie reagowali.