Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Koń Chuligan - OP942D
Koń Chuligan rozbił Mu wino
Eigenaar: lukooo
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: meter NAP
 Provincie: Polen > łódzkie
Cache soort: Onbekende Cache
Grootte: Normaal
Status: Gearchiveerd
Geplaatst op: 01-01-2020
Gemaakt op: 25-12-2019
Gepubliceerd op: 01-01-2020
Laatste verandering: 04-01-2022
27x Gevonden
0x Niet gevonden
1 Opmerkingen
watchers 0 Volgers
50 x Bekeken
16 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
1 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: Jeanpaul
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Bike  One-minute cache  Nature  Monumental place  Access only by walk 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Koń Chuligan rozbił Mu wino !

Ta krzywda nie może zostać bez kary! Gdy Adam Jemielity(21 l.) przechodził koło Gniadej (5 mies.) klaczki Mrosława Pęczarskiego (35 l.), koń uderzył go "z główki" i kopnął w brzuch! Mężczyzna teraz żąda 20 tys. złotych za rany i 5.50 za stłuczoną przez konia butelkę wina i kesza, którego nigdy nie odnalazł w pniu.

Adam Jemielity z Rudy Pabianickiej (dzielnica Łodzi) wyszedł ze szpitala Kopernika w Łodzi. Lekarze zszywali mu brzuch po kopnięciu przez klaczkę. -Gdy mijałem klacz sąsiada Gniadą, wstąpił w nią diabeł - krzyczy pan Adam. - Uderzyła mnie łbem i kopnęła. Mężczyzna przewrócił się i upadając rozbił butelkę wina. Kawał szkła wbił mu się w brzuch. Trzeba było wezwać pogotowie. Teraz Jemielity zapowiada proces. - Dwudziestu tysięcy będę żądał za krzywdy i cierpienia. Będę jeszcze domagał się, aby koń zwrócił mi pięć pięćdziesiąt za dobre wino - pomstuje pokrzywdzony. Właściciel klaczki Mirosław Pęczarski nie chce rozmawiać. - Niech pan z koniem rozmawia. To on w końcu to zrobił - mówi rolnik. - Ale to też nie jego wina. Tamten facet był pijany. Istotnie - jak przyznaje policja - Jemielity szedł pijany w sztok. Miał we krwi 2,12 promila alkoholu. Co z tego?! - odpowiada Jemielity. - To koń był agresywny, a ja nie daruję. Ten koń zapłaci.

Klaczka Gniada (5 mies.)
"Nie znoszę pijanych pieszych"
Ten człowiek szedł pijany, a pijani ludzie to plaga jakich mało. Musiałam więc go ukarać.

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
Wizja lokalna
Logs: Gevonden 27x Niet gevonden 0x Opmerking 1x Afbeelding 1x Alle logs Galerij