Za wsią Kotorów, na skraju lasu i podmokłych łąk, w miejscu zwanym „Uroczysko Krynki”, stoi kapliczka nad źródłem. Według wystruganej na belce daty, wzniesiono ją w 1863 r. Jednak niegdyś była tam jeszcze starsza kaplica, której historia wiedzie ku mrocznym czasom tatarskich najazdów.
Na skraju lasu, w miejscu zwanym „Uroczysko Krynki” znajduje się źródełko wodne i niewielka drewniana kapliczka poświęcona Matce Bożej.
Według miejscowego podania w 1672 roku oddział tatarski agi Halima spalił pobliskie wsie: Kotorów, Malice i Terebiń oraz wymordował wielu ich mieszkańców. Część ludności ukryła się w pobliskim lesie, a gdy do niego zbliżali się Tatarzy, na ich drodze ukazało się jaskrawe, oślepiające światło. Tatarzy przerazili się i ominęli wioskę szerokim łukiem.
Inne zdarzenie miało miejsce w 1863 roku, kiedy polscy powstańcy podczas pościgu zostali w tym miejscu cudownie ocaleni. W podzięce za uratowanie życia postawili w tym miejscu drewnianą kapliczkę.
Rok 1863 widnieje na jednej z drewnianych belek znajdujących się w kapliczce. Obecnie przy kapliczce odbywa się coroczny odpust w najbliższą niedzielę po 15 maja.
Co do kesza - tradycyjny klipsiak pod kordami. Miejsce dla keszera intuicyjne. Dojazd od drogi utwardzonej jest w dobrym stanie, jednak po mocniejszych deszczach można spodziewać się utrudnień.
Po podjęciu dokładnie ukryj, by nie spalić miejscówki!