Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Kwiat paproci serpentynitowej - OP96MM
jedyne w Polsce takie paprocie
Eigenaar: Meksha
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: meter NAP
 Provincie: Polen > dolnośląskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Klein
Status: Kan gezocht worden
Tijd: n/b    Lengte: 2.00 km
Geplaatst op: 17-05-2020
Gemaakt op: 17-05-2020
Gepubliceerd op: 17-05-2020
Laatste verandering: 17-05-2020
12x Gevonden
0x Niet gevonden
1 Opmerkingen
watchers 2 Volgers
38 x Bekeken
9 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
1 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: atris
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Dangerous Cache  Take something to write  Nature  Access only by walk 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Paprocie serpentynowe stanowią jeden z najrzadszych i najcenniejszych składników polskiej flory. Występują jedynie w obrębie Dolnego Śląska w Masywie Ślęży, gdzie utworzono całą serię użytków ekologicznych mających chronić te niezwykłe paprocie. 

Tak wygląda paproć serpentynowa czyli zanokcica (zdj. z przyrodniczo.pl):

Miejsce: Jesteśmy na terenie dawnej kopalni serpentynitu, której ciekawa historia została opowiedziana przez ostatniego żyjącego pracownika, pana Józefa, mieszkającego w sąsiedniej wiosce (na podstawie: http://www.bukibuki.eu/mnisi/Kopalnia_Slupice.pdf)

Dla ciekawych pełnej historii zapraszam do zalinkowanego, niedługiego tekstu a tutaj skrót z tej opowieści:

Pierwsze badania w terenie zaczęto przeprowadzać w roku 1947, prawdopodobnie przez geologów z Warszawy i wtedy zaczęły powstawać pierwsze wyrobiska poszukiwawcze a następnie wyznaczono zakres przyszłej eksploatacji, oznaczając teren w lesie, lecz nie
rozpoczęto eksploatacji, wszelkie prace zostały wstrzymane do roku 1948-49. Kopalnię przejął zarząd dróg ze Świdnicy. Około roku 1950-51, ruch w kopalni wznowiono. Zarząd ze Świdnicy we współpracy z kopalnią z Wałbrzycha zaczął prace udostępniające złoże. W kopalni na stałe pracowało 6 osób, wszyscy pochodzili z jednej wioski. Ręcznie, wspólnie z pracownikami z Wałbrzycha, pracownicy zdejmowali nadkład za pomocą taczek, łopat, kilofów, łomów, i wydobywano kamień wykorzystując kliny i naturalne spękania skały. Po jakimś czasie sprowadzono górników z Wałbrzycha, którzy wykonali roboty strzałowe. Od tej chwili, gdy kończono przerabiać odstrzelony urobek, który wystarczał na kilka lat, z Wałbrzycha przyjeżdżali górnicy strzelać następną partię. Z chwilą zastosowania materiałów wybuchowych praca stała się lżejsza. Produkowany kamień, był bardzo dobrej jakości i używany był do budowy lokalnych dróg a także był wykorzystywany do betonów, asfaltów a nawet do budowy konstrukcji mostów. Po pewnym czasie przywieziono do kopalni dwa łamacze (kruszarki szczękowe) oraz granulator (przesiewacz). Od tej pory produkowano tu 7-8 sortów (różnych frakcji) kamienia. Następnym etapem była budowa torowisk (transport szynowy) i zastosowanie wózków do transportu, pchanych ręcznie. Cała przeróbka odbywała się w wyrobisku, maszyny miały własny napęd spalinowy i stamtąd gotowy asortyment, wózkami był transportowany na składowiska koło wioski. Transport wózków odbywał się na dwóch torowiskach na takiej zasadzie, że wózki były połączone ze sobą liną, która przechodziła przez kołowrót, umieszczony na górze przy kopalni. Kopalnia była powyżej wioski, więc wózki pełne zjeżdżały z góry na dół wyciągając jednocześnie do góry, lżejsze wózki puste, rozładowane na dole. I tak wahadłowo wózki się poruszały góra dół, przy użyciu niewielkiej siły. Jeszcze później dostarczono agregat prądotwórczy do zasilania oświetlenia i mniejszych maszyn. Taka eksploatacja trwała do roku 1961. W roku 1964 -65 kopalnia definitywnie zaprzestała działalności. 

Dziś jest tu stanowisko przyrodnicze a na polanie na dnie kopalni jest miejsce piknikowe z ogniskiem.

Skrzynka:

Półlitrowe pudełko schowane na kordach, w okolicy najwyższego punktu nad kamieniołomem. Oprócz kesza są tu przepiękne widoki!

Jeżeli zabierasz ze sobą dzieci, zwróć uwagę, że w pobliżu dojścia do kesza są urwiska skalne (stąd oznaczenie skrzynki "niebezpieczna"). Podjęcie skrzynki nie wymaga zbliżania się do urwiska. Uwaga na kolce akacji;)Miej ze sobą pisadełko.

Na starcie kesz zawiera: logbook, smyczkę oraz kreta.

Extra waypoints
Symbool Soort Coördinaten Beschrijving
Parkeerplaats --- To zostawiamy auto
Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
widok z miejsca ukrycia
ratunek, ale czy musisz?