Z miejsca ukrycia keszynki jest widok na kamień papieski.
Karol Wojtyła, w roku 1958 wraz ze studentami spływał kajakiem z Przemyśla do Leżajska. Po czterodniowym spływie w tym miejscu rozbili obóz i 38-letni świeżo nominowany biskup pomocniczy z Archidiecezji Krakowskiej odprawił mszą świętą. Wtedy też odwiedził klasztor Bernardynów w Leżajsku.