[Sam nie  podam opisu miejsca, któremu poświęcona jest skrytka. Pozwolę sobie za to umieścić  słowa osób , które wiedziały i wiedzą o tym miejscu znacznie więcej……]

-Gdzie walczyła kompania, w której pani służyła?-

-Żeleńskiego, Poznańska... W śródmieściu. Dowództwo było Poznańska 12-

-Była pani na Poznańskiej?-

-Na Poznańskiej 12-

 […]

W Dniu Żołnierza, 15 sierpnia, była msza polowa. To było przeżycie w pewnym sensie. Złożyłam przysięgę, między innymi nawet ksiądz to prowadził-

-Na jakim placu była ogólna przysięga?-

-Domy to były. Miały coś w rodzaju podwórka pierwszego. Potem w drugim, większym.-

-Na Poznańskiej?-

-Na Poznańskiej 12-

 (fragment rozmowy z Panią Marią Stocką-Tarczyńską, pseudonim „Teresa”,

batalion „Zaremba-Piorun”)

TU ZNAJDOWAŁ SIĘ

KRZYŻ ZE SPALONYCH BELEK

POWSTAŃCZEJ PLACÓWKI…

                             ( fragment  tablicy  upamiętniającej)

-Kiedyś była przysięga, był ksiądz – Poznańska 12-

                                  (fragment rozmowy z Panem Marianem Hoffem , pseudonim „Flak” ,

 batalion „Zaremba-Piorun”)

 - […]Mieliśmy co niedziela msze święte.-

-Gdzie się odbywały?-

[…]
-Więc te msze święte tu odbywały się co niedziela, generalna absolucja, ale można było też przystąpić, jak ktoś potrzebował sakramenty święte, takie z oczyszczeniem, to można było przystąpić i do spowiedzi też. […]-

-Jak często się odbywały?-

-Przynajmniej raz, dwa razy w tygodniu. O, taki krzyż mieliśmy. To jest krzyż na Poznańskiej, jak mieliśmy państwową... Bo tam zawsze warta stała. Jak my jesteśmy, to tam zawsze wystawiali wojsko. I tam do dzisiejszego dnia jest tablica. A wewnątrz właśnie był krzyż, między podwórkiem i następną… tam oficyna jest. W podwórku pierwszym, no i ten krzyż, do dzisiejszego dnia jest, przeniesiony do Piotra i Pawła. Ale tam jest miejsce, tam jest kapliczka zrobiona, tam są kwiaty, tam się zawsze pali światło i pisze: „W tym domu znajdował się oddział »Zaremby-Pioruna«” i tak dalej. Tak pisze wszystko na tablicy Poznańska 12. Jak będzie pani, bo jest zawsze to święto, też jeździłam, też byłam. Wystawione było, bo kościół to jest właściwie Piotra i Pawła, gdzie potem przeniesiona jest nasza opaska, hełm... Tutaj mam Matkę Boską z hełmem, tak. A chcę pokazać pani właśnie mszę świętą. Więc msze święte były, komunie święte były. Wystawiony jest nasz pomnik, róg Poznańskiej i Wspólnej. Jest tam do dzisiejszego dnia, zadbany, ogrodzony naokoło. Tam zawsze idziemy po mszy święte u Piotra i Pawła, idziemy tam pomodlić się. […] –

(fragment rozmowy  z Panią Janiną Jabłońską, pseudonim „Żaba” ,

batalion „Zaremba-Piorun”)

...POD KTÓRYM ODPRAWIANO

OD 15 SIERPNIA 1944 ROKU

ŻOŁNIERSKIE MSZE POLOWEJ

BATALIONU ARMII KRAJOWEJ

”ZAREMBA – PIORUN”

I IX REJONU AK ”OBROŻA”

KRZYŻ ZOSTAŁ

PRZENIESIONY DO KOŚCIOŁA

ŚW.ŚW. PIOTRA I PAWŁA

NA KOSZYKACH. 

1992 

(ciąg  dalszy  tablicy  upamiętniających krzyż)

W czasie Powstania Warszawskiego

w tym miejscu odbyła się w dniu

15 sierpnia 1944 roku

Polowa Msza Święta dla Żołnierzy

zgrupowania VII Obwodu Armii

Krajowej „OBROŻA” oraz Baonu

Armii Krajowej „Zaremba-Piorun”

( treść  drugiej tablicy umieszczonej w podwórzu  pod adresem : Poznańska 12)

Źródło fragmentów rozmów  :

https://www.1944.pl/szukaj.html/szukaj/pozna%C5%84ska%2012