Przejazdem przez Kobyłkę.
Pewnego dnia miałem okazję przejeżdżać prze ten rejon, normalna rzecz, skupienie na drodze, bo ruch dość spory, wjazd na rondo, grzecznie i zgodnie z zachowaniem zasady szczególnej ostrożności , oraz według ogólnie przyjętych zasad ruchu drogowego, migacz, zjazd z ronda. Przejście dla pieszych i ......rondo ! Co jest myślę, przecież jeszcze kierunkowskaz świeci, a tu już jestem na kolejnym skrzyżowaniu o ruchu okrężnymdla mnie rzecz inna, a wcale nie myślę że głupia. Wysiadam, przyglądam się ( pomimo godzin szczytu i sporego ruchu, wszystko płynnie się odbywa ) zakładam spontanicznego kesza, aby oddać hołd temu projektowi :-)
Skrzynka to hermetyk na wysokości wzroku na drewnianym płotku. Jest na widoku, więc postarajmy się szybko go nie spalić. Do otwarcia wystarczy zwykły klucz, mocny paznokieć, cokolwiek pod ręką. Ruchliwe miejsce, jak to w okolicach ronda więc spokojnie namierz, potem podejmuj. Powodzenia i pozdrawiam !!!