Pomału tradycją staje się wspólne gotowanie podczas biwakowych WIO i innych spotkań. Ten nietypowy kesz powstał więc w celach karmicielsko - integracyjnych. Aby zaliczyć skrzynkę, nie wystarczy jednak spróbować jej wnętrzności, wybrać fantów. Włóż coś na wymianę! Niech to będzie wkład pracy w przygotowanie ustalonej potrawy (jak przemiana w krajalnicę), coś pysznego zza pazuchy, albo w przypadku śpiochów, spóźnialskich i opornych w pitraszeniu, pomoc w usunięciu powstałego rozgardiaszu i pucowanie – najlepiej z pełnym brzuchem. Pamiętaj tylko, aby działać pod okiem Szefa Kuchni, bo gdzie kucharek sześć, tam (…) dwanaście.