Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Góry - OP9FWN
Rowerem po gminie Budry
Eigenaar: Volt71
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: meter NAP
 Provincie: Polen > warmińsko-mazurskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Micro
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 31-10-2021
Gemaakt op: 30-10-2021
Gepubliceerd op: 01-11-2021
Laatste verandering: 11-07-2022
11x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 0 Volgers
22 x Bekeken
9 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Bike  One-minute cache  Take something to write  Fixed by magnet  Nature  Monumental place 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

fbb4da5a-2b15-4722-97d5-4edaa0e02fa0.jpg

Z po­wodu bezpośredniej bliskości granicy państwowej, najle­piej, jeśli przed wyprawą tutaj powia­domimy placówkę Straży Granicznej w Węgorzewie o tym zamiarze telefon +48 87 437 83 20.

Dojeżdżamy do wsi Góry, których nazwa jest bardzo adekwatna do kra­jobrazu. Przy dojeździe do wsi, po le­wej stronie drogi, zlokalizowany był niegdyś cmentarz wiejski Alt Gurren, w obrębie którego rosła tysiącletnia lipa

5d7cff02-cf2d-4495-86c6-ac7172346c58.jpg

o obwodzie przekraczającym 8 metrów. W 1897 r. wpisana została na listę najważniejszych pomników przyro­dy Prus Wschodnich, a opiekę nad nią sprawowała młodzież szkolna. Jeszcze w latach 30. lipa żyła i wypuszczała li­ście, jednak pień drzewa był już pusty w środku. Nauczyciel wiejski twierdził, iż w pustym pniu pomieściła się cała kla­sa szkolnych dzieci. Drzewo nie dotrwa­ło do naszych czasów, a i cmentarzyko­wi niewiele brakuje…

Swojsko dla nas brzmiąca nazwa Góry (niem. Gurren) wcale nie wzięła się z powodu górzystego krajobrazu wokół wsi, ale od staropruskiego imienia legen­darnego, pierwszego osadnika i zasadź­cy – Gure. Właśnie ze względu na owo staropruskie, a nie polskie pochodzenie, nie zmieniono jej w latach trzydziestych. W siódmej dekadzie XVI stulecia Góry znajdowały się w dobrach Kanitzów, ale pierwsza wzmianka o osadzie pochodzi dopiero z roku 1591. W 1613 r. za szcze­gólne zasługi tutejsze dobra otrzymał z rąk książęcych starosta węgorzewski – Andreas von Kreytzen. Nadanie to dało początek tzw. Adlig Gurren, czyli wsi szlacheckiej. Prócz tego rozwijały się dwie przylegające do siebie osady: Alt Gurren (pol. Stare Góry) i Neu Gurren (pol. Nowe Góry), które w 1927 r. połą­czono w jedną wieś – Gurren. Rok póź­niej do obszaru wsi przyłączono rów­nież dobra Adlig Gurren wraz z 224 ha gruntów, które posiadał tutaj do 1945 r. – Friedrich von Petzinger. W 1939 r. wieś liczyła 402 mieszkańców, a jej sołtysem był – Artur Podewski. Obecnie (sierpień 2017 r.) mieszka tutaj 31 osób (5 rodzin).

Mijamy ostry zakręt w prawo, za któ­rym przed wojną mieściła się gospoda niejakiego Moslehnera i jedziemy przez wieś z nielicznymi, zamieszkałymi bu­dynkami,

4d32a34c-3ff5-4246-b4e0-3df68337f393.jpg

za to z wieloma opustoszałymi, zrujnowanymi gospo­darstwami, skrytymi w gąszczu drzew i zarośli.

