Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Grób kapitana Raginisa - OP92JT
Właściciel: wzorowy
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > podlaskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 15-09-2019
Data utworzenia: 15-09-2019
Data opublikowania: 15-09-2019
Ostatnio zmodyfikowano: 15-09-2019
29x znaleziona
2x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
66 odwiedzających
17 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

W dniach 7-10 września 1939 r. pod Wizną nad Narwią oddział Wojska Polskiego liczący zaledwie około 720 żołnierzy, dowodzony przez
szefa obrony odcinka Wizna kpt. Władysława Raginisa, stawiał opór około 30-tysięcznej pancernej dywizji niemieckiej. Walka toczyła się o ważne przeprawy w okolicach rzek Narew i Biebrza. Bitwa, ze względu na ogromne różnice sił po obu walczących stronach, została nazwana "polskimi Termopilami". Po zdobyciu umocnień na linii Wizny swoją wściekłość z powodu trudności, jakich musieli tu doświadczyć ze strony polskich obrońców, Niemcy wyładowali na ciele kpt. Raginisa. Najpierw przez dwa dni nie pozwalali miejscowej ludności zabrać go ze schronu, gdzie kapitan rozerwał się granatem, nie chcąc żywym opuścić stanowiska, którego obroną dowodził. Następnie Niemcy polali zwłoki bohaterskiego Polaka benzyną i je spalili. Dopiero wówczas pozwolono je pochować obok schronu. Jednak Rosjanie, którzy przyszli do Wizny dwa tygodnie później, kazali zwłoki kapitana przenieść i zakopać w dole wykopanym przy drodze. W tym miejscu do czasu ekshumacji nie było napisu informującego, że tu został pochowany kpt. Raginis.

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
.