Lekarze szpitalni pracowali społecznie. Byli to m.in.: kierownik dr Ludwik Batawia, chirurg dr Paweł Broniatowski, dr Edward Kon. Pielęgniarki i personel pomocniczy byli zatrudnieni w zwykłym trybie. Placówka utrzymywała się ze składek społecznych oraz dotowana była z kasy miejskiej. Wspierali ją także Żydzi pochodzący z Częstochowy mieszkający w Nowym Jorku.

Podczas II wojny światowej Niemcy wymordowali lekarzy i personel medyczny szpitala. Na bocznej ścianie stojącego w tym miejscu obecnie budynku Miejskiego Szpitala Zespolonego znajduje się tablica pamiątkowa.

 

Tekst zaczerpnięty ze strony Wirtualny Sztetl

 


Skrzynka znajduje się na terenie szpitala, z uwagi na SOR brama jest zawsze otwarta.