O tym, że Jarocin to jedno z najważniejszych miast w historii polskiego rocka, nie trzeba nikogo przekonywać. Szczególnie warto odwiedzić Spichlerz Polskiego Rocka przy ul. Poznańskiej 2 (wejście przy skwerze Wielkopolskich Rytmów Młodych). Jest to placówka zajmująca się gromadzeniem, opracowywaniem i udostępnianiem materiałów dokumentujących historię polskiej muzyki rockowej od lat 50. po czasy współczesne. Ekspozycja stała ma charakter multimedialny. Główna część zbiorów dotyczy jarocińskich festiwali rockowych odbywających się w mieście od 1970 r., przez pierwszą dekadę nazywanych Wielkopolskimi Rytmami Młodych.
Współrzędne pokazują jedynie skrzyżowanie, z którego spichlerz widać jak na dłoni. Aby poznać właściwe współrzędne ukrycia kesza, należy rozwiązać zagadkę.
Skrzyneczkę dedykuję rzecz jasna keszerom, rockandrollowcom, a w szczególności Blondo i Szabli – moim przyjaciołom z Jarocka. Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy! Do życzeń dołączam upominek muzyczny, a będzie to…
KESZERSKA LISTA PRZEBOJÓW!
notowanie z dnia 26 lipca 2019 roku
Listę można uzupełniać. Wasze keszerskie propozycje muzyczne zostawiajcie w logach.
A teraz – dalej, jazda do roboty, jak mawia Kazik. Czeka na Was skrzyneczka rozmiaru mikro, wymagająca szczególnej konspiracji. Jest ukryta pod następującymi współrzędnymi:
N 51 58.ABC
E 17 30.0DE
Włochaty – Każdy A niesie pokój
Dezerter – Co B nam dają
Defekt Muzgó – C jedziemy
Siekiera – D przez las
KSU – 1944 (E okopie)
Aby obliczyć współrzędne, uzupełnijcie tytuły podanych punkowych kawałków i policzcie litery w każdym odgadniętym wyrazie. Na przykład w zagadce „Armia – F zimowa” mielibyśmy: F = opowieść = 8. I wszystko jasne.
Podejmując kesza, jesteśmy na totalnym widoku. Skrzyneczka nie przetrwa, jeśli przy podejmowaniu będziemy zwracać na siebie uwagę. Wskazana kolejność działań: wypatrzyć maskowanie – wymyślić sposób podjęcia – dyskretnie podjąć – dyskretnie odłożyć dokładnie w to samo miejsce. Osłona nocy będzie idealna (choć wtedy kesza mniej widać). Jeśli jednak koniecznie chcemy w dzień, to moim zdaniem najlepszą metodą będzie „na znużonego turystę, który przysiadł z plecakiem w dość dziwnym na przysiadanie miejscu”, a w przypadku podjęć grupowych – klasyczna zbiorowa podsłona. Pamiętajcie, że kamery monitoringu widzą wszystko, podobnie jak znudzeni kierowcy czekający na światłach, że o ciekawskich przechodniach nie wspomnę. Po prostu: musicie wspiąć się na wyżyny keszerskiego rzemiosła, inaczej kesz zginie marnie. W środku zmieścił się tylko logbook – weźcie coś do pisania. W razie problemów skorzystajcie z szyfrowanej podpowiedzi, of course, yes.
Powodzenia, dobrej zabawy!