Bocznica kolejowa z Łasku do Zelowa-Herbertowa docelowo miała łączyć się z drugim ślepym "ogryzkiem" torów, linią z Piotrkowa Trybunalskiego do Rogowca. Byłaby to alternatywa kolejowa w relacji Zduńska Wola - Piotrków Trybunalski (i dalej, Częstochowa) z pominięciem Łodzi. Na planach jednak stanęło...
Tor zbudowano w latach 70. i wykorzystywany był bardzo krótko w pełnej relacji (do Zelowa-Herbertowa), stanowiąc w latach 80. rezerwę dla wagonów wycofanych z eksploatacji. Dalszy odcinek bocznicy rozebrano już w latach 90.
Obecnie utrzymywany jest ruch na odcinku z Łasku do lotniska wojskowego w Teodorach.
W miejscu, gdzie schowałem skrzynkę, znajdowała się dawniej niewielka stacja towarowa - miała ona trzy tory i ograniczona była niewielkimi, parterowymi nastawniami, których ruiny istnieją do dzisiaj.
Nastawnia na południowym krańcu dawnej stacji towarowej, która wieńczyła tor z Zelowa. Prędzej były tutaj trzy tory, gdzie manewrowano wagonami przyprowadzonymi z końca bocznicy, by zdać je dalej - na sieć PKP na stacji w Łasku. Fotografię wykonałem w 2005 roku.
Sama bocznica jest dosyć ciekawa, bowiem po wyjściu łukiem od toru linii z Łodzi do Sieradza przebija się przez rozlewiska, a następnie przekracza rzekę Grabię kratownicowym mostem. Kawałek dalej odgałęział się kolejny tor, biegnący do nieistniejącej już Łaskiej Fabryki Mebli i "Wólczanki". Tor ten został odcięty i zlikwidowany lata temu.
Przy przejeździe przez szosę do Łodzi znajdowała się budka dróżnika i szlabany, dalej tor wił się wzdłuż osiedla mieszkalnego, przecinając ulicę Batorego i biegnąc dalej, przez las, do Teodor, gdzie mieściło się kilka bocznic, między innymi do betoniarni. Znajdowała się tam także budka dróżnika i semafor - tarcza zaporowa. Na końcu gąszczu torów mieściła się jednostanowiskowa lokomotywownia oraz nastawnia, skąd kierowano ruchem pociągi na lotnisko w Teodorach lub Zelów.
Temat jest tak rozległy, że z pewnością w przyszłości "okeszuję" cały szlak tej ciekawej bocznicy.
Sporadycznie na bocznicy można spotkać ruch kolejowy, zazwyczaj są to beczki z paliwem dla samolotów. Fotografię wykonałem w 2006 roku w okolicy ukrycia skrzynki.
Chociaż ruch kolejowy w tym miejscu jest wybitnie sporadyczny, warto udać się na pieszy lub rowerowy spacer wzdłuż torów. Są to ładne, rozległe tereny, zaś ruiny niewielkich nastawni, żelazny most czy nieodległy zalew wodny stanowią wdzięczny temat dla odwiedzin.
Jako wisienkę na torcie dodaję Wam swoje nagranie z czerwca 2006 roku, na którym widać rzadki widok - pociąg towarowy, który prowadzi lokomotywa spalinowa SM42. Skład zawiera wagony ochronne w postaci węglarek i dwie cysterny z paliwem umieszczone pomiędzy nimi.
Kesz:
Jest to mała forma PET, którą ukryłem w dosyć charakterystycznym miejscu w pierwszym kilometrze biegu bocznicy. Rozlewiska, woda... Latem jest tam sporo komarów, a zimą - śniegu. Miejsce ma jednak swój charakter.
Koordynaty +/- 10 metrów, ale znajdziecie bez problemu, gwarantuję to! Szukajcie 1.0, szukajcie 1.0...
Weź, proszę, coś do pisania!
Łaskie postapokaliptyczne klimaty. Dawna nastawnia i tor, który wije się aż do Teodor, a dawniej - po Zelów. Fotografię wykonałem w 2014 roku. Do dzisiaj wiele się tam nie zmieniło.
UWAGA!
Chociaż jest to bocznica o wybitnie sporadycznym ruchu - pamiętaj! - to są tory kolejowe, tutaj zawsze może przejechać pociąg, co z pewnością zauważysz z racji na hałas i trąbki lokomotywy, jak i samą prędkość szlakową w tym miejscu, wynoszącą raptem do 40 km/h, niemniej uważajcie, proszę Was! To samo tyczy się bliskiej odległości od sadzawki, gdzie umieszczona została skrzynka. Sadzawka ta, chociaż zazwyczaj sucha, w okresie wiosennym potrafi być pełna wody! Nie wpadnijcie!
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | Miejsce, w którym znajdziecie ruinę południowej nastawni, która wieńczyła nieistniejące już trzy tory stacji towarowej. |