Do założenia kesza zainspirował mnie mało znany epizod z wojny Polsko - Rosyjskiej w roku 1920, dotyczący walk z wojskami bolszewickimi, które w czasie ofensywy w sierpniu 1920 dotarły do linii Wisły w okolicy Bobrownik.
[Bolszewicy] W ruinach zamku bobrownickiego zorganizowali zasadzkę na transporty rzeczne. Był wśród nich statek-holownik "Lubecki", który rankiem 14 sierpnia płynął z transportem z Torunia do Modlina. Ponadto na tym odcinku operowały dwa statki uzbrojone: ORP "Moniuszko" i ORP "Neptun". Pierwszy, którym dowodził por. Jerzy Pieszkański, płynął z ładunkiem materiałów wybuchowych, po drodze wyprzedził "Lubeckiego" i pozostawił go bez ochrony. Na wysokości ruin wspomnianego zamku doszło do ostrej wymiany ognia, w efekcie której ORP "Moniuszko" został wyeliminowany z walki. Zginął wówczas cywilny kapitan statku Józef Mizera. Porucznik Pieszkański doprowadził uszkodzony statek do brzegu, kazał zdemontować działko i karabiny maszynowe, następnie otworzył ogień do bolszewików. Odwrót zarządził dopiero po wyczerpaniu amunicji. Niestety, ranny nie był w stanie skutecznie uciekać, bolszewicy dogonili go i dobili, wielokrotnie kłując bagnetami.
Tomasz Dziki "Włocławek 1920 - W obronie Wisły", Bellona 2018
W/g innego opisu:
[...] na wysokość wsi Bobrowniki dopłynął statek bojowy „Moniuszko”, dowodzony przez porucznika marynarki Jerzego Pieszkańskiego, transportujący amunicję dla obrońców twierdzy Modlin. Nieprzyjaciel podjął ostrzał, w czasie którego ranny w brzuch został dowódca statku. Zdołał on jednak doprowadzić statek do brzegu. Rosjanie dobiegli do stojących przy brzegu łodzi rybackich i podjęli próbę przeprawy przez Wisłę. Marynarze z zatrzymanego statku oddali w kierunku bolszewików kilka strzałów, które spowodowały, że tylko dwie łodzie zdołały przepłynąć rzekę, reszta wróciła do Bobrownik. W wyniku tych zdarzeń jedna grupa bolszewików znalazła się po lewej stronie Wisły we wsi Włoszyca, gdzie spenetrowano wiatrak Franciszka Daszkowskiego. Załoga drugiej łodzi zajęła lewy brzeg Wisły. Tutaj bolszewicy zastrzelili rannego porucznika Jerzego Pieszkańskiego, a jego ciało przekłuli bagnetem. Zabity został także cywilny kapitan statku i palacz, a trzech innych marynarzy odniosło rany.
Ciało porucznika Jerzego Pieszkańskiego po kilku dniach przewiezione zostało statkiem do Włocławka. Na bulwarach czekał kondukt pogrzebowy złożony z duchownych dowództwa miejscowego garnizonu, załóg statków rzecznych oraz licznie przybyłych mieszkańców pragnących oddać hołd bohaterom poległym w obronie miasta przed nawałnicą bolszewicką. „Trumnę ze zwłokami porucznika Jerzego Pieszkańskiego nieśli przez całe miasto marynarze ubrani w galowe mundury. Na miejscowym cmentarzu komendant Flotylli Wiślanej nadał krzyż Orderu Virtuti Militari porucznikowi Jerzemu Pieszkańskiemu. Jego trumnę złożono do grobu w kwaterze zwanej „Kwaterą Obrońców Wisły 1920 roku”. Na grobie umieszczono sentencję „Nigdy nie widziałem matki Ojczyzny, Przywędrowałem do niej i spełniłem swój dług Polaka”
W miejscu śmierci porucznika marynarki Jerzego Pieszkańskiego, we wsi Włoszyca mieszkańcy ustawili krzyż. W drugą rocznicę „cudu nad Wisłą” ściągnięto duży głaz i wyryto na nim napis: „Tu zginął śmiercią bohatera w obronie Ojczyzny 14 sierpnia 1920 r. por. mar. Jerzy Pieszkański, kawaler Orderu Virtuti Militari”. W kamień wbetonowano krzyż z metalowej rurki. W latach następnych w czasie okupacji hitlerowskiej miejscowa ludność w obawie przed zniszczeniem obeliska odwróciła głaz, aby nie było widać na nim napisu. Głaz przetrwał wojnę i w 25. rocznicę bohaterskiej śmierci porucznika J. Pieszkańskiego odwrócono kamień i wymieniono skorodowany krzyż. Stanisław Miękczyński, kowal z Lubania, wykonał krzyż, który umocował w pamiątkowym głazie. W latach Polski Ludowej oficjalnie zapomniano o pomniku ale miejscowa ludność pamięci tej się nie wyzbyła. Kobiety paliły pod głazem świeczki, łącząc się w myślach z bliskimi, poległymi w czasie wojny.
