Mural namalowany został po obu stronach przejścia w bramie kamienicy przy ulicy Nowolipki 4. Przedstawia Ludwika Zamenhofa, niegdysiejszego warszawskiego lekarza i twórcę międzynarodowego języka esperanto oraz jego biografię. Są też inne postaci historyczne i popkulturowe, wraz ze słynnymi zdaniami, które wypowiedziały. Większość napisów wykonana jest w dwóch językach – w esperanto i po polsku.

Obok Ludwika Zamenhofa znajduje się postać inspektora Harry'ego Callahana z filmu "Nagłe zderzenie" i jego znana kwestia "GO ahead. Make my day." Dalej stoi Charlie Chaplin – "Tylko NIEkochani NIEnawidzą" a nad nim Maria Antonina Austriaczka – "Nie mają chleba? To niech jedzą ciastka" i Lew Tołstoj – "Kochać znaczy czynić dobro". Jest też mistrz Yoda z "Gwiezdnych wojen".

Po naprzeciwległej ścianie mamy wesoło dreptającego osła z filmu "Shrek" ("Znajdę te schody i skopię im poręcz tak, że nie będą wiedziały którędy na górę!"), Brunona Schulza ("Istotą rzeczywistości jest sens"), Alberta Einsteina ("Wyobraźnie jest ważniejsza od wiedzy"), Kartezjusza ("Myślę, więc jestem"), Napoleona Bonaparte ("Wyobraźnia rządzi światem"), Ludwiga Mies van der Rohe ("Mniej znaczy więcej"), Hamleta z czaszką w dłoni ("Być albo nie być"). Są także dziewczęta z Nowolipek, bohaterki powieści i filmu o tej samej nazwie. 

Barwami dominującymi w pracy są żółty, pomarańczowy i czarny. Znajdziemy też nieco czerwieni. 

Odsłonięcie realizacji odbyło się 26 listopada 2011 r. Mural powstawał przez dwa tygodnie w ramach akcji Make Up Muranów!/Tworzymy Muranów organizowanej przez Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych Stacja Muranów. Autorzy, Adam Walas i Anna Koźbiel, jak sami wyznają, w trakcie pracy nad projektem kierowali się dwoma wyznacznikami. Po pierwsze - żeby było przyjaźnie i ciekawie, a nie martyrologicznie (z czym kojarzony jest Muranów). Po drugie - żeby praca nawiązywała do historii tej części Warszawy. I tu najlepszym pomysłem okazała się postać Ludwika Zamenhofa, który to mieszkał i pracował właśnie na Muranowie. Mural to swego rodzaju hołd ku jego czci, ale i próba pokazania przechodniom, jakby wyglądał świat, gdyby esperanto nadal było w użyciu.

Z ciekawostek: w sierpniu 2013 roku mural został zatynkowany podczas remontu elewacji., ale już we wrześniu został odtworzony. 

źródło: TU