Zakład leczniczy dla alkoholików i nerwowo chorych, następnie kolejowe sanatorium dziecięce oraz szpital rehabilitacyjny dla dzieci ze schorzeniami pulmonologicznymi.
Dzieci miały możliwość uczestniczenia w licznych zabiegach rehabilitacyjnych oraz mogły kontynuować naukę szkolną.
Wedle zasady - leczymy ucząc albo uczymy lecząc, czy jakoś tak. W każdym razie na pewno dzieci musiały być szczęśliwe.
Więcej o obiekcie w OP98WW oraz OP95X3 oraz Wikipedii.
I oto proszę wycieczki jest to miejsce, gdzie dzieci przebierają się wychodząc na spacer po parku.
A w innych porach tylko patrzą na kwiatki na oknach. Gdzieś tam, wśród nich? był i kiedyś Marian.
O keszu:
Przy okazji zwiedzania opuszczonego sanatorium odszukajcie odpowiednią szatnię.
Tam, gdzie nie sięga stopa dziecka skrywa się spontanicznie schowany pojemnik pluszowego rozmiaru, otoczony przypadkowym maskowaniem, więc taki mały już nie jest.
UWAGA: Teren może być czasowo niedostępny, wtedy wizyta może być dodatkowo płatna w bloczkach kredytowych lub w czymś podobnym.
WuchtaWiary zakłada skrzynki dla Was, dbaj jak o własne i pomóż w serwisowaniu lub zgłoś chęć adopcji. Zapasowe logbooki do naszych skrzynek można pobrać z adresu https://tnij.com/mlJ. Nie są dozwolone reaktywacje bez współpracy z WuchtąWiary.