Uroczystego otwarcia dokonał w 1930 r. prezydent Mościcki. Stacja rozpoczęła produkcję wyrobów jedwabnych dotychczas srpowadzanych z zagranicy: nici, tkanin spadochronowych i balonowych, a potem także ręcznie malowanych chust i szali. Posiadała sklepy na terenie całej Polski, a jej wyroby zdobywały nagrody na targach w kraju i zagranicą.
CDSJ dzięki wielkiemu zaangażowaniu jej właścicieli Stanisławy i Henryka Witaczków odegrała ważną rolę w czasie wojny. Dała zatrudnienie, zwłaszcza młodzieży, chroniąc przed wywózką na przymusowe roboty. Za przyzwoleniem Witaczków w podziemiach laboratorium ZDSJ inż. Miron Krasnodębski rozpoczął na dużą skalę produkcję spłonek do zapalników w granatach tzw. piorunian rtęci. Obudowę granatów stanowiła puszka po środku do czyszczenia metalu „Sidolu”, co sprawiło, że nazwano je „sidolówkami”. Po Powstaniu w halach fabrycznych Stacji Jedwabniczej przyjęto ewakuowany z W-wy dom sierot ks. Baudouina, łącznie ok. 400 dzieci, ok. 140 pracowników i zapewniono opiekę lekarską, wyżywienie i odzież. Po ośmiu tygodniach przewieziono wszystkich do Krakowa. Pierwsze budynki CDSJ oddano do użytku w 1930 r. Rozbudowa trwała do 1945 r.