Hanna Szczechowicz "Kujawy wschodnie i ziemia dobrzyńska w II Rzeczypospolitej", Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej we Włocławku, 2013
Skrzynka to 3-etapowa wyprawa śladami porucznika Pieszkańskiego, prowadząca do finału, zlokalizowanego na wspórzędnych
N 52 46.G(B-2*C)(A-F-D) E 18.56.(A-2*G)(B-F-C-2*D)C
Potrzebne do wyznaczenia współrzędnych wartości od A do G odczytasz na poszczególnych etapach.
Etap 1. - grób [N 52 38.279' E 19 04.353']
Współrzędne wskazują na grób porucznika Pieszkańskiego na Cmentarzu Komunalnym we Włocławku (kwatera 84A, rząd 16, nr 521).
Odczytaj z nagrobka miejsce urodzenia porucznika i policz litery w słowach (odczytaj 3 wyrazy dokładnie w formie w/g inskrypcji, bez kropki) - będą to odpowiednio liczby A, B i C.
Cmentarz jest otwarty:
- od 1 kwietnia do 30 września - 7:00 - 21:00
- od 1 października do 4 listopada - 7:00 - 20:00
- od 5 listopada do 31 marca - 7:30 - 18:00
Dla zmotoryzowanych - parking znajduje się na ulicy Cmentarnej, przy centrum handlowym Auchan.
W drodze do etapu 2. (jeżeli będziesz jechać od strony Włocławka) zachęcam do zatrzymania się w miejscowości Kucerz na wysokości 5 wiatraków. Roztacza się stąd interesujący widok na zakręt Wisły i całą wschodnią część jej pradoliny.
Etap 2. - drogowskaz [N 52 45.798' E 18 56.804']
Jesteś przy tablicy informacyjnej wskazującej drogę do etapu 3. - pomnika.
Odczytaj pierwszą cyfrę liczby widocznej na drogowskazie określającej odległość - będzie to D.
Zgodnie ze wskazaniemi znaku skręć w prawo (jadąc od Włocławka) w drogę szutrową. Po ok 100m kończą się zabudowania, a otwiera się widok na panoramę Wisły, Bobrowniki i ruiny zamku - scenerię walk bohatera kesza. Dalej prowadzi droga gruntowa - niżej zawieszone keszowozy mogą tam przycierać podwoziem w koleinach.
Etap 3. - pomnik [N 52 46.289' E 18 56.416']
Współrzędne wskazują pomnik ustawiony w miejscu śmierci Porucznika.
Krzyż na pomniku stylizowany jest na koło sterowe. Policz ile koło ma rumbów - będzie to F. Policz także pnie rozwidlonego drzewa znajdującego się najbliżej pomnika - będzie to G.
Finał
Oblicz wpółrzędne finału używając danych zdobytych na 3 poprzednich etapach:
N 52 46.G(B-2*C)(A-F-D) E 18.56.(A-2*G)(B-F-C-2*D)C
Pomóż załodze "Moniuszki" przygotować się do ostrzału pozycji przeciwnika.
Na obliczonych współrzędnych znajdziesz charakterystyczny element. Wyznacz z tego miejsca azymut na wieżę zamku w Bobrownikach.
Do wyznaczenia azymutu użyj tradycyjnego kompasu - te wbudowane w smartfony i/lub bazaujące na GPS mogą pokazywać biegun geograficzny zamiast magnetycznego. Jeżeli nadal masz problem z trafieniem w wieżę - sprawdź wartości azymutu między A+F-C a 2*B-G.
Uzyskane dane wprowadź do systemu sterowania artylerią, znajdującego się w promieniu 15 metrów na poziomie +1.
Gratulacje! Wykonałeś zadanie!
Oprócz satysfakcji zabierz ze sobą certyfikat znalazcy. Możesz zostawić lub zabrać geokreta.
Spisz także z pomarańczowej etykiety na skrzynce poziomo napisaną liczbę - hasło do logu.
Część przedmiotów w skrzynce (te laminowane) jest związana bezpośrednio z jej tematem - nie są one na wymianę. Zachęcam gorąco do zapoznania się z ich treścią.
Po zakończeniu misji zabezpiecz skrzynkę - zamknij szczelnie (pojemnik jest hermetyczny), wyzeruj szyfr i upewnij się, że mocowanie blokuje pojemnik. Nie zapomnij o maskowaniu.
Powodzenia na keszerskim szlaku!
Etap | Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|---|
Parking | --- | Parking dla etapu 1. | ||
Interesujące miejsce | --- | W drodze do Etapu 2. w miejscowości Kucerz na wysokości 5 wiatraków roztacza się interesujący widok na zakręt Wisły i całą wschodnią część jej pradoliny. | ||
Parking | --- |
Etap 3. - alternatywny dojazd Skręć w drogę szutrową i jedź nią do oczyszczalni. Odbij lekko w lewo i jedź drogą gruntową do końca, a następnie w prawo. |
||
2 | Punkt wirtualny | --- |
Etap 2. - drogowskaz Nie zapomnij odczytć pierwszej cyfry liczby widocznej na drogowskazie określającej odległość - będzie to D. Zgodnie ze wskazaniemi znaku skręć w prawo i podążaj do etapu 3. |
|
3 | Punkt wirtualny | --- | Etap 3. - pomnik |