Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Bitwa pod Zbarzewem [100+] - OP8U1C
miejsca bitew i potyczek powstańczych warte upamiętnienia.
Właściciel: WuchtaWiary
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 127 m n.p.m.
 Województwo: Polska > wielkopolskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 03-08-2018
Data utworzenia: 13-07-2018
Data opublikowania: 03-08-2018
Ostatnio zmodyfikowano: 01-12-2021
19x znaleziona
3x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 2 obserwatorów
56 odwiedzających
15 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

 

 

W południe 10 stycznia z wyzwolonych na krótko Włoszakowic wyruszył patrol do sąsiedniego Zbarzewa.
Dowódca patrolu, po drodze, skierował powstańców – Stefana Bykowskiego i Franciszka Nowaka - mieszkańców Błotnicy do zabezpieczenia telefonu w pobliskim majątku za wsią. Reszta patrolu, za namową 14 – letniego chłopca ze Zbarzewa, przyczaiła się przy drodze, na przejeżdżający codziennie ze Wschowy samochodem, niemiecki patrol Grenzschutzu. W skutecznej zasadzce do niewoli wzięto patrol z oficerem. Uradowani sukcesem powstańcy wrócili z jeńcami do Włoszakowic zapominając niestety o swoich kolegach, pozostawionych przy telefonie.Parę godzin później kolejny oddział Grenzchutzu, szukając zaginionego patrolu, odnalazł w majątku naszych powstańców. Dotkliwie ich pobito, a potem kazano na podwórzu wykopać własne groby i czekać na rozstrzelanie.
Następnego dnia rano, 11 stycznia ppor. Wróblewski wyruszył z całym około 100 osobowym oddziałem na Zbarzewo. Idący przodem 10 osobowy patrol zwiadowczy w silnej mgle zabłądził, trafiając wprost na karabin maszynowy i 200 Niemców. Poległ wówczas Walenty Jęsiek z Przemętu oraz Stanisław Kuczmerowicz z Czempinia. Z pozostałych, czwórkę jako rannych Niemcy wzięli początkowo do niewoli, a potem bestialsko zamordowali. W zasadzkę wpadł też niestety następny, mniejszy patrol. Jednak kiedy mgła zaczęła opadać ppor. Wróblewski brawurowym atakiem zdobył Zbarzewo, ratując pozostałych przy życiu powstańców. Zdobył także dużo karabinów i sporą ilość amunicji. Następnego dnia przybyli ze Wschowy parlamentariusze, z propozycją zawieszenia broni i wymiany jeńców. Także czekający na rozstrzelanie Bykowski i Nowak, uniknęli śmierci i wrócili do swego oddziału.
Radość była krótka, gdyż nasi powstańcy, wracający ze Zbarzewa w kierunku Włoszakowic, znaleźli w lesie zwłoki swoich kolegów – zaginionego 6 – osobowego patrolu. Widok był okrutny. Ciała nagie, zmasakrowane, w tym głowy posiekane łopatami.
Pogrzeby zabitych i zamordowanych 6 powstańców, których pochowano na cmentarzach we Włoszakowicach i Przemęcie, przerodziły się w dużą manifestację patriotyczną.
         W czasie pogrzebu Walentego Jęśka na cmentarzu przy kościele św. Andrzeja w Przemęcie ks. Kuliszak, jako duchowy przywódca powstańców, przypomniał nad grobem krótką biografię zmarłego, mówiąc, iż w wigilię świąt Bożego Narodzenia śp. Walenty powrócił z wojska niemieckiego do rodziny. Zmęczony marszem i trudami, nie usłyszał w pierwszej chwili hasła powstańców. Wówczas matka mu powiedziała: Co ty myślisz, że ja ciebie trzymać będę w domu, kiedy inni walczą za Ojczyznę?” Syn usłuchał matki i poszedł w bój, w którym poległ. Gdy ks. Kuliszak starał się pocieszać matkę po stracie ukochanego syna, ona przerwała mu kazanie, mówiąc: „Dumna jestem, że mogłam oddać Ojczyźnie to, co miałam najdroższego”.
Miejsce, gdzie zamordowano rannych powstańców, zaznaczone jest skromnym obeliskiem, zaś oni sami pochowani są na cmentarzu w Przemęcie i Włoszakowicach.

O skrzynce:
Mały pojemnik na współrzędnych we mgle wyznaczanych.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Pomnik - źródło http://photos.wikimapia.org
tymczasowy spoiler do czasu potwierdzenia współrzędnych
Wpisy do logu: znaleziona 19x nieznaleziona 3x komentarz 1x Obrazki/zdjęcia 1x Wszystkie wpisy Galeria