Ścinanie kani (kasz. Scynanié kanie) – kaszubski obrzęd ludowy towarzyszący w tym regionie obrzędowości świętojańskiej, polegający na rytualnym, zwyczajowym straceniu kani, ptaka uznawanego dawniej na Kaszubach za symbol zła.
Od połowy XIX wieku ścinanie kani związane było z obchodami świętojańskimi, a także z Zielonymi Świątkami i Bożym Ciałem. Ceremonia rozpoczynała się przybyciem wszystkich mieszkańców, następnie wójt i Rada Starszych odczytywali publicznie wyrok obwiniając kanię za wszelakie zło i skazywali na śmierć przez ścięcie. Kat czynił swą powinność, a następnie miał miejsce uroczysty pochówek. W tych regionach Kaszub, gdzie nie udało się schwytać kani, ścinano wrony, a w ostateczności kury.
Etnografom nie udało się do tej pory w pełni jednoznacznie wyjaśnić znaczenia ani pochodzenia tego obrzędu. Prawdopodobnie ceremonia ta miała być przestrogą dla ludzi, jako że odczytujący wyrok zawsze nawiązywał do spraw społeczności wiejskiej i ostrzegał, że za czyny, za które skazuje kanię, ludzie także mogą ponieść taką samą karę. Negatywny obraz kani mógł być związany z tym, iż jest to ptak drapieżny i dziesiątkował chłopom drób. Według innej hipotezy na fakt uczynienia z tego właśnie ptaka kozła ofiarnego wpłynął jego głos podobny do słów „pić, pić”, co ludzie mogli odczytywać jako zapowiedź klęski suszy. Obecnie ścinanie kani ma charakter imprezy ludowej, żywą kanię zastępuje się kukłą, zdarza się też zastępować ptaka czerwonym kwiatem.
Kania ruda (Milvus milvus) to gatunek dużego ptaka drapieżnego z rodziny jastrzębiowatych. Występuje na terenie całej Polski, jednak stosunkowo najwięcej jest jej na Pomorzu. Żywi się małymi gryzoniami, żabami, młodymi i niedołężnymi ptakami oraz padliną. Głos ptaka zbliżony jest do brzmienia, które umownie zapisać można jako „hii-je”. Kaszubskie wierzenia ludowe mówiły o kani jako ptaku kojarzącym się z wrogą działalnością wobec człowieka i jego dóbr, utożsamiany był też z lenistwem. Jeśli do obrzędu nie udało się złapać kani, zastępować ją mogła wrona lub kura. Dziś – np. w Łączyńskiej Hucie – kanię symbolizuje kukła wykonana z materiału wypchanego pierzem.
Pierwsze wzmianki o obrzędzie odnajdujemy w tekście Floriana Ceynowy z 1851 roku, w którym opisuje zwyczaj ze swojej rodzinnej wsi. O ścinaniu kani pisze też Jan Patock w publikacji Dzień św. Jana na Kaszubach (1932). Dziś zwyczajowe ścięcie odbywa się w czasie letnim, zwykle w czerwcu. Widowiska odgrywane są przez lokalnych aktywistów, animatorów i aktorów w kilku kaszubskich miejscowościach.
Istnieje kilka legend wyjaśniających genezę obrzędu:
Źródło: Wikipedia
O keszu: mikro w maskowaniu na kordach. Ok. 2 m.
Ładnie odłóż.
Powodzenia!