Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Stary cmentarz osadników z Wirtembergii - OP99GF
Na pamiątkę spotkania z H&A i ocalić od zapomnienia...
Właściciel: LadyMoon
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 11-10-2020
Data utworzenia: 06-10-2020
Data opublikowania: 11-10-2020
Ostatnio zmodyfikowano: 29-08-2021
35x znaleziona
2x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 2 obserwatorów
135 odwiedzających
23 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
2 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: koshack, suras
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne  Potrzebne hasło do logu! 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

 

 

 

 

Niedaleko najwyższego szczytu w Gdyni -  góry Donas - znajduje się stary cmentarz.

Położony jest przepięknie - wśród lasu i porośnięty wiekowymi drzewami.

Jest to cmentarz osadników z Wirtembergii, którzy przybyli tutaj już na początku XIX wieku.

Wcześniej w tym miejscu znajdował się cmentarz trzech krzyży, który założono tu po epidemii cholery. Później spoczęli tu właśnie zmarli osadnicy niemieccy, wyznania ewangelickiego, którzy żyli na tej ziemi do końca II wojny światowej. 

 

Piękny i wyczerpujący opis cmentarza można przeczytać sobie tutaj :

 

https://nadmorski24.pl/aktualnosci/8396-cmentarz-na-gorze-donas.html

 

Cmenatrz ten znam od wielu lat, zawsze robił  na mnie duże wrażenie.

 Teraz od dłuższego czasu pozostawał nieokeszowany i taki zapomniany, toteż pewnego popołudnia spontanicznie podjęłam decyzję o podarowaniu mu skrzyneczki i w tym właśnie celu - na obczajenie miejsca ukrycia - umówiliśmy się wraz H&A. 

Dziś, 11.10.2020, po 5 dniach od tamtego spotkania, wraz z Podmiotem - 

( Podmiot - dla niewtajemniczonych -  to czarny kot Charona i jednocześnie jego own - OP8JJJ, a obecnie pod moją opieką, chodzący ze mną po lasach na wędrówki, na serwisy moich keszy i zakładanie nowych) - 

przyszliśmy tutaj już z pojemikiem w tym właśnie celu ( "obczajka" była, teraz czas na "montunek") ;)

Niestety, zmrok w takich miejscach zapada szybko, toteż zanim ukryliśmy kesza

i przyszło do robienia zdjęć było już ciemno i zdjęcia spojlerowe są już niestety z lampą.

Jak będę tu za dnia to zrobię normalne zdjecia, teraz już nie było jak.

W dodatku na zdjęciu z Podmiotem jest jakaś mgła albo duch;)którego fizycznie nie było widać.

Gdy zapadł zmrok zrobiło się bardzo klimatycznie.

Powoli milkły głosy docierające tu z pobliskiej wieży widokowej.

W resztkach światła dziennego zza drzew majaczyły tylko drewniane krzyże,

osadzone przy grobach,

a stare drzewa z powykręcanymi gałęziami potęgowały tylko aurę tajemniczości. 

W dodatku przypomniała mi się Sowa, którą kilka dni wcześniej, będąc tu na obczajce, niechcąco spłoszyliśmy. 

Dla mnie to był dobry omen - gdyż sowy są jednymi z moich ulubionych ptaków - i tak jak ja -  też żyją nocą ;)

Chętnie posiedziałabym tu sobie dłużej w tych ciemnościach i w towarzystwie nagrobķów,

w oczekiwaniu na inne sowy, tudzież duchy czy inne istoty cmentarne, ale zrobiło się przenikliwie zimno, Podmiot już był głodny a do domu droga daleka. 

Jedyną straszną rzeczą okazało się być tylko maskowanie mojego kesza, nic więcej się nie ukazało się nam tego wieczoru, toteż pożegnaliśmy się wraz z Podmiotem z tym pięknym cmentarzykiem i ruszliśmy w drogę powrotną.

Garmin trochę latał tutaj ( +/- 7 m ) więc kordy tak "mniej więcej", dlatego skrzynka jest nietypowa.

Bardzo proszę o porządne zamaskowanie maskowania ( no tak, tak) liśćmi, patykami, korą aby nie wystawało.

Przy drzewkach jest krzyżyk z patyków - taki na szybko zmontowany - wskazuje z której strony jest kesz. Ten drugi krzyżyk z prawej jest złamany, wiec zapewne nie przetrwa. Na spojlerze są oba. Ale ten z lewej jest tym kluczowym.

 

 

W skrzynce  - UWAGA - jest nietypowa ilość miejsc podium, bo aż 6.

Dla zdobywców tychże miejsc oraz dla pozostałych znalazców są pamiątkowe certyfikaty.

Tak samo 6 pierwszych miejsc jest oznaczonych w logbooku.

Czujcie się wyjątkowo, bo niekoniecznie musisz być tym pierwszym, możesz równie dobrze być szóstym zdobywcą.

U mnie masz za to wyróżnienie. ;)

Hasłem jest maskowanie, jeśli znalazłeś kesza to wiesz doskonale za co chwyciłeś/ chwyciłaś ;)

No to tyle z mojej strony, teraz czas w teren i na poszukiwania.

Życzę udanej zabawy i powodzenia !

 

 

Obrazki/zdjęcia
Tutaj szukaj
Tutaj szukaj
Szukaj gdzieś tam za Podmiotem
Wpisy do logu: znaleziona 35x nieznaleziona 2x komentarz 0x Obrazki/zdjęcia 2x Wszystkie wpisy Galeria