Puszcza Zielonka to przepiękny leśny kompleks. Puszcza to wspaniałe miejsce na wędrówki i odkrywanie walorów przyrodniczych oraz ciekawostek historycznych. Jedną z nich są ziemianki z czasów II wojny światowej, do których trafić nie jest łatwo. Ale warto…
Miejsce o którym mowa, bije swoją ciszą, pięknem i... tajemniczością. W ziemiankach tych bazowała od września do grudnia 1944 roku grupa spadochronowo-wywiadowcza pod dowództwem Konstantego Ostrowskiego pseudonim „Kuik”.
Dzisiaj jest to sporej wielkości dół w ziemi o wymiarach 15 na 30 metrów. Głębokość sięga nawet do dwóch metrów. Dzisiaj w tym największym dole po ziemianach kąpieli zażywają... dziki
Wokół tego największego dołu znajduje się wiele mniejszych ziemianek, które – na co wskazuje rzeźba terenu – były ze sobą połączone. Jednak co najważniejsze - ziemianki znajdują się w tak dobrym miejscu, że do dzisiaj trudno ją dostrzec idąc głównym leśnym duktem. Z tego względu trudno na nie trafić, ale znakiem rozpoznawczym jest tablica postawiona tam w 1999 r. Dzięki niej zlokalizujemy ziemianki.
Kesz założony spontanicznie podczas leśnego spaceru i obserwacji sarenek. Kesz to mały klipsiak ukryty w leśnych ostępach. Kiedyś był tu kesz, ale już go nie ma. Myślę jednak, że warto odwiedzić to miejsce jeszcze raz. :-)