Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
Mogiła powstańca styczniowego - OP93H4
Please log in to see the coordinates.
Altitude: m. ASL.
 Region: Poland > śląskie
Cache type: Other type
Size: Small
Status: Ready for Search
Date hidden: 19-11-2019
Date created: 19-11-2019
Date published: 21-11-2019
Last modification: 21-11-2019
33x Found
0x Not found
0 notes
watchers 1 watchers
70 visitors
26 x rated
Rated as: Good
1 x recommended
This cache is recommended by: Tris
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Go geocaching with children  Nature  Monumental place 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

Zimą 1863 r. wybuchło Powstanie Styczniowe. 

Zdarzało się, że do oddziałów walczących w powstaniu przyłączali się także mieszkający na Śląsku - pruscy obywatele.

Najprawdopodobniej grupa takich Ślązaków, wyłoniła się późną jesienią 1864 roku z lasu przy tzw. drodze sośnickiej (dziś DW 907). Jeden z nich był ranny, nie mógł iść samodzielnie, więc prowadzony był przez współtowarzyszy. Pierwszym napotkanym przez nich w Kaletach człowiekiem był Friedrich Rontschky, młody gajowy (w późniejszych latach nadleśniczy księcia von Donnersmarck ze Świerklańca i nadzorca tartaku w Kaletach). Z krótkiej rozmowy wynikło, że chłopcy „byli sobie postrzelać” w powstaniu, zaś rana jednego z nich to efekt potyczki z Rosjanami. Wracali do swoich rodzinnych Bielszowic (dziś dzielnica Rudy Śląskiej). Granicę przekroczyli zapewne gdzieś w okolicach Woźnik.Gajowy Rontschky, jako człowiek o dobrym sercu, odradził im dalszą marszrutę drogą, którą obrali sobie poprzednio. Przestrzegł, że idąc w okolicach centrum ówczesnych Kalet, , którą w rejonie pomiędzy Zieloną a Bruśkiem uosabiał żandarm Eisenreich. Bielszowiczanie postanowili odpocząć w miejscu spotkania z Rontschkymi obmyślić dalszy plan drogi. Rano okazało się, że ranny kolega zmarł w wyniku odniesionych ran. Naprędce, w tym samym niemal miejscu gdzie zmarł, wykopali grób. Pochowali współtowarzysza, postawili na mogile drewniany krzyż i pomaszerowali dalej do Bielszowic. Gajowy Rontschky postanowił zaopiekować się miejscem ostatniego spoczynku powstańca. Słuchy tej historii doszły do uszu żony dyrektora Fabryki, która postanowiła postawić na mogile pomnik i zaopatrzyć w tzw. denkmal, płytę nagrobną z napisem wygrawerowanym niemieckim gotykiem (prace te zlecono niejakiemu Kwiecińskiemu z Piasku). Wraz z upływem czasu i śmiercią świadków wydarzeń, o historii mogiły zapomniano i zaczęto jej przypisywać rodowód XX-wieczny, a czas jej powstania przesunięto na okres I wojny światowej (1914-1918). Tuż wojnie, najprawdopodobniej jeden z druhów miejscowej drużyny harcerskiej, sugerując się faktem stacjonowania w bliskim otoczeniu grobu żołnierzy Armii Czerwonej (którzy pilnowali poniemieckich leśnych magazynów z amunicją przy tzw. drodze sośnickiej) powiesił na krzyżu radziecki hełm. Tym samym mogiła zaczęła być przez przejezdnych kojarzona z grobem żołnierza radzieckiego. Chichotem losu jest fakt, że to żołnierze radzieccy zniszczyli oryginalną tablicę nagrobną - uczyniwszy z niej tarczę strzelniczą.

Jednak mieszkańcy Kalet nie zapomnieli o grobie na skraju szosy. Co roku, 1 listopada, odwiedzają go, porządkują i palą znicze.

Additional hints
You must be logged-in to see additional hints
Pictures
spoiler
Log entries: Found 33x Not found 0x Note 0x All entries Show deletions