Po lewej stronie mijamy współ­czesną, drewnianą kapliczkę,

fbe20e26-1097-4445-94ac-e658efe03a1d.jpg

którą ufundowali mieszkańcy wsi, a wy­rzeźbił miejscowy leśniczy – Arkadiusz Sebastian Tryk, i zajeżdżamy pod daw­ny budynek szkolny.

ecde6a76-3116-41eb-98c5-09d079aa6f93.jpg

Szkoła w Górach powstała dopiero w XIX w., a w okresie międzywojennym uczyło się tutaj 37 dzieci, którymi opiekował się nauczyciel – Fritz Rose. Po wojnie w budynku szkolnym zainstalowało się Leśnictwo Olszewo Węgorzewskie. Na­dal mieści się tu leśniczówka Zawilec (czyli de facto – kancelaria Leśnictwa Olszewo), ale oprócz tego można tutaj wypocząć na agrowczasach. Polecam, bo miejsce jest niezwykle urokliwe. Na­stępnie droga (już dawno zapomnieliśmy o asfalcie) wspina się ostro pod górę. W gęstych zaroślach po prawej stro­nie zlokalizowany jest stary cmentarz z trzema kwaterami żołnierskimi z I wojny światowej. Jeden z pochów­ków dotyczy kanoniera z 4. Baterii 52. Pułku Artylerii Polowej, który po­legł w okolicy we wrześniu 1914 r., zaś dwa pozostałe groby, to najprawdopo­dobniej pochówki mieszkańców wsi, poległych na innych frontach w 1916 i 1918 r. Cmentarz jest mocno zdewasto­wany i zarośnięty krzakami.

16254ea6-ed6b-4aa2-911e-f08b57d331e1.jpg

Wreszcie docieramy do miejsca, które mogłoby uzasadniać nazwę miej­scowości. Droga wspina się na grzbiet wzgórza o wysokości 161 m n.p.m, z którego rozciągają się bajeczne wido­ki. W kierunku wschodnim i południo­wym ściele się szeroka panorama z ak­centem kościelnej wieży w Olszewie Węgorzewskim.

d9a90248-784b-45bc-ad8b-2bfbe3dfc0e2.jpg

Jak jest do­bra pogoda, to wzrok sięga Lasów Ska­liskich, a nawet Wzgórz Szeskich koło Gołdapi, upstrzonych białymi kreskami wiatraków ze zlokalizowanej tam ener­getycznej fermy wiatrowej. Z kolei od strony zachodniej

5f56b219-c93a-4018-8719-bc67bc6e8221.jpg

76f7169f-2aea-42b7-884c-65872d88c1ee.jpg

na horyzoncie pobłyskuje tafla zarastają­cego jeziora Oświn, a na bliższym pla­nie można dostrzec zarysy drogi i pałacu w Łęgwarowie. Lasy od strony północ­nej to już… Rosja.

Na szczycie wzgórza stoi wieża obserwacyjna Straży Granicz­nej, zbudowana w ramach projektu elek­tronicznego monitoringu zewnętrznych granic Unii Europejskiej.

Przed wojną, kiedy jeszcze nie było tej granicy, stał tutaj wiatrak, należący do Hermanna Kimma. Warto się tu zatrzymać na dłu­żej i pooddychać „górskim” powietrzem. U stóp wzgórza, po północno-wschod­niej stronie, z okolicznych łąk i pól zbie­ra wodę rów Ilma (niem. Ilme Graben). To nie byle jaki rowek, skoro ma nazwę. A ma ją dlatego, iż stanowi źródło rze­ki Ilmy, która przepływa lasy koło Ma­ryszek (ciągle jako rów) i po rosyjskiej stronie granicy objawia się już jako cał­kiem porządna – rzeczka Ilma (niem. Ilme, ros. Borodinka), która wciąż przy­biera płynąc dalej, po czym łączy się z wypływającą z jeziora Oświn – Oświn­ką (niem. Aschwöne, ros. Putiłowka) i uchodzi do Łyny w okolicy dawnego Allenburga (obecnie ros. – Drużba).

Bibliografia załącznikowa:

  • Wojciech Marek Darski, KRAINA WĘGORAPY Wędrówki po gminie Budry, Gmina Budry 2018.

 

Rules of reactivation Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Read more about reactivation of geocaches here
Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Logs: Gevonden 11x Niet gevonden 0x Opmerking 0x Alle logs