"Pomnik pamięci powstańców wielkopolskich 1918-1919, a w szczególności bitwie o niemiecki pociąg pancerny z 18.02.1919 r. Pomnik autorstwa Rudolfa Rogattego stanął w tym miejscu w 1969 r. z okazji 50. rocznicy Powstania Wielkopolskiego.
Polacy, myśląc o zdobyciu pociągu pancernego, nie ograniczyli się wyłącznie do wysadzenia toru. Liczyli się z tym, że Niemcy nie oddadzą pociągu pancernego bez walki i dojdzie do starcia z przeciwnikiem, dysponującym dużą siłą ogniową. Załoga walcząca po stronie niemieckiej liczyła przeszło 400 ludzi. Wywiązała się walka, która trwała 2 godziny, do godziny 11. Zarówno gnieźnieńscy, jak i poznańscy powstańcy kilkakrotnie zrywali się do szturmu, lecz zostali przygwożdżeni do ziemi ogniem broniących się rozpaczliwie Niemców – załogi, która pozostała w pociągu, i osłony.
Niemiecki pociąg pancerny pod Rynarzewem zdobyto 18.02.1919 r. W czasie walki poległ dowódca 4. kompanii gnieźnieńskiej, dawny komendant koszar kawaleryjskich, Mariusz Wachtel. W akcji zdobycia pociągu zginęło 29 powstańców, których pochowano na rodzinnych cmentarzach w całej Wielkopolsce.
Pociąg pancerny został nazwany imieniem „Danuta”, na cześć żony jednego z walczących, i służył polskiej armii na kresach zachodnich w okolicach Margonina. 16.09.1939 r. został zbombardowany i zniszczony przez Niemców."
opis pochodzi ze strony: https://powstanie.szubin.net/miejsca/s/33
Skrzynka:
tuż przy S5,ale tam się parkować nie da, lepiej podjechać pod pomnik i z buta dojść.
magnetyk i tyle w temacie
Powodzenia :)